Kolor: Ciemnozłoty, średnio zmętnione. [4] Piana: Kremowa, średnio pęcherzykowa, za niska jak na ten styl, również śladów na szkle nie zostawiła wiele. [3] Zapach: Banan, brzoskwinia, ananas, zdecydowanie owocowy profil. Oprócz tego pojawia się coś co przypomina ziemię po deszczu oraz jakby tabakę. [4.5] Smak: Te ostatnie nuty wyczute w zapachu przekładają się niestety na smak. Piwo ma ziemistą i trawiastą goryczkę i co gorsze, niezbyt przyjemną ( a pachniało to lepiej). Z pszenicy można wyczuć banana i trochę zboża, jednak to wszystko schowane jest z tyłu niczym prawda w TV. Kwasku prawie nie ma, goździka również, jest za to narastający popiół. [3] Wysycenie: Wysokie, takie jak ma być. [4.5] Opakowanie: Pełny skład, a w nim chmiel Iunga. Etykieta nie przekonuje, a szczególnie określenie ''austriacki dobry smak''. [3.5] Uwagi: Może się nie znam i jest to jakaś austriacka interpretacja pszenicy? W opisie na etykiecie jest mowa o ''wyraźnie wyczuwalnych akcentach chmielowych'' i rzeczywiście tak jest. Ja jednak tradycyjnie wolę słodycz i banany w smaku, więc dlatego tak surowo oceniłem. Zapach jest jak najbardziej świetny i tu akurat chmiel pomaga.
Warka 19.02.2017.
Kolor: Herbata, w kierunku miedziany. Mgiełka mętności. [4] Piana: Tworzy się dość słabo i szybko opada. Gdzie jest weizenowa piana? [2] Zapach: Są delikatne banany i drożdże. Za mało. [3.5] Smak: Jak w zapachu bardzo delikatne banany i trochę posmaku drożdżowego. W miarę przyjemne ale wszystkiego jest za mało. Kończy się piołunową goryczką. [3] Wysycenie: Piwo jest ciężkie, zalegające. [2.5] Opakowanie: Butelka, z nie przemawiającym do mnie wzorem i kolorystyką. [4] Uwagi: Bardzo przeciętne piwo. Ujdzie w tłoku jednak jest mnóstwo lepszych weizenów.
Comment