Piwo gotowe do oceny
AleBrowar, Rowing Jack
Collapse
X
-
AleBrowar, Rowing Jack
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. [5]
Piana: Średnio obfita, jasna, średnie i drobne pęcherzyki, średnio trwała, dość słaby lacing. [3.5]
Zapach: Wyraźnie grejpfrutowy, w tle trochę ziół i owoców tropikalnych, naprawdę przyjemny aromat, szczególnie po lekkim ogrzaniu. [4.5]
Smak: Lekko słodowy, karmel, wyraźne cytrusy, średnie ciało, lekka słodycz szybko kontrowana całkiem wysoką grejpfrutową goryczką, z lekko zalegającym ziołowym posmakiem. [3.5]
Wysycenie: Średnie - pasuje. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, lepsza od 2 ostatnich wzorów, komplet informacji, powrót do nowego-starego kapsla(tego z logo AleBrowaru) [4.5]
Uwagi: W zapachu bardzo przyjemne, smakowo trochę gorzej, ale mimo wszystko całkiem smaczne i poprawne AIPA. Na pewno lepsze niż ostatnie wypusty z Gościszewa. Ciekaw jestem jakie wyjdą inne piwa z AleBrowaru. Warka do 21.09.2017.
Moja ocena: [4]
-
-
Warka 24/10/17
Zgodzę się, że to piwo nie cieszy tak jak kiedyś. Cokolwiek spowszedniało.
Ale (przynajmniej ten egzemplarz, który piję) jest naprawdę dobre. Przyjemny, intensywny (choć oczywiście spodziewany) "amerykański" aromat. I naprawdę wysoka (no może średnia w kierunku wysokiej), szlachetna grapefruitowo-ziołowa goryczka.Ostatnia zmiana dokonana przez Admirador; 2017-05-25, 22:10.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marianowar_pl Wyświetlenie odpowiedziPiłem go jakieś 3 miesiące temu
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Warka 20.12.2017
Męczę je już godzinę, dopiję ale nie tego oczekiwałem. Żadna konkurencja dla kilku-kilkunastu naprawdę dobrych AIPA polskiej produkcji.
Jest ciężkie, wręcz przymulające i chociaż ma cechy charakterystyczne dla stylu ( który bardzo lubię ) ale niewiele to daje bo efekt końcowy jest rozczarowujący.
Może to pojedyncza nieudana warka ale chyba nie będę tego testował, na razie odpuszczam - a pamiętam że Rowing Jack obok Ataku Chmielu
to był kilka lat wstecz jeden z najlepszych "kraftów" w tym stylu piwnym ...
Comment
-
-
A ta warka z Lidla zbiera pozytywne recenzje
czyli norma, raz udane piwo, raz nie dopilnowane. Jednemu smakuje a innemu wręcz przeciwnie. Po staremu :]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziano-karmelowa. Raczej nieprzejrzyste, ale nie nie jakoś przesadnie mętne. [4.5]
Piana: Kiepsko jak na pszenicę w zasypie. "Wymuszona", dość duże pęcherze i raczej szybko opada. Najsłabsza strona piwa. [3.5]
Zapach: "Mgiełka" zaoferowała spodziewanego grejpfruta, potem nieco multiwitaminy. Żywiczność na granicy autosugestii. [4]
Smak: Pierwszy łyk i zdziwienie – autentyczna truskawka w smaku. Później pojawia się lekko zalegająca ziołowa goryczka.
Podczas picia wyłaniają się kolejne czerwono-pomarańczowe owoce: cierpki granat, czy kwaskowata żurawina. Ciemniejsze słody i sporo gatunków amerykańskiego chmielu zrobiły niezłą robotę w tym (East Coast American) IPA. [4.5]
Wysycenie: Średnie, nieco za niskie – przez co piwo wydaje się ciężkawe. [3.5]
Opakowanie: Klasyka AleBrowaru z kompletem informacji Plus za powrót do poprzedniego kapsla. [5]
Uwagi: Zakupione w sieci niemieckich marketów po 6,99 i nie żałuję. Naprawdę solidna IPA, może nieco przyciężkawa ale ma wszystkie cechy stylu. Warka 07.02.2018.
Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja i piwa ze stałej oferty browarów będą odwiedzały dyskonty wbrew protestom "znafcuf".
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, z dużą ilością zawiesiny (drożdże lub drobinki chmielu po chmieleniu na zimno). [3.5]
Piana: Średnio i drobnopęcherzykowa, początkowo obfita, jednak bardzo szybko zredukowała się do niewielkiej ilości. [3]
Zapach: Zaskakująco mało intensywny, choć piwo miało prawie pokojową temperaturę. Pojawiła się też jakaś "dziwna" nuta, której nie potrafiłem zidentyfikować. Poza tym aromat żywiczno-sosnowy z nutami grejpfruta. [3.5]
Smak: Wyraźna podbudowa słodowa, ale bez narzucającego się karmelu. Czuć posmaki żywiczne, a do tego owoce (grejpfrut, mango) i multiwitaminę. Goryczka dość solidna, ale przyjemna, ziołowa, dobrze kontruje słodowość. [4]
Wysycenie: Średnie, odpowiednie. [5]
Opakowanie: Styl AleBrowaru. Ta etykieta to moja ulubiona z tego browaru. Do tego firmowy kapsel i pełen skład. [5]
Uwagi: Warka do 18.06.2018. Mizerna piana i słaby aromat, więc przeżyłem rozczarowanie. Mój sentyment do tego piwa (to jedno z pierwszych piw w stylu IPA jakie próbowałem), został wystawiony na ciężką próbę.
Moja ocena: [3.8]604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lhunbleidd Wyświetlenie odpowiedziCzyżbyś kupił ostatnią warkę Lidlowską? Też rozczarowałem się aromatem.604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
Comment