Piwo gotowe do oceny
Łańcut, Pan na Włościach
Collapse
X
-
Łańcut, Pan na Włościach
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Deklarowane IBU ma się nijak do przechmielenia tego trunku. Wizualnie ładnie, czapa, lekkie zmiętnienie, w zapachu troszkę kolendry, ale głównie cytryna, w smaku za gorzkie, ciężkie, dobrze że schłodzone, to da się szybko wypić. Mało w tym wheat, najwięcej zostało American.Mały porterek-przyjaciel nerek
-
-
aromat: z butelki: słodkie amerykańskie chmiele. Ze szkła czuć to samo, ale zapach nie jest intensywny.
kolor: złoty, lekko mętny
piana: mała
uwagi: firmowy kapsel
smak: Zauważalna, ale nie zbyt wysoka goryczka. W smaku dominują aromaty chmielowe, ale nic konkretnego. Mało tu pszenicy, bardziej to przypomina american pale ale. Dopiero w czasie picia zauważyłem na etykiecie, że w składzie są skórki pomarańczy i cytryny - ale nic z tego nie jest wyczuwalne w smaku.
Piwo jest spoko, ale na pewno nie jest to najlepsze american wheat jakie piłem...
IBU w górnych granicach dla stylu, oczekiwałbym raczej mniej goryczki w american wheacie.
Nie jest zbytnio pijalne. Sączę je trochę długo, a takie piwo powinno znikać szybko...
Ale kupione w promocji za 4,80 zł, więc jak na taką cenę to dobre piwo.
6/10
Comment
-
Comment