Piwo gotowe do oceny
Gloger, [Służba Zdrowia] Ostry Dyżur
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, najgorzej że jest klarowne jak w Dębowym Mocnym. [2]
Piana: Dziwnie biała, bardzo krótka, ale też dziwnie trwała. [3]
Zapach: Szukałem na siłę Belgii i znaleźć nie mogłem, może trochę przypraw jest... Znalazłem natomiast ścierkę i coś szpitalnego, rzeczywiście ostry dyżur jest... [2.5]
Smak: Tu jest jeszcze gorzej. Smakuje to jak mydło z przyprawami, a te ostatnie akurat ratują to piwo żebym nie zmieszał je totalnie z błotem. To przyjemne, lekko pikantne odczucie jest jedynym pozytywem w smaku tego piwa. [2]
Wysycenie: Średnie w stronę niskiego. [3.5]
Opakowanie: Niebieska kolorystyka, biały kapsel i brzydka krawatka. [3]
Uwagi: Warka 29.12.2017, piwo w stylu Belgian Saison Ale. Ten cały pseudo projekt browaru Gloger, czyli Służba Zdrowia powinien być natychmiast zlikwidowany podobnie jak państwowa służba zdrowia
Moja ocena: [2.4]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy klarowny. Nie rozumiem, dlaczego za taką barwę piwo u przedpiszcy dostało "2"... [4]
Piana: Białokremowa, bardzo drobna, dość wysoka i średniotrwała. [3.5]
Zapach: Słaby, słodowo-owocowy... Poza tym, jakby jakaś stęchlizna...? [3]
Smak: Lekka, tępawa goryczka z tłem kwaskowato-cytrusowym, ślad karmelu. [3]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Klasyka tego-czegoś: wysoka jakość wykonania, głupawa nazwa i jeszcze głupsze knoty na etykiecie... [3.5]
Uwagi: Nie chciałbym zapeszać (mam jeszcze jedno), ale to chyba na razie najlepszy wypust "Służby Zdrowia". Nie wnikam, na ile jest stylowe... .
Moja ocena: [3.175]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, lekko zamglone. [4.5]
Piana: Jasnobeżowa, drobnopęcherzykowa, bardzo obfita, wręcz uniemożliwiająca nalanie piwo do szkła. Gęsta, trwała i oblepiająca szkło. [5]
Zapach: Nie wyczułem nieprzyjemnych aromatów. Zapach nie jest jakoś szczególnie intensywny, po ogrzaniu nieco się wzmocnił. Czuć trochę przypraw i owoców (morela, brzoskwinia). [3.5]
Smak: Piwo lekkie w odbiorze, wytrawne, nieco kwaskowate i przez to orzeźwiające. W smaku wyczuwalne przyprawy i owoce, nieco karmelu. Finisz lekko goryczkowy, z czasem goryczka stawała się zalegająca. Wyciągu z mniszka, który był dodany do piwa nie wyczułem albo po prostu nie wie, jak on smakuje. [3.5]
Wysycenie: Wysokie, utrudniające nalanie piwo do szkła. [4]
Opakowanie: Fatalny jak dla mnie pomysł na etykietę (strzykawka ???) i wykonanie graficzne. Niepełny skład, firmowy kapsel. [2]
Uwagi: Nie odstraszyła mnie etykieta, opinii na temat tego piwa wcześniej nie czytałem, więc zdecydowałem się na zakup. Piwo szału nie robi, jednak schłodzone weszło gładko niczym nie odrzucając. Butelka 0,5 L, termin do 21.12.2018.
Moja ocena: [3.65]604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.
Comment
-
Comment