Tarczyn, Porter podbity śliwką

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rafalek21
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2015.04
    • 1407

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Brunatny, prawie czarny. [5]
    Piana: Niezbyt wysoka, średnio trwała, drobne pęcherzyki, ciemnobeżowa, ładnie zdobi szkło. [3.5]
    Zapach: Z butelki wyraźnie wędzone śliwki, również po przelaniu do szkła, dalej czekolada, może lekko palony, przyjemny. [4]
    Smak: Wędzony, dość wytrawne, albo lekka słodycz przykryta dymem(który jest cały czas wyczuwalny), śliwka, trochę słabiej czekolada, paloność i kawa, goryczka średnia, troszkę alkoholu - lekko drażni, średnio-wysoka pełnia(tu mogłoby być ciut więcej, ale i tak jest dobrze). [4.5]
    Wysycenie: Trochę ponad niskie - pasuje. [4]
    Opakowanie: Ogólnie nawet mi się podoba, komplet informacji, dodatkowo czarna powłoka uchroni przed światłem - choć nie wierzę, że to piwo długo postoi na półkach. [4]
    Uwagi: Bardzo dobry porter, dobrze zbalansowany, mam nadzieję, że znajdę jeszcze kilka butelek. Warka do 15.01.2018.

    Moja ocena: [4.2]

    Comment

    • dlugas
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.04
      • 4014

      #32
      Zapach: wyraźnie wędzone śliwki, w stylu suszu wigilijnego. W tle czarna kawa i czekolada, ale daleko w tle

      Smak: Wyraźna wędzonka (tak jak w aromacie) Pełne, lecz daleko mu do ulepka. Spora goryczka (czarna mocna kawa) śliwka obecna, lecz dym choć nie ma go przesadnie dużo owiewa wszystko. Całość tworzy dość zgrabną "całość" Alkohol mało wyczuwalny.
      Wysycenie: średnie ku niskiemu. w sam raz

      Opakowanie: ładna, troszkę zbyt jajcarska, ale rozumiem koncepcję, lecz ona nie koniecznie pasuje do piwa z takim kalibrem i tradycją.

      Uwagi: cena 14,99zł
      Pije się szybko, trzeba się stopować, bo można spaść pod stół.
      Całość bardzo dobrze skomponowana. Jedynie co mi brakowało, to odrobinę więcej ciemnych owoców z utlenienia, bo to co było nie mogło się przebić przez dym.
      Za rok moim zdaniem będzie petarda.
      Wędzonka lekko stonuje, a wyjdzie więcej zwykłej śliwki oraz rodzynki z wiśniami.
      Polecam kupić minimum dwie sztuki. Jedna na teraz a druga za rok czy dwa.


      Uwagi II: piłem IP (I warka) i to Jabłonowo naraz. Są to bardzo podobne do siebie piwa. Podbity w tej cenie pokazuje, że takie piwa nie muszą kosztować 50zł ( lub i nawet absurdalne 80 czy 100zł)
      Zaraz stworzę wątek z porównywaniem tych piw, a co, skoro sztosy to hajp musi być
      Last edited by dlugas; 2017-03-23, 11:19.
      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9789

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
        Zaraz stworzę wątek z porównywaniem tych piw, a co, skoro sztosy to hajp musi być
        Dawaj! Ja czekam na piątek, bo w tygodniu to lekki zonk może być rano za kółkiem . Ale już ślinka mi cieknie...

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9789

          #34
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Czarny, nieprzejrzysty, jak u czarnoskórego proboszcza w piwnicy . [4]
          Piana: Beżowa, bardzo drobna, dość wysoka i trwała. [4]
          Zapach: Karmel, suszone, wędzone śliwki - kojarzy mi się ze świeżo otwartą torebką z "Nałęczowską w czekoladzie" . [4]
          Smak: Oleisty, konkretny. Akcent palonego w ognisku konara dębu, a raczej czegoś na nim wędzonego. No i te śliwki... Na początku walą po kubkach smakowych, budząc mieszane uczucia. Ale potem... Potem jest lepiej, chociaż ja nie przepadam za kompotem z suszu . [4]
          Wysycenie: Niby niskie, ale jednak nie całkiem. [4]
          Opakowanie: Znowu mieszane uczucia. Z jednej strony rewelacyjny kij w oko (pod oko) tym wszystkim lanserom, hipsterom, birgikom i innym... dzikim wężom . Z drugiej - porter jednak powinien opakowany być dostojnie(-j)... . [4]
          Uwagi: Przy całym szacunku - ja jednak wybieram oko nie podbite, bez śliwki .

          Moja ocena: [4]

          Comment

          • w1910
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2017.03
            • 5

            #35
            „Ile razy jeszcze pojawi się tu recenzja Odyssey 2028 lub Portera Podbitego Śliwką? Wszyscy znamy te piwa!” zagrzmiał internet po naszej recenzji piwa Radugi. Kiedy pytają mnie, odpowiadam: nazwa bloga zobowiązuje, więc będzie jeszcze jedna (eu) recenzja Śliwy. Bo ten porter zdecydowanie jest tego wart.

            Zapraszam na recenzję

            Attached Files

            Comment

            • Dukat_WSI
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2015.03
              • 781

              #36
              Czemu Tarczyn, a nie Jabłonowo?

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dukat_WSI Wyświetlenie odpowiedzi
                Czemu Tarczyn, a nie Jabłonowo?
                Bo warzony jest w Tarczynie
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • umbra
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2012.07
                  • 90

                  #38
                  Zakupione w zeszły piątek w tubie za 30 zeta.
                  Uwaga
                  Kapsel zalany niebieskim (habrowym) lakiem i...
                  napis na butelce: CAPSLUM LACUM !
                  NORD EXPRESS

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    #39
                    15zł za tubę i lak ?
                    drogie te zabawki.

                    Naśmiewają się z Nas/Was i jeszcze sporo na tym jeszcze zarabiają :]
                    marketingowo dobrze to rozegrali
                    Nie puścili wszystkiego w rynek za pierwszym razem (jakby przeczuwali, że temat "zażre") teraz wydarli z magazynu kolejne sztuki i wsadzili do tubki i gonią za 2x większą kwotę


                    No chyba, że to inna (nowa warka)
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • rafalek21
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2015.04
                      • 1407

                      #40
                      Ja swoje zapasy robiłem po 13,20zł, za 30 to niezły skok na kasę. Ale lepiej tak, niż tak jak to było z porterem z Cieszyna.

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafalek21 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ja swoje zapasy robiłem po 13,20zł, za 30 to niezły skok na kasę. Ale lepiej tak, niż tak jak to było z porterem z Cieszyna.
                        Cieszyn chciał zapoczątkować erę #sztosymusząbyćdrogie lecz im nie wyszło
                        Mnie to obojętne czy jakieś piwo w tubie jest po 30 czy 70zł.
                        Ja mam określony budżet i (póki) co parcie na takie "sztosy" czy "niesztosy" nie mam.
                        Za Podbitego dałem 15zł i to był mój max ile mogłem przeznaczyć na to piwo

                        Drugie poszło do piwnicy, bo okazało się względnie tego warte.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • umbra
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2012.07
                          • 90

                          #42
                          Cytat:
                          No chyba, że to inna (nowa warka)[/QUOTE]


                          Warka 15.01.2018

                          Lak z odciśniętą pieczęcią herbową
                          Last edited by umbra; 2017-05-08, 20:11.
                          NORD EXPRESS

                          Comment

                          • kenny
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.04
                            • 712

                            #43
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
                            Piana: Niska, beżowa, zostaje średni kożuch, bardzo trwały. [4]
                            Zapach: Nuty wędzone, czekolada, coś w stylu melasy. [4]
                            Smak: Słodkawy, słodowy, czekolada, powidła, wędzonka ogniskowa, końcówka palona i kwaskowa. Goryczka palona, średnia/niska. W ustach zostaje posmak dymu, drewna. [4]
                            Wysycenie: Niskie. [4]
                            Opakowanie: Hmm, no rozumiem pastiszowe intencje, ale jakoś to do mnie nie przemawia. [3.5]
                            Uwagi: Ciężki, smolisty, zapach, idący w kierunku ogniskowej wędzonki. Smak podobny, dominuje wędzonka. Piwo wydaje się bardzo gęste, oblepiające. Pijalność niska. Szkoda, że nie ma więcej typowo porterowych nut (pumpernikiel, bakalie, likier). Warto spróbować, ale dla mnie jest obecnie zbyt dymne: czuje się jakbym żuł bryłkę węgla drzewnego i popijał ją porterem. Brakuje trochę śliwki. Może powinno poleżakować dłużej. Warka do 15.01.2018.

                            Moja ocena: [4]

                            Comment

                            • Brodzislaw
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2013.09
                              • 1020

                              #44
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: ciemno-brunatny przechodzący w czerń, nieprzenikniony [4.5]
                              Piana: Piana beżowa z drobnych i średnich pęcherzyków, opadając tworzyła małe dziurki. Ostała się minimalna warstwa na powierzchni. [4]
                              Zapach: uderza od pierwszej sekundy dobrze uwędzona/suszona śliwka. Do tego nuta szynki i ogniska. Dalej są nuty kawowo-czekoladowe i likierowe. [5]
                              Smak: piwo jest gęste, lekko skierowane ku wytrawności. Baza ciemnych słodów: czekolada, kawa i karmelek. Miesza się z wędzoną śliwką i śliwką w likierze. Narasta alkoholowość, kwasek od palonych słodów. Goryczka palono-alkoholowa i nieco też ziołowości. [4.5]
                              Wysycenie: powyżej średniego, trochę przeszkadza w degustacji [3.5]
                              Opakowanie: Hipsterskie, bardzo czytelne - wybitne! [5]
                              Uwagi: Wkurza wysycenie i dodatek karmelu. A poza tym piwo jest wybitne.

                              Moja ocena: [4.6]

                              Comment

                              • MarcinKa
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2005.02
                                • 2736

                                #45
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemny brąz, prawie czarny. Pod światło minimalne przebłyski. Wolę minimalnie jaśniejsze portery. [4.5]
                                Piana: Duża, kawowa, trwała. Bąble średnie. [4.5]
                                Zapach: Piękny zapach wędzonej śliwki. Średni / mocny. Później wychodzą coraz bardziej nuty słodowe, karmelowe, melanoidynowe. Może zapach mógłby być jeszcze bogatszy? [4.5]
                                Smak: O smaku też można by powiedzieć, że mógł by być bogatszy, ale piwo jest tak dobre, że nie mogłem dać innej noty niż 5. Dominuje śliwka wędzona i nuty melanoidynowe. Słodowość w tle. Goryczka niska, taka od ciemnego słodu podbita chmielem. Alkohol prawie nie wyczuwalny. Czasem tylko lekko się przebija. Nasuwają się skojarzenia z likierem. Piwo oleiste, puszyste. Pijąc wyczuwałem "suchość" znaną z win. Genialne piwo. [5]
                                Wysycenie: Trwałe i bardzo drobne. W ustach wydawało się jakby było odgazowane, ale w trakcie przełykania gaz leciutko szczypał po gardle. [5]
                                Opakowanie: Niezbyt ładna grafika, nie moje klimaty. Plus jednak za "dystans". Plus za parametry, firmowy kapsel i ciekawą malowaną butelkę. Minus za lak na kapslu (trudno to otworzyć i sypie się). Miałem wersję z tubą, ale mam mieszane zdanie czy jest to plus czy minus opakowania. [4]
                                Uwagi: Genialne piwo bez mankamentów. Doskonale zbalansowane, zdecydowane w mocnym i wyrazistym smaku. Drogie, ale jak spotkam to kupię na pewno następne. Chyba moje polskie piwo roku.

                                Moja ocena: [4.7]
                                To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X