Zabrze, Złota 11

[Kimer]

smaczne, tanie, wszystko w normie, nie ma za co wychwalać, ale przyczepić się też nie ma za co.

[Pogoniarz]

Barwa tego piwka jasno-złocista,gaz słaby,Smak-czuć delikatną goryczkę,ale po dwóch łykach staje się cierpkie i picie do końca tego piwka nie należało do przyjemności.Pianka po nalaniu w ciągu kilku sekund gdzieś wyparowała?
Zapach-jakiś nieprzyjemny,nie wiem co to może być,ale wykręca nos.
Opakowanie mało wyszukane,pospolite.
Niestety słabiutka nota.
Dzięki Adam za możliwość spróbowania.Teraz wiem ,które z trzech marek przez Ciebie przywiezionych jest do nabycia i wypicia.

Moja ocena: [2.15]

[Czapayew]

Zachęcony pozytywnymi (szczególnie Kocurowatymi) opowieściami o zabrzańskich piwach sięgnąłem do kieszeni po 1,45 PLN (+ flaszka) i zakupiłem ZŁOTĄ 11 w niezawodnym osiedlowym przybytku "U Kurzypa"
Zapach: w momencie otwarcia butelki zaleciało mi drożdzami, ale potem wszystko wróciło do normy,
Kolorek: na pewno nie jasny, intensywny, w sumie - ładny,
Piana: zbyt krótko cieszy oko,
Samk: niezbyt wyszukany, nie mniej goryczka w normie, nie szczypie w język, brak nieciekawych niespodzianek.
Piwko na 3+ z premedytacją.

[Falsmile]

Piwo to mam w zwyczaju kosztować na swoich próbah, niestety nie ocenie piany ani koloru - zawsze pilem z butelki.
Co do smaku - nie powiem, całkiem przyzwoite, lekka goryczka i niewielka zawartość CO2.
Jak za tą cene(piwo to bylo najtansze w sklepie niestety za ile konkretnie - nie pamietam) mysle że warto.
Moja ocena to 4 z minusem.

[Kijek]

Piwa do dobrych zaliczyć z całą pewnością się nie da... Przed kupieniem nie zachęca do tego etykieta, a już po dokonaniu zakupu (który naszczęśie nikogo nie zrujnuje) kolor, zapach i piana (a późńiej i smak) nie zachęcają do wypicia..

[slavoy]

Ja będę bronił tego piwa. Smakowało mi odkąd je pirwszy raz kupiłem dwa lata temu i smakuje nadal. Za częto nie miałem go jednak okazji spożywać, więc może zawsze trafiałem na dobre partie?
Obecną sztukę (wcześniej bywało lepiej) muszę skarcić za relatywnie kiepską pianę. Opada dośc szybko i prawie nic z niej nie zostaje. Oraz minusik trochę za małe jednak nagazowanie.
Smak jednak wszystko to wynagardza - wyraźny smak słodu z wyraźną nutą chlebową(?) i średnią w intensywności goryczką pozostającą dośc długo na języku.
Ożeźwiające i jednocześnie pełne w smaku.
W smaku jest dla mnie w czołówce.

Polecam dopóki można...

[Pepek]

Miałem okazję spróbować tego piwa po dość długiej przerwie dzięki Breslauerowi.
Jasnozłocisty kolor jest porządny i adekwatny do podanego ekstraktu. Piana całkiem ładna, puszysta, drobnopęcherzykowa, utrzymuje się dość długo i do końca towarzyszy jako kożuszek. Dobre, orzeźwiające gazowanie drobnymi bąbelkami. Smak z początku wydaje się porządny, silnie słodowy, z wyraźną nutą chmielową, jednak już po chwili odnosi się wrażenie wodnistości tego piwa. Zapach ponadprzeciętny z mocnym akcentem chmielowym, ale też z jakąś nieprzyjemną trudną do określenia wstawką. Opakowanie stanowi butelka euro, wzór etykiety w barwach złoto-czerwonych schematyczny i niezbyt wyszukany, kapsel uniwersalny, złoty (choć jakby nie było - pasuje do nazwy)
Od ostatniego mojego spotkania z tym piwem stwierdzić muszę, że obecnie wywarło ono u mnie o wiele lepsze niż wtedy wrażenia. Jest to interesujący pils z browaru Zabrze, orzeźwiający, dobry na upały, choć smak i zapach jeszcze dają trochę do życzenia.

Moja ocena: [3.35]

[cielak]

Kolego TomX mi przysłał, za co DZIĘKI.

kolor- jasno, złoty, przeciętny
piana- widziałem ją tylko kilka sekund, piękna duża lecz szybko opadła. Za szybko
CO2- za małe, lekko czuć, ale nic nie widać.
zapach- słodowy, ale rzadki. Jakiś taki jałowy, z takim dziwnym może lekko gumowatym, sztucznym zapachem.
smak- ciut chmielowy, ale wodnisty, słaby, mikroskopijnie goryczkowy. Fatalny.
opakowanie- but.0,5lit., etykieta i krawatka dramat. Tak mało "wyszukanej" kolorystycznie i poglądowo etykiety dawno nie widziałem. Kapsel oczywiście golas.

Podsumowanie krótkie:
DRAMAT!! Jedno z gorszych piw jakie piłem. Bleeee.

Moja ocena: [1.925]

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny złoty. [5]
Piana: Pieni sie tylko przy nalewaniu później nic. [1.5]
Zapach: Przyjemny słodowy. Ale jakiś taki ubogi, niewyszukany, po prostu prostacki trochę. [3]
Smak: Słodowo alkoholowy z wyrana goryczką. Byłoby 4 gdyby nie to, że alkoholu jest smaku za dużo, jakby go było ze 2,5% więcej. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie tak jak piana. [1.5]
Opakowanie: Ujdzie kształt butelki. Podane wszystkie informacje. Ale sama kompozycja graficzna etykiety mogłaby być ładniejsza. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.075]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty [4]
Piana: krótka, został cienki dywanik ale nie za długo [2.5]
Zapach: chmielowy, nie za mocny, nic szczególnego ale i nie odrzuca [3]
Smak: całkiem fajny, niezła goryczka, lekki słodowy smaczek [3.5]
Wysycenie: na początku takie jak trzeba, mogłoby starczyć na trochę dłużej [4]
Opakowanie: naprawdę nic ciekawszego się nie dało wymyśleć? dobrze że chociaż ekstrakt podany, co się dziś nieczęsto zdarza [2]
Uwagi: przywiezione przez Dzika z giełdy żywieckiej - chyba od Kocura - dzięki!!!

Moja ocena: [3.15]

Po poprawce opakowania z 1 na 2 powinno być [3.2] - Art, jak możesz to zmień

[ART]

nie wiem zbytnio o co chodzi wyedytowałeś sobie treść oceny i końcowa nie pasuje czy co. poza tym po raz kolejny proszę o kierowanie swoich uwago adresowanych do mnie na moją skrzynkę PW lub email