Gryf, [Brokreacja] Stockholm Syndrome #1

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaczka116
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2015.10
    • 1351

    Gryf, [Brokreacja] Stockholm Syndrome #1

    Piwo gotowe do oceny
    Nie mów hop zanim nie nachmielisz
    Untappd
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19258

    #2
    Próbowane na WFP. Dużo wyższy rozpuszczalnik niż w wer. 2. Jakby żywszy bukiet. Obstawiam, że to jest na aromatach, a wersja 2 naturalne dodatki.

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9787

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowy, minimalnie zamglony. [4]
      Piana: Kremowa, wysoka, drobna, dość trwała, ładnie się osadza na szkle. [4]
      Zapach: Chemiczno-rozpuszczalnikowy, w tle nuty owocowe. Całkiem OK. [4]
      Smak: Karmel, minimalny biszkopt w tle, drapiąca, nieco rozpuszczalnikowa ostrość, przechodząca w goryczkę. [4]
      Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4]
      Opakowanie: Kupiłem "na wynos" na WFP. Dopracowana eta, kompletnie bezsensowny bełkot, uzasadniający równie bezsensowną nazwę. Podobno w koncernach są goście, którym za pomysł nazwy się płaci. Tu pożałowali...? [3.5]
      Uwagi: Piwo degustowane symultanicznie z #2. Wersja #1 chyba jest nieco bardziej drapieżna...

      Moja ocena: [3.975]

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bursztynowy, minimalnie zamglony. [4]
        Piana: Kremowa, wysoka, drobna, dość trwała, ładnie się osadza na szkle. [4]
        Zapach: Chemiczno-rozpuszczalnikowy, w tle nuty owocowe. Całkiem OK. [4]
        Smak: Karmel, minimalny biszkopt w tle, drapiąca, nieco rozpuszczalnikowa ostrość, przechodząca w goryczkę. [4]
        Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4]
        Opakowanie: Kupiłem "na wynos" na WFP. Dopracowana eta, kompletnie bezsensowny bełkot, uzasadniający równie bezsensowną nazwę. Podobno w koncernach są goście, którym za pomysł nazwy się płaci. Tu pożałowali...? [3.5]
        Uwagi: Piwo degustowane symultanicznie z #2. Wersja #1 chyba jest nieco bardziej drapieżna...

        Moja ocena: [3.975]

        Comment

        • kenny
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.04
          • 712

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemnobursztynowy, pływa w nim mnóstwo drobinek. [4]
          Piana: Niska, szybko opada, zostaje malutki kożuch. [3.5]
          Zapach: Dość silny, owocowość w typie żelków, likier. [4]
          Smak: Słodowy, słodkawy, karmelowy, owocowa chmielowość podobna w stylu do zapachu - słodka, żelki, owoce tropikalne i czerwone. Na koniec goryczka, dość ostra, średnia/wysoka. [4.5]
          Wysycenie: Niskie/średnie. [4]
          Opakowanie: Pomysł z etykietą dzieloną dla dwóch piw fajny, choć sama grafika średnia. Kapsel firmowy. [4.5]
          Uwagi: Niezłe, ma bardzo niecodzienny aromat i posmaki chmielowe. Gdybym nie wiedział, strzelałbym, że to wersja z aromatami, bo z taką chmielowością jeszcze się nie spotkałem. Goryczka trochę zbyt mocna i ostra.

          Moja ocena: [4.175]

          Comment

          • Brodzislaw
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2013.09
            • 1020

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: ciemno-złoty/bursztynowy, klarowny ale są wyraźne zawiesiny [3.5]
            Piana: drobna z mikropęcherzyków, opadła do minimalnej warstwy. [3.5]
            Zapach: z butelki: lekko cytrusowy i owocowy. Jest też karmel od słodów. W szkle wychodzi skórka pomarańczy, owoców w likierze, grejpfruta, plus guma balonowa. Generalnie jest słodko. [4.5]
            Smak: na pierwszy ogień idą słody. Jest gęsto, do tego słodko: karmel, owoce typu morela, rodzynki, ale też trochę cytrusów: limonka, grejpfrut. Goryczka cytrusowa i pikantna, podkręcona alkoholem, który rozgrzewa od jamy ustnej do samego żołądka. [4]
            Wysycenie: Średnie, trochę powyżej. [4]
            Opakowanie: Brokreacja ma świetne etykiety. Brakuje tylko dokładnego opisu składu. [4.5]
            Uwagi: Czuć tu olejki aromatyczne ale to wychodzi piwu na dobre.

            Moja ocena: [4.125]

            Comment

            Przetwarzanie...