Piwo gotowe do oceny
Stary Browar Kościerzyna, Lager
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Zamglony bursztyn. [4]
Piana: Kremowa, bardzo drobna, średniowysoka i trwała. [4]
Zapach: Karmel i tło owoców. Może i nieszczególnie bogaty, ale sympatyczny. [3.5]
Smak: Goryczka z podbudową owocową, karmelowy posmaczek. Treściwy. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Metaliczna eta, chyba nowe wzornictwo (?), choć w formie tradycyjne - i dobrze. Nasycony zielony kolor, białe litery. Dopracowane. [4]
Uwagi: Smaczny, konkretny lager. Może niezbyt klasyczny, ale z pewnością smaczny.
Moja ocena: [3.625]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, całkiem mętny, nic nie prześwituje. Jakoś tak z lagerem średnio się kojarzy. [4]
Piana: Piana jest bardzo dobra, Duża, jednorodna, leciutko beżowa, trwała. Może tylko troszkę za mokra. [4.5]
Zapach: Niestety mało intensywny, słaby. Trochę słodowy, trochę chmielowy. Chmiel ziołowy. Całość trochę dziwna. To chyba przez płatki. [3]
Smak: Też nietypowy. Dziwny słód z ziołowym chmielem. Trochę karmelu, trochę suszonych owoców, może coś od dębu. Chmiel delikatny, goryczka niewielka. [3.5]
Wysycenie: Dobre, umiarkowane i w miarę trwałe. Raczej grubsze bąble. [4]
Opakowanie: Skromna kolorystyka, ale pasująca do piwa (chociaż może nie do końca (nie wiem jaką bym przypisał kolorystykę do Kellera)). Grafika prosta, nie przekombinowana, starannie wykonane, parametry podane, kapsel firmowy. -1 za "ukrywanie", że to Keller (w opisie i składzie się tego dowiadujemy). [3]
Uwagi: Piwo w niszowym stylu, ale się tym nie chwali, co może wielu nabywców wprowadzić w błąd. W smaku przeciętne. Nierówne. Najmocniejszym punktem jest piana.
Moja ocena: [3.45]To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa Wyświetlenie odpowiedzi-1 za "ukrywanie", że to Keller (w opisie i składzie się tego dowiadujemy).
Traktuję piwo jak napój, gardząc (niezasadnie) literaturą...
Ale - ten lager wyglądał mi jednak na "nieklasycznego" lagera...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, lekko zmętniony [3.5]
Piana: jasna z drobnych i średnich pęcherzyków, opadła do minimalnej warstwy powierzchni. [3.5]
Zapach: początkowo przyjemny – dębinowy i słodowy. Wchodzi z czasem octowy kwasek. [3]
Smak: wyczuwalne są słody z biszkoptem, zbożem oraz nuty dębowego drewna. Goryczki tu niewiele. Jest za to efekt taniczności i lekkiego ściągania na podniebieniu. Ta dębina z czasem wychodzi na plan pierwszy. Co z tego, jeśli wszystko niszczy octowy kwasek! [2]
Wysycenie: niskie do średniego - za mało [2.5]
Opakowanie: Poprawna etykieta plus dobre info [3.5]
Uwagi: Nie miałem okazji pić na miejscu piw z tego browaru, ale butelkowej wersji ich trunków będę unikał. To bowiem nie pierwsze piwo ewidentnie zepsute.
Moja ocena: [2.675]
Comment
-
-
Tak jak pisze Brodzisław, piwo prawdopodobnie zepsute. Fajnie ta dębina wychodzi, inna sprawa, że niewiele to piwo ratuje, bo jest wodnistym amber lagerem. Niestety po przelaniu do szkła drugiej połowy z osadem, uderza siarka zgniłego jajka, to samo co w ich weizenie i piwo nadaje się do zlewu.
Comment
-
-
rzeczywiście to piwniczak vel keller
dobrze wchodzi, nagazowane lekko
krągłe, jednak ciut szczypie w język
nie powiedziałbym, że jest wodniste
w żadnym razie zepsute i śmierdzące
kojarzy mi się z jakimś gościszewskim
według mnie, całkiem smakowite piwo
owszem, jest w nim jakaś owocowa nuta
chętnie bym pił, ale "piotr i paweł" daleko
datum: 3 II 2018. tych prawie 6% nie czućveni, emi, bibi
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, lekko zmętnione. [4]
Piana: Drobnopęcherzykowa, średnio obfita i niestety stosunkowo nietrwała. [3]
Zapach: Przyjemny choć zaskakujący jak na lagera. Dominuje owocowość, biszkopty i lekki karmel. Po czasie zaczął wyłazić w aromacie delikatny zapach octu. [3]
Smak: Po pierwszym łyku czar prysł. Nieprzyjemna goryczka, taninowa, ściągająca, ale dominujący jest kwaśny, octowy smak. Kwasek skutecznie przykrył nuty słodowe, chlebowe i ciasteczkowe na które liczyłem widząc w składzie takie słody jak wiedeński, Carahell i Caraamber. [1.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Jak dla mnie to najmocniejszy punkt tego piwa. Stonowana kolorystycznie, ale starannie wykonana etykieta i firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Moje pierwsze piwo ze Starego Browaru Kościerzyna i taki kwas... dosłownie. Kandydat do zwiedzania kanalizacji.
Moja ocena: [2.55]604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: tak złocisty, że aż wpada w bursztyn [4.5]
Piana: ecru, drobna, gęsta, zwarta, utrzymuje się do końca na piwie, osadza się małymi krzaczkami [4.5]
Zapach: lekki i przyjemny, słodowo-owocowy [3.5]
Smak: pełne, treściwe, fajna goryczka, przyjemna, delikatna owocowość w kącikach, fajna i wyraźna słodowa nuta na końcu, pozostawia miły odświeżający posmak [5]
Wysycenie: ciut za wysokie [4.5]
Opakowanie: fajne i klasyczne, podoba mi się, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Bardzo fajne piwo, chętnie sięgnę ponownie
Moja ocena: [4.375]Last edited by becik; 2018-03-31, 21:07.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Trzeba zrobic porządek, bo to piwo jest produkowane w nowym browarze w Kościerzynie. Tez piłem kiedyś lane i inaczej smakowało. Teraz restauracyjny standard z niedomiarem goryczki, dominuje słodwość plus szczypiące posmaki.... Kolro ciemny, wpadający w brąz.
Niczym nie zachwyciło, raczej zniechęciło.
Comment
-
-
Pełne w smaku, ale nie powiedziałbym, że ma 13,5% ekstr. Gęsta, solidna, piana.
Na szczęście (moim zdaniem) tej deklarowanej dębiny w moim przypadku na granicy autosugestii (może ciut na finiszu, jeśli taki zamysł to ok). Dość sporo goryczki i dobra pijalność - ogólnie wyszło przyzwoite piwko. Chyba pomiędzy poszczególnymi wypustami były różnice.
W każdym razie mi smakowało.
Comment
-
Comment