Hopium, Miroslav Gose

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Hopium, Miroslav Gose

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • GSE
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 424

    #2
    mocniejsza IIPA dała popalić moim kubkom smakowym, więc to gose służyło raczej przepłukaniu ust i nie podejmę się szczegółowej oceny, ale mogę powiedzieć, że to kolejne piwo Hopium świetnie wpasowało się w mój gust. brałem w ciemno i nawet nie wiedziałem jakie owoce stanowią dodatek, jednak nie było to szczególnie istotne kiedy leśny aromat i smak dotarł do moich zmysłów. stawiałbym na czarną porzeczkę i jeżynę - po wypiciu okazało się, że to (jakaś) porzeczka i malina. kolor ciemnoróżowy, piwo pachnie i pije się jak kwaskowaty soczek, sól na minimalnym poziomie - daje posmak izotonika, ale nie zostawia słonej warstwy na wargach.

    Comment

    • jerzdna
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2014.07
      • 240

      #3
      Świetne, letnie piwo. To lakoniczność by wystarczyła... ale dodam, że po pierwszym łyku smakowało jak leciutki owocowy sour. Porzeczka z maliną całkowicie zdominowały aromat i smak. Jednocześnie piwo jest wytrawne. Chociaż goryczki brak. Rześkość fenomenalna Sól leciutko osiada na języku. Bardziej ją czuć po opróżnieniu szkła (w 4 łykach poprzez delikatne drapanie w gardle. Kolendry nie zauważyłem
      Bardzo polecam w taką aurę jak teraz
      Last edited by jerzdna; 2017-05-29, 08:37.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: mętny, rubinowo-bursztynowy z domieszką różu [3.5]
        Piana: ze 2 cm po nalaniu, do dojściu do stolika to co na fotce [2]
        Zapach: słaby, owocowy, coś a la soczek, wytrawny, odrobina słodu [3]
        Smak: brak pełni i treściwości, dominuje owoc (nie pamiętam już co to było, malina?), bardziej wytrawny niż słodki,na drugim planie kwaśność, przygaszona, owocem tak, że nie wykręca, bazy słodowy w smaku w ogóle nie czułem [3]
        Wysycenie: troszkę za duże [4]
        Opakowanie: pite w knajpie, szkło gładkie, bez wafli browaru [3]
        Uwagi: Takie produkty są dobre na lato, gaszą pragnienie ale zdecydowanie zamiast tego wolałbym pragnienie ugasić zwykłym pilsem

        Moja ocena: [2.975]
        Attached Files
        Last edited by becik; 2018-01-19, 14:02.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          wersja butelkowa - totalne zaskoczenie, jak nie lubię to gose to te wypiłem z prawdziwa przyjemnością, posmak owoców świetnie wymieszany z chmielem i słodem, wszystko w tym piwie grało
          Attached Files
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          Przetwarzanie...
          X