Piwo gotowe do oceny
Browar na Jurze, De Facto
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. [5]
Piana: Średnio obfita, biaława, drobnopęcherzykowa, niespecjalnie trwała, przyzwoicie zdobi szkło. [3.5]
Zapach: Słodki, lekko miodowy, trochę kwiatów i owoców. [3.5]
Smak: Słodowy i drożdżowy: pieprzno-przyprawowy, sporo niegryzącego alkoholu, lekko owocowy, pełny, goryczka niewysoka. [3.5]
Wysycenie: Średnio-niskie - powinno być wyższe jak na ten styl. [3.5]
Opakowanie: Etykieta, typowa dla BNJ, całkiem dokładny skład(choć brakuje w nim cukru, który prawie na pewno był wykorzystany przy produkcji), nie podano ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Niewiele piw wypiłem w tym stylu, a to wydawało się w porządku, choć mogłoby być bardziej owocowe, wadliwe nie jest, tylko nieźle alkoholowe, przez co pod koniec zaczyna męczyć. Warka do 07.11.2017.
Moja ocena: [3.575]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasny, złocisty [3.5]
Piana: jasna z drobnych pęcherzyków, niezbyt intensywna, opadła szybko do krążka. [3]
Zapach: estrowy, lekko orzeźwiający. Białe owoce, drożdże i minimalnie chmiel. Z czasem wychodzi alkoholowość. [3]
Smak: wręcz szampan. Wysokie wysycenie połączone z butami słodowymi, trochę estrów i drożdży. Gryczka ziołowo-alkoholowa, lekko piekąca. Alkohol wszystko tu niweczy. Picie tego piwska staje się z czasem męczące. [2.5]
Wysycenie: w okolicach średniego [3]
Opakowanie: Poprawne, dobre info na kontrze. [3.5]
Uwagi: Porażka i tyle.
Moja ocena: [2.85]
Comment
-
-
Trauma po spożyciu "tego" minęła... mogę coś napisać
A po prawdzie przypadkiem trafiłem na te opisy i przypomniałem sobie że ja też to piłem.
Znalazłem opis i fotkę... będzie coś więcej w tym temacie dla potomnych!
Piana - była średnia i opadła do warstewki.
Lacing - sporo.
Barwa - bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - strong belgijski, alkoholowy.
Smak - słodkawa owocowość belgijska, morelka suszona, mocna alkoholowość.
Chyba już tego nie "robią"... mam nadzieję
Comment
-
Comment