Kolor: Jasnożółty, mocno zmętniony. [4] Piana: Średnia, niezbyt trwała, redukuje się niemal do zera. [3] Zapach: Marakuja, sok multiwitamina. [4] Smak: Kwaskowy, marakujowy, długa, kwaskowa końcówka. [4] Wysycenie: Niskie/średnie. [4] Opakowanie: Ok, duże etykiety są jakościowo lepsze od tych malutkich. Kapsel firmowy. [4] Uwagi: Ciężko mi oceniać piwo, które smakuje jak sok. Piwnego nic w nim nie ma, smakuje zupełnie jak świeży sok z marakui. Cel chyba spełniony, bo miało być owocowo, ale czy nie za bardzo? Mocno kwaskowe, o pół kroku do mocnego sour'a.
Ciężko mi oceniać piwo, które smakuje jak sok. Piwnego nic w nim nie ma, smakuje zupełnie jak świeży sok z marakui.
Czyli powtórzyli historię z Last Summer tak się składa, że piłem je wcześniej i wtedy napisałem "trudno mi to nazwać piwem.. to raczej nektar z mango z niewielkim dodatkiem mocno nagazowanego piwa - nawet ciężko stwierdzić jakiego". Oczywiście technicznie rzecz biorąc jest ono piwem, ale klasyfikować je (np. na Ratebeer) jako German Hefeweizen to nieporozumienie..
O Trapeze też można powiedzieć, że od soku różni je to, że zawiera alkohol, trochę CO2 i ma pianę. Jednak moim zdaniem to piwo jest znacznie lepsze od Last Summer, a wpływ na to ma głównie charakter soku z marakui. Przede wszystkim owoc passiflory ma inny miąższ, więc Trapez jest bardziej wodnisty (znaczy mniej mętny) i słodko-kwaśny (a dla nieobytych z sourami pewnie nawet mocno kwaskowaty). Całkiem dobry napój piwno-owocowy na lato, który oceniłbym w porywach na 3,9/5
Ostatnia zmiana dokonana przez GSE; 2017-04-17, 22:05.
Kolor: Żółte jasne i całkiem mętne. Wygląda jak niefiltrowany sok, i chyba tak ma być. [4.5] Piana: Średnia, biała, drobna. Trwałość także średnia. Resztki trzymają się dość długo. [3.5] Zapach: Ładny, mocny, marakujowy. Kwaśny. Ja nie za bardzo
kojarzę marakuję, wiec zapach dla mnie jest po prostu cytrusowy. [4] Smak: Chyba takie jak ma być. Kwaskowe, owocowe, dość wytrawne. Goryczka owocowa, posmak krótki. Wydaje mi się, że cały smak to marakuja, ale nie znam więc nie twierdzę, że czegoś tam jeszcze nie ma. [4] Wysycenie: W miarę ok. Nie zaszkodziło by jednak żeby było go więcej i trwalsze. [3] Opakowanie: Ładne całkiem, jak to u Radugi. Trochę monotonne kolorystycznie i nie w kolorze piwa, ale jest nieźle. Do tego parametry podane i kapsel firmowy. [4] Uwagi: Z lekkich owocowych orzeźwiających piw wolę kwasy, ale Trapeze jest całkiem niezłe. Najbardziej przeszkadza trochę za niskie wysycenie. Na upały może być.
Comment