BeerLab, Désir

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: brunatny z czarnymi refleksami [4.5]
Piana: piękna tylko chwile po nalaniu, po niespełna minucie nawet obwódki wokół szkła nie było [2.5]
Zapach: słaby ale wyraźny i głownie owocowy, lekko śliwkowy, kawy nic, a nic nie wyczułem [3]
Smak: brak treściwości, w saku posmaku kawy doszukiwałem się na siłę, chciałem ją wyczuć i nic, zamiast niej gorzkawo wytrawny posmak podchodzący pod wino, cierpki, nawet baza słodowa ledwie wyczuwalna [2]
Wysycenie: trochę za dużo [3.5]
Opakowanie: opakowanie jak na fotce - tip top [5]
Uwagi: No i co, 3 piwa po 20 zł z czego jedno dobre, dwa jak dla mnie niepijalne. Spodziewałem się, że opakowanie będzie doskonale się odnosiło do zawartości i zawiodłem się srodze. Za 20 zł otrzymałem 330ml ledwie pijalnego piwa.

Z ciekawości szukałem w sieci innych opinii o tych 3 piwach z Beerlabu, trafiłem tylko na recenzje Docenta, Kopyra i chyba Jerry. Wszyscy otrzymali piwa w gratisie od browaru i oczywiście opinie to bardzo dobre, świetne, ciekawe etc. To co jest do cholery, czy to piwo aż tak się popsuło? Czy ja trafiłem na jakieś kolejne złe warki, czy może ta sama warka po dłuższym czasie aż tak się zmieniła? Nie czepiam się specjalnie bo te piwa próbowała też oprócz mnie jeszcze jedna osoba, która także podziela moje zdanie. Desir został wręcz oceniony jako piwo całkowicie niepijalne. Czy może fakt gratisu tak wpłynął na obiektywność oceny?

Dokładam fotkę trójpaka

Moja ocena: [2.75]

[kloss]

Wszystkie 3 to przerost formy nad treścią, niewarte swojej ceny.

[darekd]

Będąc na pewnej branżowej imprezie zostałem obdarowany tym piwem.
Tzn. na wierzchu widniała elegancka eta z reklamą Echo Investment i ich inwestycją Browary Warszawskie. Bardzo równo pod nią już była eta Desir .

W odróżnieniu od Becika piwo ma niską pianę i wysycenie . Mimo, że dostałem za darmo - ocena negatywna W smaku dużo kawy, mało treści. Lubię kawę, ale ta akurat jest dodatkiem to wyjątkowo wodnistego produktu. Wyszła lura. Szkoda kawy.

[Cooper]

Spodziewałem się, że opakowanie będzie doskonale się odnosiło do zawartości i zawiodłem się srodze. Za 20 zł otrzymałem 330ml ledwie pijalnego piwa.

Dokładnie tym zapewnie kierowano się projektując opakowania. Miało być w klimacie ą-ę i łyknąłeś go

[darekd]

Zdjęcia:

[darekd]

a pod tym: