Nie wiem czy to Tarczyn, czy Jabłonowo, ale wiem, że zaraz pójdę do sklepu po następną butelkę
W zapachu przyjemna wędzona śliwka która dominuje, ale można też wyczuć czekoladę.
W smaku jeszcze lepiej: aksamitne, nawet oleiste, pozbawione odczucia alkoholu, zdecydowanie śliwkowe, ale nieprzesadzone jak jakiś śliwkowy ulepek, cały czas wiadomo, że to porter. Wędzonka niższa niż w zapachu, goryczka jest średnia, raczej kawowa i palona niż chmielowa ( Aurora i Sybilla).
I ogólna uwaga: coś to piwo ma dużo wspólnego z RIS
Opakowanie to kunszt i klasa. Na uwagę zasługuje też proponowana muzyka do tego piwa i jest to Lowercase Ambient.
Najlepiej spożyć przed: 15.01.2018.
W zapachu przyjemna wędzona śliwka która dominuje, ale można też wyczuć czekoladę.
W smaku jeszcze lepiej: aksamitne, nawet oleiste, pozbawione odczucia alkoholu, zdecydowanie śliwkowe, ale nieprzesadzone jak jakiś śliwkowy ulepek, cały czas wiadomo, że to porter. Wędzonka niższa niż w zapachu, goryczka jest średnia, raczej kawowa i palona niż chmielowa ( Aurora i Sybilla).
I ogólna uwaga: coś to piwo ma dużo wspólnego z RIS
Opakowanie to kunszt i klasa. Na uwagę zasługuje też proponowana muzyka do tego piwa i jest to Lowercase Ambient.
Najlepiej spożyć przed: 15.01.2018.
Comment