Kolor: Słomkowy, wpadający w złoty. Lekko opalizujące. [5] Piana: Kolor biały, szybko opada do zera i brak lacingu. [2] Zapach: Kwas masłowy (zapach kojarzący się z wymiocinami dziecka), bardzo delikatne chmiele (korzenny, lekko przyprawowy). Delikatny DMS. Lekkie estry owocowe. [2] Smak: Jakiś popiół, chmiele (żywiczność, przyprawy). Goryczka średnia, ale zalegająca. Wytrwany finisz. Średnio lekka treściwość. [4] Wysycenie: Średnie, gładkie. [5] Opakowanie: Pełny skład i dane na temat piwa. [5] Uwagi:
Bydgoskie Sesyjne reklamowane jest jako "Bohemski Pils", co - jak mi się zdaje - nie jest prawdą. Być może dodanie Marynki obok Żateckiego sprawia, że bardziej zbliża się do "polskiego" lagera. Do wypicia, choć bez zachwytów.
Bydgoskie Sesyjne reklamowane jest jako "Bohemski Pils", co - jak mi się zdaje - nie jest prawdą. Być może dodanie Marynki obok Żateckiego sprawia, że bardziej zbliża się do "polskiego" lagera. Do wypicia, choć bez zachwytów.
Czemu nie jest prawdą? Lekki diacetyl, słodowa podbudowa i wyraźna goryczka moim zdaniem zupełnie mieszczą się w definicji
Aromat wyraźnie goryczkowy, ziołowy, orzeźwiający, typowy na lato, ale nie wodnisty. Nuta dolna bardziej słodowa. Smak gorzki, przyjemny, goryczka troszkę może zalegająca, ale to zależy od schłodzenia, Marynka bardziej wyczuwalna niż Saaz w smaku, Saaz w aromacie. Nie wiem jaka cena, ale może to być mityczny "pils za 3zł"
Teraz nie kupiłbym nawet za 3 zł. Warka do 22.12.2016. Zapach: żaden. Woda plus mało ciekawa goryczka, poza nią jakiś posmak ostry, żrący. Tego najbardziej nie lubię w piwie. Piana i barwa ok, ale inwazyjność tego piwa z pogranicza chemikaliów bardzo mi się nie podoba.
Kolor: Jasny, złoty ale w kierunku bursztyna. Piwo lekko mętne. [4] Piana: Średniej wielkości i trwałości, biała, niejednorodna. [3.5] Zapach: Umiarkowanie mocny, słodowy z kwiatowym chmielem. [3.5] Smak: Dominuje chmiel. Gorzki smak przykrywa słodowość. Goryczka umiarkowana. W posmaku czasem przebija się słodowość, ale niezbyt smaczna. Dość prosty i przeciętny smak. [3.5] Wysycenie: Także przeciętne. Średnie bąbelki, umiarkowane wysycenie. Trochę mało go. [3.5] Opakowanie: Starannie wykonane, parametry podane, kapsel firmowy, kolorystyka trochę pod piwo. Grafika ok, ale specjalnie się nie wyróżnia. [4] Uwagi: Przeciętne piwo, ale bez jakichś bardzo przeszkadzających wad. Jedynie nieprzyjemna jest ta słodowość z posmaku, w przeciwieństwie do smaku i zapachy, gdzie jest ok.
Kolor: Złoty lekko zgaszony. [4] Piana: Biała, bardzo drobna, średniowysoka lecz nietrwała. [3] Zapach: Bardzo harmonijny słód i chmiel. Dobra klasyka. [4] Smak: Ślad karmelu, delikatna goryczka, słód. Znowu klasycznie i harmonijnie. [4] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: W stylu browaru, charakterystyczne wzornictwo i kształt, tym razem tło jasnozielone. [4] Uwagi: Nie wiem, czy bydgoskie, ale z pewnością jest to piwo sesyjne. Polecam. Sesyjnie .
Kolor: Kolor złocisty, mętne, nawet jakieś farfocle w nim pływają [3] Piana: Ładna, drobna, ładny lacing [4] Zapach: Rozczarowujący, oczekiwałem chmielu, mam tylko słód, trochę chleba, maślaność, ziemistość, pieprzność, mydlina i odrobina owoców [2] Smak: W smaku już jest odrobinę więcej chmielu, ale dużo go nie ma, goryczka jest spora, ale pils to nie tylko goryczka, piwo dosyć wodniste, jeżeli to miał być pils w stylu czeskim to powinno być pełniejsze, ale brak chmielu i tak go dyskwalifikuje jako pilsa, więc nie będę narzekał, jest chlebowe z nutą podpiekaną, ziemiste. Taki sobie, wodnisty goryczkowy lager, do żadnego pilsa nie ma startu. [2] Wysycenie: Niskie, dużo za niskie [2.5] Opakowanie: Osówa góra etykietami to nawet rynku regionalniaków nie podbije [2.5] Uwagi: Po carapilsie w zasaypie i po kolorze, obawiałem się, że piwo będzie nazbyt pełne, a tu wodniak.
Comment