Sulimar, Cornelius APA

[Siemion]

Najwyraźniej chęć bycia na fali kazała Sulimarowi nazwać APĄ hefeweizena albo belgian blonde'a. W tych kategoriach - zwłaszcza tej drugiej - to byłoby naprawdę niezłe piwo. Jako APA to porażka. Amerykańskich chmieli w ogóle nie czuć. Ale bananowo-goździkowe nuty, pszeniczna słodowość i lepkość - bardzo przyjemne.

[Rogerson]

Nie warte swojej regularnej ceny, ba nawet w promocji 2x4 za drogo, bo ostatnio w Biedrze było za 2,99, tyle tylko że w butelkach 0,33 i z inną etą

[Martainn]

Ja już tu czegoś nie rozumiem, z jednej strony dużo ludzi pisze że przypomina bardziej belga niż APA a jednocześnie dostaje oceny podchodzące pod 4.

Bo piwo jako piwo jest naprawdę smaczne. Tylko nie jest APĄ

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty zmętniony. [4]
Piana: Kremowa, bardzo drobna, dość wysoka i trwała. [4]
Zapach: Sosna, słód i owoce. Całkiem fajny, choć nieco banalny... [3.5]
Smak: Sosnowa goryczka, lekkie owoce tropikalne i słód. I - jak wyżej - całkiem fajny, choć nieco banalny... . [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie, OK. [4]
Opakowanie: Hm, gdzieś już widziałem tego naturalizowanego w USA koguta. No, może być. [3.5]
Uwagi: Kolejne przyzwoite, spokojnie pijalne piwo w "amerykańskim" stylu ze średniego browaru. I co? Nie musi kosztować PLN 8...
Bójcie się, kraftowcy, chłopcy w rurkach zgolą brody, założą rodziny i zaczną liczyć kasę na spłatę kredytu. I wybiorą przyzwoite, tańsze piwa...

Moja ocena: [3.6]

[Admirador]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Coś między złotym a pomarańczowym, lekko zmętnione (trochę osadu zostało na dnie butelki). [4.5]
Piana: Średnia, nie była zbyt trwała. [3]
Zapach: Hm, jak to ocenić? Ten aromat jest przyjemny, ale zupełnie nie w stylu. W ciemno na pewno bym nie powiedział, że to APA.
Aromat jest pszeniczny, weizenowy, jakieś przyprawy, nawet guma balonowa, może trochę metaliczny, ale nie wiem, gdzie ten amerykański chmiel. [3.5]
Smak: Lekkie, słodkawo-pszeniczne, przyjemne w odbiorze. Z niską, ale zaznaczoną goryczką. Dziwne to piwo. Pije się naprawdę nieźle, ale nijak się to ma do deklarowanego stylu. [3.5]
Wysycenie: Dość wysokie, przesadzone. [3]
Opakowanie: Etykieta wprowadza w błąd, więc nie sposób nie odjąć punktów. Sama w sobie mogłaby być. Informacji sporo. [3]
Uwagi: Butelka: 31/03/2017
To jest jakaś wariacja na tematy belgijskie, może niemieckie. Jeśli to APA, to piwo w tym stylu piję po raz pierwszy w życiu
Ocena wyjdzie pewnie niższa niż byłaby, gdyby napisali, że to ma być powiedzmy, Amerykańska pszenica.
Piwo-kuriozum, ale... moim zdaniem nie jest złe, a w cenie poniżej 4 zł na pewno warte uwagi.

Moja ocena: [3.45]

[nothnoth]

pachnie po belgijsku smakuje jak amerykanska pszenica , co z tą APĄ Sulimarze ?

[umbra]

Uwaga!
Cornelius APA pojawiła się w Lidlu za 2,99.
Jest świeżutka i nachmielona.
Piana, co nowość w tym piwie - koronkuje.
Czyżby odrodzenie w Sulimarze?

[SeeJay]

Właśnie wczoraj miałem okazję próbować dzięki temu, że piwo pojawiło się w Lidlu.
Belgia jak cholera, ale warte kupna.

[SteamPunker]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dosyć mętne. Nieco ciemniejsze niż ŻAPA. [3.5]
Piana: Z początku obfita i średniopęcherzykowa - po chwili redukuje się do koronki i nawet pozostawia lekki lacing. [3.5]
Zapach: W skrócie połączenie multiwitaminy, Belgii i pszeniczniaka.
W aromacie wyraźnie wyczuwalne tropikalne owoce, podbite przez typowe dla belga przyprawy. W tle coś majaczy drożdżowo-pszeniczna nuta. [3.5]
Smak: Podobnie jak wyżej. O goryczce można powiedzieć że jest zauważalna i niezalegająca. Dosyć słodkie, ale chmiel ładnie to kontruje. Bardzo pijalne, no ale to w końcu 5% alko z 12,5 Blg. [3.5]
Wysycenie: Dosyć wysokie, ale mi pasowało. [4]
Opakowanie: Są podane chmiele i (ogólnikowo) słody, jest ekstrakt. Firmowy kapsel Corneliusa. Brakuje jakiegoś opisu piwa i ogólnie wydaje się jakaś biedna. Na plus kokardka na szyjce butelki. [3.5]
Uwagi: Zakupione w Lidlu za niecałe trzy złote i zdecydowanie warte tej ceny. Czuć że jest świeże - warka 30.03.2018. Jeżeli komuś odpowiada odchylenie się od klasycznego APA na rzecz wspomnianej Belgii i hefe-weizena to będzie zadowolony. W sumie tak mógłby smakować Komes Belgian IPA (na którego notabene też "skusiłem się" w Lidlu), a o którym można co najwyżej powiedzieć, że jest znośnym strong lagerem.

Moja ocena: [3.525]

[SteamPunker]

A tak się prezentuje (niestety nie ogarniam jeszcze jak w jednym poście wstawić i ocenę i fotę):

[jacekwerner]

Z ocena artomatową chyba się nie da ...

[SteamPunker]

Polecam najnowszą warkę tego piwa z Lidela. Mimo, że ostatnie oceniłem dość wysoko jak na "browar regionalno-koncernowy", to teraz jest jeszcze lepiej. Po otwarciu bucha przyjemny grejpfrutowo-chmielowy aromat, a w smaku mocno jest mocno wyczuwalna multiwitamina z Mosaica. Fenolowo-przyprawowej Belgii tym razem nie wyczułem. Chyba dobrze tym razem nakleili etykiety.
Żeby nie było za kolorowo to piwo jest niewyobrażalnie mętne.

Nie popełnijcie tego błędu co ja - nie chłódźcie tego piwa w szufladzie "na leżąco" bo osad opadnie na całą bocznej powierzchni butelki. Ja nalałem piwo niestety z całym tym "bagnistym błotem", ale skoro wyczułem coś poza fermentem drożdżowym, to jest dobrze. Ciężko powiedzieć co by wygrało w bezpośrednim starciu APA za ok. 4 złote - to czy nowy wypust z Grodziska. Oba według mnie dobre.

[SeeJay]

Potwierdzam. W aktualnych warkach z Lidla nie czuć już Belgii ani w aromacie, ani smaku.

[dlugas]

Piłem to piwo wczoraj
data któryś tam sierpień 2018 czyli srogo

Piana świetna, aromat lekko przyprawowo naftowy połączony z cytrusami.
Fenoli już brak, pozostał coś na kształt belgii lecz sądzę, że to bardziej Mosaic.

Goryczka średnia, lekko chamska od magnuma, ale ja takie lubię, boi przez to piwo nie jest jałowe i wodniste.
Po zamieszaniu i dolaniu resztę nabrało znacznie więcej ciała i słodkości.
Całkiem strawne niby APA za 2,99-3,99zł
Teraz kolej na sprawdzenie jaki jest obecny starszego brata czyli AIPA

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: żółto-złocisty, zmętniony [3.5]
Piana: z drobnych i średnich pęcherzy, niezbyt obfita, opadła do minimalnego krążka na powierzchni. [2.5]
Zapach: zdominowany przez amerykańskie chmiele: cytrusy, trochę owoców tropiku oraz nuty żywiczne i kwiatowe, do tego karmelek od słodów. Ogólnie lekko słodko i niezbyt intensywnie. [3]
Smak: czuć bardziej słody, z karmelkiem oraz nutą zbożową i …weizenową. To wszystko kontrowane jest raczej umiarkowaną goryczką, nieco zalegająca na języku z kolejnymi łykami, wyczuwalne są nuty ziołowe i cytrynowe. Po ogrzaniu i kolejnych łykach wychodzi cierpkość i piwo staje się bardziej wytrawne. [3]
Wysycenie: średnie do wysokiego [4]
Opakowanie: Niezbyt wyszukana grafika - chyba dzieło gimnazjalisty. Dobre info na kontrze. [3]
Uwagi: Można wypić ale bez szału. Na plus także cena.

Moja ocena: [3.025]