Kolor: Ciemny bursztyn, klarowne. [3.5] Piana: Kremowa, pęcherzyki szybko grubieją, zero osadu na szkle. Na plus dosyć trwały kożuszek. [2.5] Zapach: Sporo karmelu, czego nie cierpię w IPA . Lekka ścierka i masełko, trochę cytrusów. [2] Smak: Zadziwiająco wodniste piwo, ale bez wad które były w zapachu. Karmel jest, ale nie mdlący tu akurat. Goryczka średnia w stronę niskiej, pestkowa i grejpfrutowa. Nawet smaczne, jednak nie orzeźwia, na finiszu słód karmelowy nie daje o sobie zapomnieć. [3] Wysycenie: Średnie, nie przeszkadza. [4] Opakowanie: Na etykiecie palący fajkę szaman, brak pełnego składu, szczególnie chmieli. Estetycznie oczywiście bez zarzutu. [4] Uwagi: Piwo przypomina obecny Atak Chmielu, tylko że jest mniej goryczkowe. Można kupić w Kauflandzie za 4,99 zł. Najlepiej spożyć przed 09.12.2017.
Kolor: Bursztynowy klarowny. [4] Piana: Białokremowa, wysoka i drobna, ładnie się osadza, dość trwała. [4] Zapach: Lekka stęchlizna, ślad przypalony (?), zioła i daleki powiew karmelu. [3] Smak: Goryczka z delikatną podbudową karmelową, ślad chmielu, minimalne zioła może gdzieś...? [3.5] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Typowa dla browaru dwubarwna eta, tym razem bladożółto-pomarańczowa, na rysunku jakiś koleś (szaman?) przy ognisku. [4] Uwagi: Piwo daje się pić, lekko głuszy kubki smakowe, nie wyczuwam szczególnej skuchy.
Comment