Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemnożółty, opalizujący [3.5]
Piana: prawie nie ma, nawet wymuszonej; gruboziarnista, chwilowa; zostaje jasny ślad na powierzchni, zwłaszcza po 10-minutowym mieszaniu kieliszkiem (w celu delektowania się zapachem) [3]
Zapach: uderzenie chmielowej owocowości: mango, ananas, skórka cytryny - super! po głębszym zaciągnięciu się, wychodzi mocna słodowość lub alkoholowość, trochę drażniącą, ale trwa to dosłownie moment, więc pomijam przy ocenianiu [5]
Smak: na początku robi strasznie dziwaczne wrażenie, ale cytując klasyka: "W większości przypadków jest tak, że jak piwo wspaniale pachnie to różnie to bywa"; dominuje intensywny grejpfrut, bardzo goryczkowy, z subtelna kwaskowatością, na końcu wyklejający; wychodzi też alkoholowość (ta wyczuta w aromacie), która trochę męczy i psuje odbiór - dzięki informacji na etykiecie wiem skąd się wzięła ta "ekstremalna wytrawność"; a bretty? można z miejsca wyczuć, że piwo jest nietypowe, ale nie powiedziałbym, że to derka lub rzemienie, bardziej taka stajenno-ziemista ciężkość. na samym końcu pszenica pozostawia przyjemny aftertaste: takie kruche ciasteczko z owocami egzotycznymi [4]
Wysycenie: zdecydowanie wysokie [3]
Opakowanie: w stylu Pinty, czyli na 5; charakterystyczne, łatwe do skojarzenia, kolorowe - żyrafy wcinające chmielowe szyszki, czyli dzika ipa; kapsel browaru [5]
Uwagi: warka 2017 03 20
Moja ocena: [4.225]
Kolor: ciemnożółty, opalizujący [3.5]
Piana: prawie nie ma, nawet wymuszonej; gruboziarnista, chwilowa; zostaje jasny ślad na powierzchni, zwłaszcza po 10-minutowym mieszaniu kieliszkiem (w celu delektowania się zapachem) [3]
Zapach: uderzenie chmielowej owocowości: mango, ananas, skórka cytryny - super! po głębszym zaciągnięciu się, wychodzi mocna słodowość lub alkoholowość, trochę drażniącą, ale trwa to dosłownie moment, więc pomijam przy ocenianiu [5]
Smak: na początku robi strasznie dziwaczne wrażenie, ale cytując klasyka: "W większości przypadków jest tak, że jak piwo wspaniale pachnie to różnie to bywa"; dominuje intensywny grejpfrut, bardzo goryczkowy, z subtelna kwaskowatością, na końcu wyklejający; wychodzi też alkoholowość (ta wyczuta w aromacie), która trochę męczy i psuje odbiór - dzięki informacji na etykiecie wiem skąd się wzięła ta "ekstremalna wytrawność"; a bretty? można z miejsca wyczuć, że piwo jest nietypowe, ale nie powiedziałbym, że to derka lub rzemienie, bardziej taka stajenno-ziemista ciężkość. na samym końcu pszenica pozostawia przyjemny aftertaste: takie kruche ciasteczko z owocami egzotycznymi [4]
Wysycenie: zdecydowanie wysokie [3]
Opakowanie: w stylu Pinty, czyli na 5; charakterystyczne, łatwe do skojarzenia, kolorowe - żyrafy wcinające chmielowe szyszki, czyli dzika ipa; kapsel browaru [5]
Uwagi: warka 2017 03 20
Moja ocena: [4.225]
Comment