pamiętam jak pod koniec lat 80-tych piłem piwo z Ciechanowa w oranżadówce i z centymetrowym osadem drożdzy na dnie .To były czasy.
Gambrynus, Piwo Wyborne
Collapse
X
-
Bardzo przyjemne piwko z Ciechanowa. Kupione okazyjnie przejazdem z ciekawości - bo niepasteryzowane. I faktycznie, ma swój posmak, który jest szzalenie przyjemny. Wchodzi gładziutko, nie ma momentu oczekiwania na koniec, by już się skończyło. Kolor bardzo przyjemny, dosyć intensywny. Jedyny mankament to piana, która zaczyna znikać w ekspresowym tempie po nalaniu do kufla.
Moja ocena: [4.25]
Comment
-
-
Gambrynus, Wyborne
Wreszcie dostałem w Radomiu. Kolor piwa jasnozłoty, piana mała, szybko znika, ładny zapach chmielowy, goryczka średnia wzrastająca w miarę picia, smak świeży, orzeźwiający przy średnim gazowaniu.Szkoda ,że kapsel jest pusty - duży błąd marketingowy.
Comment
-
-
kloss napisał(a)
Właśnie dzisiaj wypiłem piwo z nowej partii i ma zupełnie inny smak.Piana dużo lepsza ale mniej gazu i zupełny brak goryczki.Stało się zdecydowanie zbyt łagodne,chociaż i tak nadal jest dobre.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
zythum napisał(a)
piwo ma i owszem więcej piany ale smaku mniej.
Comment
-
-
Bogowie wybaczcie mi, że tak długo błądziłem!
Dopiero wczoraj pierwszy raz napiłem się tego wspaniałehgo piwka. Super smak sam nie wiem jaki, ale rewelacyjny. Przypomniały mi się dawne czasy, kiedy lubelska Perełka nie była jeszcze pastewryzowana. To było coś w tych okolicach smakowych (- oczywiście jeśli partia Perełki się udała, do butelki nie wpadła mysz lub kawał gumy). G. jest jednak znacznie lepiej skomponowane. Na dodatek bogato nagazowane, ale nie przegazowane. Jak na razie ideał.
Mniam, mniam. W lodóweczce mam jeszcze jednego wyboronego i dwa mocne!
Życie bywa jednak piękne.
Comment
-
-
Naprawdę wyborne piwo!
Łagodne, może nawet troszeczkę za łagodne - wolałbym trochę więcej goryczki, ale czuć głębię smaku, zapewne dzięki niepasteryzowaniu. "Chemiczne" w smaku produkty dużych kompanii piwnych nie są godne stania na jednej półce z tym Gambrynusem!
Wcale nie żałuję wydania horrendalnych 3,85 ( ) za 1 butelkę, żałuję że kupiłem tylko jedną.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Przede wszystkim podziękowania dla Jerzego za butelkę Gambrynusa.
Po nalaniu zaobserwowałem przyjemny, złotawy kolor z odpowiadającą mi ilością bąbelków. Mankamentem tego piwa jednak była piana, która za szybko znikła, jednakże jakiś tam jej ślad został jednak na ściankach kufla. W zapachu piwo to jest bardzo przyjemne, takie słodkawo-słodowe, nieco orzeźwiający zapach powiedziałbym. W smaku czułem najpierw goździki, by po chwili zaczęła dominować przyjemna goryczka. Na pewno Gambrynus ma niespotykany smak i jest piwem oryginalnym. Gdyby jeszcze miał lepszą pianę ...
Moja ocena: [4.4]
Comment
-
-
chyba nie będę oryginalny jeśli sie zgodzę z przedmówcami- niezłe piwko - przypadkiem natknąłem się na nie w piwach świata (bazar polna) kupiłem butelkę, wypiłem w cieniu na mokotowskich, i musiałem się wrócić po jeszcze. Póżniej byłem na Starówce i wypiłem Tyskie z kija - zostawiłem w połowie - CHROŃMY MAŁE BROWARY
Comment
-
-
Wyborne zostało mi wczoraj polecone w Piwach Świata na Polnej (ukłony i podziękowanie dla prowadzącego ten sklep).
Wg mnie - znakomite niepasteryzowane piwo. Delikatny smak i zapach, gazu tyle ile trzeba, piana niezbyt obfita, ale utrzymała się do samego dna.
Zdecydowanie polecam każdemu, kto jeszcze owego produktu z Ciechanowa nie kosztował.Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą Święta...
Comment
-
-
Nadrobiłem kolejną ze swych wielkich zaległości, jeśli o piwo chodzi. Dotychczas z Ciechanowa próbowałem jedynie Leżaka, a przecież Wyborne jest już poniekąd piwem legendarnym. Nie rozczarowałem się ani na jotę - jak dla mnie czysta doskonałość. Ładny złoty kolor - jasny, ale nie za bardzo, dla mnie w sam raz. Gaz to typowe dla Gambrynusów spore, gęste bąbelki. Smak? Trudno go opisać, jest wyrafinowany, łagodny i bardzo charakterystyczny, może aksamitny..? Wyraźna goryczka, dokładnie taka, jakiej szukam w jasnym piwie. Piana na czwórkę, odrobinę krótsza niż w Leżaku z tego samego browaru, drobnoziarnista. Zapach bardzo pełny i wyraźny, leciutko kręci w nosie. Fenomenalne piwo, zaraz dodaję do ulubionych w swoim profilu. Jedyny mankament tego piwa to jego dostępność - praktycznie bliska zeru.
Moja ocena: [4.85]ONE LOVE
Comment
-
Comment