Zarzecze, [Pinta] Tea APA Grand Prix

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Lekkiej, słabej herbaty, mętny. Pomarańczowy. [4.5]
Piana: Drobna, lekko kremowa, średnio/długotrwała. Opada do kożucha i pozostawia ślady na ściankach kufla. [4.5]
Zapach: Średnio mocny/mocny. Ładny chmielowy (owocowy, lekko żywiczny). Pojawiają się nuty herbaciane. Zapach bardzo ładny, ale jak dla mnie za mało herbaty w nim. [4]
Smak: Chmiel, owoce (odrobinę kwaskowe/cierpkie), nikła słodowość i nuty herbaciane. Goryczka mocna, trawiasta i zalegająca. psuje wrażenia. W posmaku pojawiają się też nuty od herbaty (taniny). Piwo dość wytrawne, lekkie. [3.5]
Wysycenie: Idealne, dość mocne, średnie bąbelki, trwałe. [5]
Opakowanie: Ładne, jak zazwyczaj u Pinty. Ładnie zgrana kolorystyka, fajna grafika, staranne wykonanie, parametry podane, kapsel firmowy. [4.5]
Uwagi: Piwo ma jeden mankament: zbyt mocną i zalegającą trawiastą goryczkę. No i herbata trochę za bardzo zlewała mi się z resztą (może to kwestia dnia). A poza tym same plusy.

Moja ocena: [3.95]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
Piana: Średnia, trwała, zostaje duży kożuch. [4.5]
Zapach: Cytrusy, owoce tropikalne. [4]
Smak: Lekko słodowy, chmielowość cytrusowa i melonowa, białe owoce, potem średnia goryczka, ziołowa, ściągająca, dość sucha. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Ok, pintowy standard. [4]
Uwagi: Smaczne, dominuje fajna, owocowa chmielowość. Goryczka średnio przyjemna, ale na szczęście niezbyt silna. Udało im się uniknąć losu wielu silnie i nieprzyjemnie goryczkowych piw z dodatkiem herbaty. Wyszło całkiem pijalne.

Moja ocena: [4.05]

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny, pomarańczowy. [4]
Piana: Jasnokremowa, obfita, drobne pęcherzyki, całkiem trwała, ładnie zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Bergamotka i inne cytrusy - dobrze zbalansowane, do tego lekko owocowy. [4]
Smak: Wyraźna, ale łagodna w smaku herbata Earl Grey, cytrusy, lekko słodowe, średnia trawiasta goryczka, średnie ciało, wytrawne, dość gładkie, w posmaku herbata. [4]
Wysycenie: Średnio-niskie - dobrze pasuje. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z kompletem informacji - jak to na Pintę przystało. [4.5]
Uwagi: Solidne piwo, jedno z lepszych z dodatkiem herbaty jakie piłem. Zdecydowanie do powtórzenia. Warka do 03.01.2018.

Moja ocena: [4.1]

[rafalek21]

Nowa warka 07.08.2018 już mnie tak nie zachwyciła, ciężko mi powiedzieć co w nim nie tak, bo niestety piłem jako trzecie piwo, nie robiąc notatek. Chyba to była jakby żywiczność, albo coś z chmielem. W każdym razie dość słabo mi szło, zdecydowanie odstawało od pierwszej warki, pewnie dałbym ocenę 3/5.

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nasycone złoto. Zamglony. [4]
Piana: Biała, drobna, średniowysoka, średniotrwała. Ładnie się osadza. [3.5]
Zapach: Herbata, bardziej liście. Poza tym słód i ślad owoców. [3.5]
Smak: Sosnowo-ziołowa goryczka z posmakiem lekkim owocowym. Akcent Earl Greya, ale na tyle delikatny, że bezstresowy dla mnie. [3.5]
Wysycenie: Dość wysokie. [4]
Opakowanie: W stylu Pinty, sporo informacji o pochodzeniu receptury, czyli WKPD 2016. [4]
Uwagi: Nie rozumiem fascynacji piwowarów Earl Greyem, ja tej herbaty nie trawię. Na szczęście tutaj EG jest tylko lekko zaakcentowany...

Moja ocena: [3.575]

[Admirador]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy/słabej herbaty. Lekko zmętniony. [4.5]
Piana: Drobna, średniotrwała. Trochę oblepia szkło. [4]
Zapach: Owocowo-cytrusowy, słodowy, nuta herbaciana subtelna. Nie jest źle, ale nic nadzwyczajnego. [3.5]
Smak: Goryczka dość wyraźnie zaznaczona, biorąc pod uwagę, że to APA. Żywiczna, sosnowa, wyraźny posmak herbaciany (dużo wyraźniej herbata wychodzi w smaku niż w aromacie), taninowy. Goryczka jest długa, zalegająca. Poza tym słodowo/słodkawo. Łatwo, ale raczej beznamiętnie się pije. [3.5]
Wysycenie: Średnie, bez zarzutu. [4.5]
Opakowanie: Sporo informacji jak zawsze. Etykieta mało wyszukana, ale ok. [4.5]
Uwagi: 07/08/2018
Piwo niezłe, spokojnie do wypicia, ale nic ponadto. Nie ma tu nic, czym by się można zachwycić.
W lecie pewnie smakowałoby lepiej.
Biorąc pod uwagę cenę (wydałem > 8 pln) nie jest to opcja zbyt atrakcyjna.

Moja ocena: [3.7]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny bursztyn, mętne [4]
Piana: podana w opłakanym stanie, cienka warstwa, która się rozeszła w trakcie picia, w połowie nie było ani bąbelka [2.5]
Zapach: słaby, cytrynowej herbatki [3]
Smak: pełnia i treściwość gdzieś ucieka, lekkie, w smaku dominuje goryczka i cytrynowa herbata - rozpuszczalna, w międzyczasie pestkowe nuty, finisz bardziej słodowy ale i tak herbatka dominuje [2.5]
Wysycenie: trochę za mocne [4]
Opakowanie: firmowe szkło, wafel knajpiany [3.5]
Uwagi: Herbatkę wolę klasyczną, piwo też, na pewno nie powtórzę

Moja ocena: [2.875]