Fortuna, Fortuna Imbir Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23926

    Fortuna, Fortuna Imbir Stout

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • DariuszSawicki
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2012.08
    • 2869

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Brunatny, klarowne. [3.5]
    Piana: Ładny beżowy kolor, nie znaczy szkła i szybko opada. [3]
    Zapach: Głównie imbir i to jakiś taki sztuczny, następnie cytryna, cola i karmel. [2.5]
    Smak: Bardzo słodka cola gorszego sortu połączona z imbirem. Oprócz tego kwasek, ale nie od palonych słodów tylko od zagęszczonego soku z cytryny, który jest w składzie. [2.5]
    Wysycenie: Wysokie. [3]
    Opakowanie: Klasyczna Fortuna, etykieta łatwo rozpoznawalna, kapsel czarny i goły. [3.5]
    Uwagi: Wyobrażałem sobie, że będzie to stout z dodatkiem imbiru, a dostałem coś co nie ma nic wspólnego nie tylko ze stoutem, ale nawet i z piwem. Przyznaję, że mnie nawet orzeźwiło, ale w kategorii napoju gazowanego.
    Termin do 25.10.2016.

    Moja ocena: [2.675]

    Comment

    • Mario_Lopez
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.08
      • 991

      #3
      Arcy nieciekawy wynalazek... Pachnie jak cola z Biedronki, smakuje podobnież..

      Kto to nazwał stoutem w ogóle i jakim prawem? Guma i wąskie drzwi!

      Do zlewu.
      Last edited by Mario_Lopez; 2016-06-20, 13:11.
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


      EBE EBE

      Comment

      • Brodzislaw
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2013.09
        • 1020

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemnobrunatny, klarowny [3.5]
        Piana: Niezbyt obfita, opadła szybko do minimalnego krążka na powierzchni [3.5]
        Zapach: Słodki w nucie coli, wyraźna przyprawa imbiru, owoców i znów kola. [3.5]
        Smak: Słodki! Z czasem wychodzi przyprawa i lekka goryczka. [2.5]
        Wysycenie: Wysokie, zbyt wysokie! [3]
        Opakowanie: Poprawne z dostateczną ilością informacji [3.5]
        Uwagi: Piwo za słodkie jak dla mnie. Ledwie zmęczyłem je przez tą słodycz.

        Moja ocena: [3.075]

        Comment

        • umbra
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2012.07
          • 90

          #5
          Rzeczywiście nie jest to stout.
          Nie jest to nawet ciekawe, acz kontrowersyjne Fortuna Czarne, ale piwo smakowe.
          Piwowar jest chyba wielbicielem Kofoli i trafnie oddał to w tym napoju.
          Smakowo jednak jest to zbyt daleko od piwa.
          Nie ma też piwnych wad.
          Jako napój jest po prostu rewelacyjne.
          Jeśli by z etykiety usunąć słowo STOUT mamy do czynienia
          ze wspaniałym piwnym napojem.
          Chętnie do niego powrócę.
          NORD EXPRESS

          Comment

          • Warzywo
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            🍼🍼
            • 2016.08
            • 955

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Głęboka czerń jaką lubię. [4]
            Piana: Tworzy się fajną i wysoką czapą, trochę za szybko opada. [3.5]
            Zapach: Jak ktoś lubi wyrażny imbir będzie zadowolony. Ja lubię. [4]
            Smak: Tu największe kontrowersje. Ze stoutem nie to nic wspólnego. Za to dużo ze starym piwem z Fortuny (nie pamiętam nazwy). Smak - imbir, guma balonowa. Gdyby nie napisali stout a tylko imbirowe dałbym 5. A tak to wypadkowa 5 z imbirowego i 1 ze stouta daje 3. [3]
            Wysycenie: Łatwo wchodzi . [5]
            Opakowanie: Mnie pasuje czarna kolorystyka, wyraźny napis Fortuna [4.5]
            Uwagi: Byłoby świetne otrzeźwiające imbirowe piwo na lato...gdyby ktoś tu nie napisał stout. Bo to jest dokładnie takie stare piwo z Fortuny - colowo-imbirowo-gumo do żucia.

            Moja ocena: [3.625]

            Comment

            • kiszot
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2001.08
              • 8108

              #7
              Wypiłem raz i więcej nie powtórzę.
              Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
              1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

              Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
              Mein Schlesierland, mein Heimatland,
              So von Natur, Natur in alter Weise,
              Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
              Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

              Comment

              • michael50
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.06
                • 325

                #8
                Dość ciekawy piwny wynalazek. Po nalaniu do szklanki pojawiła się ładna, beżowa piana, która niestety szybko zniknęła. Z wyglądu ten stout bardzo kojarzył mi się z coca-colą z racji koloru praktycznie identycznego, jak wyżej wspomniany napitek.
                Smak był dość specyficzny - minimalna ilość imbiru, trochę płynu do mycia naczyń, akcent gumy balonowej. Po spożyciu połowy trunku i jego wygazowaniu pojawiła się gdzieś w tle goryczka, ale jakaś taka chemiczna i dziwna. Słowem - ciekawa mieszanina różnych historii, choć z piwem jako takim niewiele mają wspólnego.
                Specyficzny napój, ale chyba jednak więcej się na niego nie skuszę.

                Comment

                • michael50
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2013.06
                  • 325

                  #9
                  I fotka etykiety...
                  Attached Files

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X