Gryf, [Brokreacja] The Waiter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Gryf, [Brokreacja] The Waiter

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • GSE
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 424

    #2
    zasugerowałem się nazwą "chocolate milk stout" i liczyłem na słodką czekoladę mleczną, ale w tym przypadku na pierwszym planie jest cierpka gorzka czekolada. Magnum wnosi zbyt intensywną goryczkę, a wysycenie jest zwyczajnie za duże jak na tego typu piwo.
    Last edited by GSE; 2016-11-10, 19:06.

    Comment

    • cyoorka
      Porucznik Browarny Tester
      • 2007.03
      • 338

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnobrązowe. [4]
      Piana: Drobna, średnioobfita, niezbyt trwała. [3.5]
      Zapach: Bardziej palony, kawowy, aniżeli czekoladowy. Czuć także delikatnie laktozę. [4]
      Smak: Słodkie, pełne, palone, momentami lekko kwaskowe, kawowe, z wyraźną nutą laktozy w posmaku. Goryczka dosyć wysoka, lekko pozostająca. [3.5]
      Wysycenie: Niskie. [4]
      Opakowanie: Super. [5]
      Uwagi: Ogólnie dobre, bardziej kawowe, niż czekoladowe. Pełne i dosyć mocno goryczkowe.

      Moja ocena: [3.8]

      Comment

      • kenny
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.04
        • 712

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
        Piana: Wysoka, beżowa, niezbyt trwała. [3.5]
        Zapach: Kawa zbożowa, palony. [4]
        Smak: Gorzka czekolada, kawa zbożowa, opiekany, lekko palony, goryczka średnia, palono-ziołowa. [4]
        Wysycenie: Zbyt wysokie. [2.5]
        Opakowanie: Ładne, w ich stylu, z pięknym firmowym kapslem. [4.5]
        Uwagi: Niezłe, ale spodziewałem się czegoś innego. Czekolada występuje w formie gorzkiej, samo piwo jest dość lekkie i pijalne, wchodzi szybko. Szkoda, że przesadzili z nagazowaniem. Brakuje mi w nim trochę więcej nut palonych, co ciekawe wyraźnie czuć ziołowe nachmielenie na goryczkę. Jest ok, ale nic więcej.

        Moja ocena: [3.925]

        Comment

        • melor
          Porucznik Browarny Tester
          • 2006.04
          • 364

          #5
          aromat: palony jęczmień
          kolor: ciemnokasztanowy, mętny
          piana: beżowa; ładna, drobna, ale szybko opada. Właściwie zależy od tego jak się nalewa. Trochę oblepia szkło, więc nie jest tak źle. Ale po pierwszym nalaniu szybko znikła.
          smak: Wysokie nagazowanie. Łagodna paloność. Mało słodki jak na milk stout. Ale i tak mi smakuje. Jako stout to bardzo dobre piwo - wyraźna ale nieprzesadzona paloność, nie jest kwaśne, nie jest wodniste i jest treściwe. Spodziewałem się że będzie bardziej mleczne.
          Laktozy jest chyba za mało lub jest zdominowana przez kawowość. Kakao nie czuję.
          7/10

          Comment

          • mmax88
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2017.01
            • 36

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ciemnobrązowe, pod światło lekko opalizujące, widoczne mleczne akcenty [4]
            Piana: Piany właściwie brak. Nie nalewałem zbyt delikatnie, a powstała może półcentymetrowa piana - beżowa, niezbyt ciemna. Po dosłownie kilku sekundach opadła całkowicie. Nie oblepia szkła. [2]
            Zapach: Z butelki piękny, intensywny - wyczywalne aromaty kawy, palone, może kawy zbożowej i trochę gorzkiej czekolady. Z pokala już tak pięknie nie jest - aromaty te same, ale dużo słabsze, nawet trochę za słabe może. [3.5]
            Smak: Kawa, goryczka, potem nieco gorzkiej czekolady, która jednak szybko przemija pozostawiając znów kawę. Aromaty palone dobrze wyczuwalne. Piwo dość gładkie, choć po milk stoucie spodziewałbym się więcej aromatów mlecznych. Brakuje nieco słodkości. Goryczka przyjemna - dość ofensywna, choć nieodrzucająca. [4]
            Wysycenie: Z początku zbyt wysokie, po kilku chwilach gaz całkowicie uciekł i wysycenie było prawie zerowe... Bardzo słabo [2.5]
            Opakowanie: Kwestia gustu, mnie bardzo się podoba. [5]
            Uwagi: Piwo dość smaczne, choć pijalność nie jest zbyt duża. Zdecydowanie brakuje słodszych aromatów, które by równoważyły goryczkę. Tego bilansu troszkę mi brakuje w bądź co bądź chocolate milk stoucie. Samej czekolady też za mało, szczególnie po przeczytaniu opisu obiecującego "czekoladową orgię w ustach".

            Moja ocena: [3.6]

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19269

              #7
              Wreszcie mleczny stout który mi smakuje. Piwo jest aksamitne, czekoladowe, z wytrawnym finiszem kawy. Goryczka nie za duża. Piwo nie jest słodkie, a akcenty mleczne właściwie tylko na początku dają o sobie znać. Po kilku łykach bardziej czuć wytrawny i lekko kwaskowy finisz. Piana akuratna dla stylu - miękki, kremowy dywanik.
              Last edited by e-prezes; 2017-01-23, 21:36.

              Comment

              • DariuszSawicki
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2012.08
                • 2869

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarny, pod żarówkę nie widzę żadnych prześwitów. [5]
                Piana: Beżowa, dramatycznie krótka, porażka jak na stout... [1.5]
                Zapach: Kawa, a powinna być czekolada na pierwszym planie. Nic to, aromaty są świetne, palone nuty dopełniają fakt trudno wyciągalnego kulfona ze szklanki. [4]
                Smak: Tu zupełnie inaczej, ale też świetnie. Kawy nie ma ( prawie ), natomiast jest gorzka czekolada, a właściwie kakao. Od słodu kwasek, a nie słodycz, paloność jednak trochę za niska choć zdecydowanie wyczuwalna. Laktoza nie wychodzi przed szereg. [4]
                Wysycenie: Jakieś takie dziwne i nie pasujące do tego piwa. Za wysokie. [2.5]
                Opakowanie: Kelner jak z pewnego filmu, wysokiej jakości papier, kapsel browaru, pełny skład i z normalnym opisem, a nie jak w The Blogger. [5]
                Uwagi: Piwo deklaruje się jako Chocolate Milk Stout i jest to ciekawa interpretacja na temat mleka w piwie Oczywiście piwko mi bardzo smakowało i była to warka 24.05.2017.

                Moja ocena: [3.775]

                Comment

                • nietzschee
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2016.07
                  • 319

                  #9
                  Zapach: Kawa i kakao bardziej, niźli czekolada, laktoza
                  Wygląd: bardzo ładny głęboki, ciemny brunatny, piana, spora, ale bez szału, szybko się redukuje, płaczący lacing.
                  Smak: Pełne, gładkie, czuć wyraźną paloność co nie jest standardem w MS, bardzo kawowe, powiedziałbym, że to zbożówka i cappuccino wiodą pierwsze skrzypce, znów bardzo wyraźne kakao, a nie czekolada, spora mleczność, jakieś ciasto, niekoniecznie ciemne, delikatna kwaskowość. Bardzo aksamitne, wysycenie niskie i pasuje. Goryczka zaznaczona, kawowa, ale nie jakoś wybitnie wysoka. Bardzo mleczne, wyraźna laktoza, kojarzy się z jakimś kawowym deserem. Miał być milk stout czekoladowy, jest wybitnie kawowy, można się obrazić, ale mi bardzo podchodzi. Pycha. Bardzo dobrze ułożone.
                  Attached Files

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X