Zapanbrat, [Raduga] Roman Holidays

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaczka116
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2015.10
    • 1351

    Zapanbrat, [Raduga] Roman Holidays

    Piwo gotowe do oceny
    Nie mów hop zanim nie nachmielisz
    Untappd
  • rafalek21
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2015.04
    • 1407

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemnobrązowy, pod światło widać że zmętniony. [4.5]
    Piana: Niewysoka i nietrwała. [2.5]
    Zapach: Aromat zdominowany przez owoce yuzu - taka trochę ciekawsza/podrasowana mandarynka, w tle trochę kolendry, jednowymiarowy, ale przyjemny. [3.5]
    Smak: W smaku także yuzu, trochę palonych słodów, kolendra, wodniste, goryczka stosunkowo niska. [3]
    Wysycenie: Średnie - dobrze pasuje. [4.5]
    Opakowanie: Ładna etykieta z pełnym składem. [4.5]
    Uwagi: Bazowe piwo jest dość cienkie, ale sprawę ratuje tu sok z owoców yuzu, który z kolei trochę za bardzo dominuje w zapachu. Ciekawy jednorazowy eksperyment. Warka do 09.2017/Z1.

    Moja ocena: [3.35]

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9787

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Brązowy nieprzejrzysty. [4]
      Piana: Beżowa, dość wysoka, dość drobna i trwała. [4]
      Zapach: Lekki karmel, trochę wanilii i nic więcej chyba. [3]
      Smak: Zbożowy, ślad kwasku, lekka oleistość i posmak dymny. [3.5]
      Wysycenie: Niskie. [4]
      Opakowanie: Goły pokal w "The Taps", nic specjalnego. [3.5]
      Uwagi: Hm, kolejny Roman i kolejny zawód. Albo nie mam szczęścia do Rzymian, albo jednak wolę kobiety .

      Moja ocena: [3.425]

      Comment

      • nietzschee
        Porucznik Browarny Tester
        • 2016.07
        • 319

        #4
        Wygląd: Kolor brunatny, mętne, nieprzejrzyste, piana drobny puszek, lekko beżowa
        Zapach: skórka pomarańczowa, curacao, pomarańcza, pomelo, słodki grejpfrut, kolendra, lekki aromat czekoladowy, mlecznej czekolady.
        Smak: Piwo pełne (pite po Czarze Światowita), gładziutkie, puszyste, obłędnie cytrusowe, wielocytrusowe, dużo pomelo i słodkiego grejpfruta, a z chmieli jest tylko Magnum, więc robić to musi to yuzu i skórka pomarańczowa, delikatna mleczna czekolada, trochę jasnego pieczywa, kwiatowość, kolendry niewiele, brakuje mi trochę pieprzności, przyprawowości belgijskiej, bo byłoby mega, ale i tak jest niezłe. Wysycenie raczej niskie do średniego i ok, fajnie ułożone.
        Attached Files

        Comment

        Przetwarzanie...
        X