Zacznijmy od tego, że spodziewałem się okocimskiego lagera udającego czeskiego pilsa. Browar przecież z kasy Carlsberga wybudowany, ale miło się rozczarowałem, choć idealnie nie było.
Już po podaniu widać opalizację, więc może nie jest dobrze wyleżakowany. Lekki diacetyl...