Piwo gotowe do oceny
Księży Młyn, [Browar Okrętowy] Bryg
Collapse
X
-
Księży Młyn, [Browar Okrętowy] Bryg
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brązowy, mętny. [5]
Piana: Niezbyt wysoka, opada szybko do cienkiego kożuszka. Drobna, beżowa. [2.5]
Zapach: Mocno karmelowy, słodowy. Intensywny. [4]
Smak: To samo co w aromacie - intensywny karmel, do tego chleb razowy, rodzynki. Delikatna nuta alkoholowa, ale taka szlachetna, nie jest męcząca. Goryczka niska, pełnia wysoka. [4]
Wysycenie: Niskie, nie przeszkadza w piciu. [5]
Opakowanie: Ładne, grzeczne, estetyczne, acz trochę nudne. Skład pełen. Jest ryzyko, że przy większej liczbie piw będą się mylić na półce. [4]
Uwagi: Nie miałem wcześniej do czynienia z tym stylem. Ale fanom klasycznych koźlaków powinno przypaść do gustu.
Moja ocena: [3.95]
-
-
Lentebok czyli wiosenny górnofermentacyjny bock (styl holenderski). Od jesiennego różni się jasną barwą. Tu jest jest jednak bardziej ciemno niż jasno. Aromat - biszkopt z karmelem i kilkoma kroplami destylatu. W smaku ciastkowe, karmel, z lekką słodyczą, trochą suszonych owoców, goryczka na finiszu dość wyraźna, tępa, alkohol trochę wyłazi. Piwo pełne, nie ciężkie, takie jak w stylu.
Całość trochę szorstka, może wybór magnum do chmielenia (obok żateckiego) nie był najszczęśliwszy, z alkoholem niezbyt ułożone. Nie do końca jest to moim zdaniem jasny lentebok (bez świeższych owocowych tonów) trochę przypomina herfstboki, jesienne, ciemniejsze (troszkę jakby pomiędzy).
Jesienną wersję uwarzył w Polsce już Nepomucen:
Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)
Pomimo zastrzeżeń piwo jest ciekawe, Browarowi Okrętowemu należy się moim zdaniem pochwała za oryginalny pomysł. Mam nadzieję, że spróbują jeszcze warzyć koźlaki górniaki
Comment
-
Comment