Kolor: Lekko zamglony, ale i tak jedno z najbardziej klarownych piw Doctor Brew [4] Piana: Średnia, drobnopęcherzykowa, trwała [4] Zapach: Owoce tropikalne, karmelowo-kwiatowy [4] Smak: Słodki, żywiczny, w tle nieco nut owoców tropikalnych [4] Wysycenie: Średnie [4] Opakowanie: Dobra zmiana kształtu etykiety, ale grafika to już to do czego przyzwyczaił nas Doctor Brew - wszelkie niezbędne informacje [4] Uwagi:
Kolor: Złoty, prawie klarowne. [4] Piana: Słabo zdobi szkło, jest krótka, ale ma jakąś czapę na końcówce. [3] Zapach: Delikatnie wyczuwalny. Cytrusy, kwiatki i majeranek. [2.5] Smak: Wyraźna pełnia, trochę nut karmelowych, a następnie goryczka na poziomie gdzieś 35 IBU, a nie deklarowanych 71. Czuć na języku lekkie białe owoce i po jakimś czasie skórkę od grejpfruta. Na plus wyczuwalna trawa na finiszu, na minus brak żywicy. [3.5] Wysycenie: Niskie. [4.5] Opakowanie: Doctor Brew powrócił do starych etykiet. Morskich opowieści już nie ma, ale jest jakiś opis drobną czcionką. Chmiel kojarzy mi się oczywiście z Yellow Submarine wielkiego zespołu The Beatles. [3] Uwagi: Piwo bardzo przeciętne. Jak na Doktorów to nawet słabe, ale przynajmniej zachęciło mnie do wrzucenia do odtwarzacza CD żółtej łodzi podwodnej.
Warka : najlepiej spożyć przed końcem 12.2016.
Kolor: Bursztyn, zaskakująco klarowne - dopiero po wlaniu resztki jest lekko zamglone. [4.5] Piana: Kremowa, niska, pozostawia po sobie dość trwały kożuch, niechętnie zdobi szkło. [3] Zapach: Owoce tropikalne - ananas, troszkę karmelu, kwiatowy, niezbyt intensywny. [3.5] Smak: Wyraźna słodowość, z początku delikatna słodycz, ale ogólnie jest półwytrawne, troszkę karmelu, średnia ziołowo-cytrusowa goryczka, lekko zalegająca trawiasto-alkoholowym finiszem, średnie albo średnio wysokie ciało, trochę brakuje gęstości.. [3.5] Wysycenie: Niskie - pasuje. [4.5] Opakowanie: Nowa etykieta, ale w starym stylu, w sumie nie wiele się zmieniło, czcionka z tyłu jest zbyt drobna, przez co jest mało czytelna, do tego standardowo brakuje dokładnego składu. [3] Uwagi: Dość przeciętne piwo. Zdecydowanie inne od wcześniejszych piw sygnowanych przez DB, wydaje się lżejsze - zupełnie inna podstawa słodowa, zastanawia mnie tylko czy jest to zmiana zasypu czy efekt warzenia w Kamionce. Tak czy inaczej, nie będę specjalnie tęsknił za ich wcześniejszymi piwami. Warka do 12.2016.
Comment