Kolor: Mocno zamglony jasny bursztyn. [4] Piana: Obfita, beżowa, jednolita z drobnych pęcherzyków, średnio trwała, gęsto zdobi szkło. [4.5] Zapach: Świeży aromat amerykańskich chmieli pod postacią owoców tropikalnych - jak multiwitamina, cytrusy, lekka nuta karmelowa - ogółem wyraźny i przyjemny 4 [4] Smak: Dość wytrawny, owoce tropikalne , sporo cytrusów, umiarkowanie słodowy, średnio-wysoka goryczka cytrusowa, średnia pełnia. [4] Wysycenie: Średnie - pasuje, choć może jest ciut za wysokie. [4] Opakowanie: Tu widać postęp względem poprzednich, graficznie tak samo, ale sama etykieta jest z jednego kawałka papieru, czytelnie, pełny skład i w końcu dedykowany kapsel. [5] Uwagi: Smaczna, poprawna i pijalna IPA, z butów raczej nie wyrwie, ale trzyma poziom piwa wcześniej warzonego w Zodiaku. Warka do 11.2017/Z1
Kolor: Ciemnozłoty, zamglone. [4.5] Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, obfita, pozostająca na szkle. [4.5] Zapach: Piwo dość ciepłe, jednak aromat nie jest szczególnie intensywny. Czuć multiwitaminę, sosnę, grapefruita i odrobinę cebuli. [3.5] Smak: Dość wytrawne w smaku, brakuje mi odrobinę większej słodowości lub delikatnego karmelu. W smaku dominuje "cebulowy" posmak, do tego lekka owocowość, sosna i grapefruit. [3] Wysycenie: Średnio wysokie, trochę zapychające. [4] Opakowanie: Podoba mi się etykieta, ładny, firmowy kapsel. Brak dokładnego składu (słody i drożdże). [4.5] Uwagi: Termin do 03.2018. Bardzo przeciętna ajpa, można wypić, ale niewarta powtórki.
Tym razem również od piątku, ale dopiero od 16:00, choć o 17:00 niektórzy byli na etapie "chmielenia." Gdzieś z boku Lord Jack'a coś tam ponastawiane, na głównej płycie Rynku, tylko takie postojówki, stolik wysoki, postaw se piwo i stój jak ten... prezes. Nie ma gdzie opłukać...
Comment