Zapach: żaden. Piana: mizerna. W smaku nuty mineralne. lekko szczypiące w język wysycenie. W miarę picia zaczynają dominować nuty odsłodowe. Ot, prawie poprawne piwo, niedostatki zapachowe i brak piany nadrabiające znośnym smakiem. Gdyby kosztowało 4,50 a nie 6 zł. nie miałbym nic przeciwko takiej przeciętności i bezpretensjonalności.
Drugie podejście: warka do 30.12.2016. Tym razem, przy "czeskim" polewaniu piana utrzymuje się dłużej, tworząc nawet na powierzchni dość gęsty kożuszek. Zapach: niemal żaden. W smaku akcent goryczkowy z lekką wodnistością (posmak twardej wody) i lekki słód.
Znośne.
W Bydgoszczy jest jakoś poniżej piątki. Solidny lager, zapach może rzeczywiście nikły (słodowy) ale pije się przyjemnie. Czyste w smaku, goryczka niewielka, nagazowanie umiarkowane. Bezpretensjonalny lager, mnie smakuje.
Kolor: Jasnozłoty, absolutnie klarowne. [5] Piana: Biała, wręcz śnieżna, niezbyt wysoka, choć trwała na finiszu, złożona ze średnich pęcherzyków, słabo znaczy szkło. [3.5] Zapach: Po odkapslowaniu siarka z odrobiną mysiej stęchlizny. Później trochę normalnego słodu, ale też archaicznego chmielu spod znaku skarpety. Warzywka też są... [1.5] Smak: Nieskomplikowany lager, lekko słodowy, podobnie goryczkowy, ale brak wad jak było w zapachu. Przyjemnie orzeźwia i jest lepsze od unijnych lagerów. [3.5] Wysycenie: Trochę za wysokie, wystarczy mi orzeźwienie w smaku. [3.5] Opakowanie: Prosta etykieta, info czytelnie rozmieszczone, brak pełnego składu, firmowy kapsel. [3.5] Uwagi: Gdyby nie zapach, to byłby to całkiem poprawny lager. Cena to 3,99 zł, a termin do 31.05.2017.
Co wy z tym zapachem? To lager! Ma być orzeźwiający i czysty. I taki jest!
Goryczka zaznaczona, pozostaje na podniebieniu. Bardzo klarowne, piana nie za duża, ale trwała, osadza się na szkle. Poprawne piwo.
Zapach czysty słodowy, taki typowo pilzneński, lekko chlebowy. Wygląd: kolor bursztyn, piana niezbyt obfita, za to ładna, bardzo drobna, szkoda , że po chwili niewiele z niej zostaje. W smaku bardzo pełne, słodowe, chlebowe, czuję jakąś wyraźną nutę melanoidynową, jest chmiel, taki ziołowo-metaliczny, test skóry nie wskazuje na żelazo, woda jest bardzo twarda, może to stąd. Goryczka wyraźna, ale niewysoka (za to lekko zalegająca i metaliczna) – dziwi mnie zatem dlaczego w ich pszeniczniaku była tak wysoka. Dziwna słodkawość w finiszu. Smaczny, przyzwoity lager, drugie spotkanie z Niechanowem i wreszcie pozytywne (przy czym piwo niczego nie urywa), bo Weizen był porażką.
Trafiłem w Poznaniu za 2.89 zł., więc wziąłem na testy.
Całkiem przyzwoity lager, dobrze zbalansowany słód i goryczka, jest pełne w smaku, nie rzuca może na kolana, ale nie ma też wad.
W tej cenie niezła alternatywa w Wielkopolsce dla Miłosława Pilznera. Warka 03.07.17.
Aromat: słodowy i mokre zboże. Lekki aldehyd octowy (zielone jabłuszko?). Bez szaleństwa. W smaku: słodowe, pełne z nie wielką, lecz zauważalną ziołową goryczkę.
Poprawny i zwykły lagerek.
Cena 2.99zł.
W tej cenie może zdecydowanie konkurować z bylejakimi lagerami z koncernów i powalczyć z jasnymi pełnymi z browarów regionalnych.
Kolor: Jasnozłoty, prawie świetlisty. [4] Piana: Biała, dość drobna, średniowysoka, niezbyt trwała. [3] Zapach: Chmiel, trawa, słód. Dość wyważony. [3.5] Smak: Goryczka ze śladem słodu, delikatny posmak ziołowo-trawiasty. [3.5] Wysycenie: Wysokie, OK. [4] Opakowanie: Niska jakość papieru. Charakterystyczne, choć nieciekawe wzornictwo. Kapsel browaru. [3.5] Uwagi: Mam wrażenie, że ten lager jest bardziej pilsowy, niż pils "z serii"...
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-07-29, 20:41.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Przyjemne, spokojne i stonowane piwo. Weszło prawie niezauważalnie, wysączyłem je przy okazji miłej rozmowy i nawet nie wiem, kiedy. To klasyczny lager, który niczym specjalnym się nie wyróżnia, no, może lekką ponad przeciętną goryczką i lekkim poniżej przeciętnym nagazowaniem. Polecam wszystkim, którzy poszukują "normalnego", nie-eurolagerowego piwa.
Comment