Piwo gotowe do oceny
Gloger, Karyna z młyna
Collapse
X
-
Gloger, Karyna z młyna
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Rubinowo-herbaciany, klarowne. [4.5]
Piana: Kremowa, średniowysoka, trwała, gęsto zbity kożuszek na finiszu. [4.5]
Zapach: Słodowy, drożdżowy, opiekana skórka od chleba, odrobinę słodkich owoców. Ogólnie słodowy profil, brakuje trochę chmielowych aromatów. [4]
Smak: Podobnie jak w zapachu, czyli rozmoczony ciemny chlebek, trochę drożdży, karmel raczej śladowy. Natomiast w przeciwieństwie do zapachu chmielu tu nie brakuje. Goryczka jest dosyć duża jak na red ale, ziołowa i trawiasta, lekko zalega, ale jest przyjemna. [4]
Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego. [4]
Opakowanie: Typowy Gloger, na etykiecie narysowana jakaś dziewoja na tle młyna, brak pełnego składu, szczególnie chmieli, firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Jedno z lepszych piw Glogera, można je kupić w Kauflandzie za 4,99 zł.
Warka 25.09.2017.
Moja ocena: [4.075]
-
-
Wygląd: Kolor ciemny rubin, piana spora (pierwszy Gloger, który mi nie wyleciał i chyba nie jest przegazowany), drobna, ładna, ecru, płaczący lacing.
Zapach: mhmmm, ładny, dużo owoców, raczej czerwonych, trochę białych, zielistość zapewne od rodzimych chmieli, odrobina karmelu i melanoidyn
Smak: zapach zapowiadał daleką podróż, a ta okazała się przejażdżką PKSem 20 km za miasto, smakuje jak byle koncernowe brytyjskie lub irlandzkie ale, nawet rzekłbym, że jest chyba nawet bardziej wodniste, jest wytrawne, z lekkim posmakiem owoców, odrobiny spieczonej skórki chleba, ciutka karmelu, chmielowe jak z jakiegoś Goldings, czyli herbaciano-tytoniowy, goryczka wyraźna, bo piwo jest na pograniczu wody. Rzeczywiście nie jest przegazowane, wysycenie średnie. Brakuje mi tu ciała, nawet to Irlandzkie z Glogera o woltażu 4% miało go więcej.
Składniki: woda, słód jęczmienny, słód karmelowy, słód melanoidynowy, słód pszeniczny, chmiele goryczkowe i aromatyczne, drożdże górnej fermentacji.
Alk: 5%
Ekstrakt: 12,5%
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Może i rubinowy, klarowne. [4]
Piana: Niewysoka, a dość trwała. Oblepia szkło. [4]
Zapach: Wyraźnie owocowy (czerwone, ciemne owoce), słodowy, trochę ciasteczkowy. Mam wrażenie, że lekko diacetyl. Nieźle w sumie. [3.5]
Smak: Całkiem dobre. Słodkawe, ale nie słodkie. Na pewno bym nie powiedział, że wodniste. Goryczka powiedzmy co najwyżej średnia, ziołowa, ale jak na styl to raczej nie ma tu rozczarowania. Ogólnie całkiem niezłe choć oczywiście na kolana nie rzuca. [3.5]
Wysycenie: Średnie, może w stronę wysokiego. Pewnie ciut za wysokie jak na styl, ale nie przeszkadza mocno. [4]
Opakowanie: Eta w stylu browaru, nawet z pomysłem. Szkoda, że dość oszczędnie jeśli chodzi o informacje. Kapsel firmowy. [4]
Uwagi: 10/12/2017
Mało spektakularny styl, ale piwo całkiem udane.
W cenie promocyjnej (4-5 pln) jak najbardziej warte uwagi. Jeśli droższe raczej nie kupię.
Moja ocena: [3.625]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy klarowny, przechodzący w rubinowy. [4]
Piana: Kremowa, wysoka, drobna z pojedynczymi, nieco większymi bąblami, dość trwała, ładnie się osadza. [4]
Zapach: Słód i karmel, minimalny ślad orzechowy. [3.5]
Smak: Karmel, słód palony, dający goryczkę, nie bardzo jest kontra chmielowa czy owocowa. Trochę szkoda... [3.5]
Wysycenie: Co najwyżej średnie. [4]
Opakowanie: Dwukolorowa, różowo-czerwona eta, na niej jakaś Karyna i młyn. No, niby jest koło młyna... Kapsel browaru. [3.5]
Uwagi: Karmelowe w stylu piwo, trochę mulące, ale może być...
Moja ocena: [3.6]
Comment
-
Comment