Krajan, Irlandzkie Mocne
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo przyjemna, bardzo ciemna wiśnia, cóż z tego, skoro to zasługa barwnika! [2]
Piana: Po nalaniu ciekawie komponuje się z piwem, lecz po 1,5 minuty znika... i już nie wraca. Próbowałem różnych zabiegów, żeby ją przywrócić, ale udało mi się to, co najwyżej, na kilkanaście sekund. [1.5]
Zapach: Karmelowy, słodkawy. Innych zapachów nie wyczułem. Zważywszy na to, że oba zapachy pochodzą prawdopodobnie od dodanego karmelu, to cienki wynik. [2]
Smak: Dominuje słodycz, zero goryczy i... tyle. Choćbym się starał jak mogę, to to piwo smakuje mi jak jakiś napój słodowy, sztucznie karmelizowany. Gdyby mi to ktoś podał i nie powiedział, że to piwo, to bym nie zgadł. Ktoś napisał, że informacji o składzie jest za mało, tylko "zaw. słód jęczmienny, barwnik E150c" a może właśnie dlatego, że w tym piwie nie ma nic innego (słody karmelowe, chmiel!). [2]
Wysycenie: Hmm... tu w ogóle nie ma gazu. Jak już wspomniałem, czułem się, jakbym pił jakiś napój a nie piwo. [1.5]
Opakowanie: Są plusy i minusy. Ogólnie ciekawy motyw z angielskim żołnierzem, skłania do przemyśleń i intryguje swoim zagadkowym zestawieniem: Anglia - Irlandia (?). Minus za drobniutki druk o składzie, mało czytelny. Miałem w ręku kilka butelek i niektóre etykiety były wydrukowane z błędami, jakieś przesunięcia, przebarwienia czcionki. Jednak żołnierz pozwala mi na przymknięcie oka na te niedoskonałości. [4]
Uwagi: Ludzie, pomocy! Czytając wasze opisy mam wrażenie, że piłem coś zupełnie innego niż Wy! Od razu wyjaśniam, że piwo było świeże (ważne do maja 2010) i nie leżało w sklepie zbyt długo narażone na promienie słoneczne (przywiezione do sklepu zaledwie kilka dni temu). Powiedzcie mi o co chodzi, czy do butelek leją coś innego niż do beczek, a może po prostu trafiłem na taką partię (181/D)? To piwo było beznadziejne w smaku a skoro wykorzystują dodatki chemiczne (karmel amoniakalny) to powinno być przynajmniej "sztucznie smaczne". Wydaje mi się, że robią zwykłego, jasnego lagera, normalizują zawartość alkoholu, barwią, ewentualnie dosładzają i to koniec! Jest mi po prostu przykro
Moja ocena: [2.025]
Comment
-
-
Rewelacyjne piwko!
Spróbowałem kiedyś z ciekawości i muszę przyznać że jest to najlepsze ciemne polskie piwo z tych co do tej pory piłem. Super smak, zero niemiłej goryczki, ani innych dziwnych posmaków, dodatkowo właściwa moc ... po prostu fajne piwko.
Wśród moich ulubionych piw stawiam je na miejscu 2 za Ciechanem niepasteryzowanym.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Taki jak powinien być. Ciemny, karmelkowy. [5]
Piana: Mogłaby być większa, choć nie jest to duży problem. [4]
Zapach: Do niczego nie można się przyczepić [5]
Smak: Jak dla mnie rewelacja. Delikatna nutka słodyczy, zero dziwnych posmaków i niemiłej goryczki. Najlepsze z polskich ciemnych piw! [5]
Wysycenie: Nie duże, choć nie sądzę, że większe byłoby potrzebne. [4]
Opakowanie: Stawiam tutaj średnią ocenę za to, że sprzedają piwko w butelkach typu amber (czyli zwrotnych) jako niezwrotne. Zwykłe lenistwo i pójście na łatwiznę, których nie można - moim zdaniem - pochwalać. [3]
Uwagi: Bardzo dobre piwko. Rewelacyjnie smakuje schłodzone. Zdecydowanie pozytywne odkrycie minionych wakacji!
Moja ocena: [4.75]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika NaturalArti Wyświetlenie odpowiedziOpakowanie: Stawiam tutaj średnią ocenę za to, że sprzedają piwko w butelkach typu amber (czyli zwrotnych) jako niezwrotne. Zwykłe lenistwo i pójście na łatwiznę, których nie można - moim zdaniem - pochwalać. [3]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny, brązowo-wiśniowy, nie do końca przejrzysty. Szkoda, że to dzieło barwnika. [3.5]
Piana: Kremowa, nieregularna i dość niska, szybko znika pozostawiając cienki dywanik. [2.5]
Zapach: Słodowy, dużo karmelu i nic więcej. Czegoś brakuje, w nosie trochę za słodko. [3.5]
Smak: Znowu dużo (nawet za dużo) karmelu, lekka goryczka. Niezbyt dobrze zbalansowany, piwo jest w smaku za słodkie (i czuć, że to taka sztuczna słodycz). Chciałoby się więcej palonej goryczki. [3]
Wysycenie: Wysokie i bardzo dobrze, bo trochę rozruszało to piwo. Trzyma do samego końca. [5]
Opakowanie: Nic specjalnego, nie pasuje mi ten wojak na etykiecie. Minus za goły kapsel. [3]
Uwagi: Piwo nierówne, ok. roku temu smakowało zdecydowanie lepiej.
Kupione w Rodzince Bis za 3.50
Mając w pamięci poprzednią butelkę to chyba za jakiś czas dam mu jeszcze jedną szansę
Moja ocena: [3.25]Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny, karmelkowy. Pod światłem przechodzi w ciemny rubin. [4.5]
Piana: Ładny kolor, ale szybko opada, także wydaje się nieco za mało gęsta. [3]
Zapach: Czuć, że to piwo, nieco słodki, karmelkowy zapach, ale przyjemny. [4]
Smak: Bardzo dobry, na początku lekko karmelkowy, potem czuć nieco owoców, chyba wiśnię. Pozostaje przyjemne uczucie po wypiciu. Brak tzw. "syfu" w gardle. [5]
Wysycenie: Nieco za małe, oczekiwałem większego. [3]
Opakowanie: Takie typowo domowej produkcji. Kapsel czarny bez ozdobników, etykiety dobrze się trzymają, ale tylna ma widoczny uszczerbek - wygląda jakby była poruszona podczas druku stąd ciężko odczytać co jest napisane mniejszym fontem. Butelka w dobrym stanie w ciekawym, nieco wygładzonym kształcie. [3.5]
Uwagi: Dobre piwo, kupione za 3.70 zł w sklepie Piwa Świata w Białymstoku, niestety ostatnie jakie widziałem.
Moja ocena: [4.25]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemne, pod światło rubinowe. [4]
Piana: Na początku śrenia, lecz po chwili znika praktycznie całkowicie. [1.5]
Zapach: Karmelowo słodowy. [3.5]
Smak: Słodkie, czuć karmel, lekka goryczka i palony słod. Jak dla mnie jest zbyt mało wyraziste, wręcz wodniste. [3]
Wysycenie: Słabe. [2]
Opakowanie: Jak dla mnie to zbyt prosta etykieta. Plus za podanie ekstraktu. Minus za czarny kapsel [2.5]
Uwagi: Piwo zakupione w delikatesach przy ul. Tumidajskiego.
Moja ocena: [3]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, ciemny. Typowy dla piw tego rodzaju. [5]
Piana: Trochę mała. Mogłaby być nieco większa. [4.5]
Zapach: Przyjemny. Trochę słodowo-karmelkowy. kusi do spróbowania [5]
Smak: Bardzo dobre piwo. Słodkawe, ale nie za bardzo. Guinessa w smaku za nic nie przypomina ale i tak jest dobre. Brak niemiłej mocnej goryczki obecnej często w tego typu polskich piwach. Zamiast tego palony słodowy przyjemny posmak. Bardzo smaczne piwo! [5]
Wysycenie: Trochę małe. Mogłoby być większe. W sumie dużo to nie przeszkadza, ale jednak. [4]
Opakowanie: Ładna etykietka, ciekawa szata graficzna, wszystkie potrzebne informacje zawarte na etykietkach. Do niedawna sprzedawane w butelkach zwrotnych; szkoda że przeszli na bezzwrotne. [5]
Uwagi: Mogę śmiało polecić. Miłe odkrycie ubiegłych wakacji.
Moja ocena: [4.9]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobrązowy, pod światło czerwono-wiśniowy. [3]
Piana: Syczaca, gruboziarnista i znikająca w oka mgnieniu. Kompletnie "nieirlandzka". [2]
Zapach: Słód karmelowy, słodycz, odrobina paloności. [3.5]
Smak: Słodki, karmelowy, w tle ledwo wyczuwalna kawowa paloność. Pije się przyjemnie, ale dość monotonnie. [3.5]
Wysycenie: Za wysokie, jak w oranżadzie. rozwala pianę i powoduje wzdęcia. Z drugiej jednak strony łdnie "upycha" to piwo w żołądku, eliminując ciężar słodyczy. [3]
Opakowanie: Takie jak kiedyś. Mi się nawet podoba. Minus za goły kapsel. rozśmieszyła mnie kontra, gdzie najpierw jest tekst: "Niepowtarzalna barwa i smak to wynik starannie dobranych składników", a w składzie barwnik karmel amoniakalny E-150c;/ Porażka. [2.5]
Uwagi: Krajan powrócił i wywindował ceny w górę, a jakość w dół. To już trzecie moje piwo z Krajana po reaktywacji i trzecia porażka. Duża szkoda.
Moja ocena: [3.25]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Zupełnie znienacka pojawiło się w jednym z otwockich sklepów. Cena - 5zł
Kolor: ciemny brąz, trochę mętne
Pianka: anemiczna raczej, szybko znika, zostaje tylko kożuszek
Zapach: intrygujący, choć raczej delikatny, korzenno-owocowy, mnie kojarzy się z brzoskwinią
Smak: na pewno za słodkie jak na moje oczekiwania (karmel), ale czuć w nim najróżniejsze akcenty - brzoskwinie z zapachu mają odzwierciedlenie w smaku, może trochę czerwonych winogron, w tle (po chwili od przełykania) leciutki, gorzki, przyjemny finisz. Smak jest bardzo bogaty, a jednocześnie nieprzytłaczający, to chyba dzięki dobrze dobranemu stężeniu ekstraktu i alkoholu.
Wysycenie: idealne na taki rodzaj piwa, tj. lekkie
Opakowanie: niebanalne, bez prostackich nawiązań.
Ogólnie: mimo słowa "mocne" w nazwie bardzo subtelny napitek, po prostu nektar. Ciekawe, jakie by było, gdyby producent zdecydował się na bardziej wytrawną wersję.
Comment
-
Comment