Kolor: Jasnozłoty, minimalnie zamglony. [4.5] Piana: Ładna średnio obfita z bardzo drobnych pęcherzyków, jasnobeżowa, średnio trwała, pięknie zdobi szkło. [4] Zapach: Wyraźny aromat szynki, ziół(jakby prowansalskie, chyba rozmaryn), słodu, w tle lekko cytrusowo-owocowe nuty chmielowe - wyraźny i przyjemny. [4.5] Smak: Słodowy, umiarkowanie szynka/wędzonka, średnia goryczka chmielowa o profilu początkowo czystym, przechodzącym w cytrusy, sprawia wrażenie pełnego, stosunkowo gładkie. [4] Wysycenie: Średnie - pasuje. [4] Opakowanie: Kolorowa, całkiem ładna, pełno informacji(brakuje tylko drożdży w składzie). [4.5] Uwagi: Smaczne piwo, ładnie pachnie, na szczęście nie przechmielone, o co się trochę bałem, złapię jeszcze butelkę czy dwie, póki stoi na półkach. Warka do 06.03.2018.
Kolor: lekko zmętniony, złoty [4.5] Piana: jasna z drobnych i średnich pęcherzyków opadła szybko do minimalnej warstwy na powierzchni. [3.5] Zapach: początkowo klasyczny – cytrusowo-owocowy, potem dochodzą nuty kwiatowe i słodowe, lekko wędzone w typie ogniska i szynki oraz przyprawy ziołowe. [4] Smak: najsilniejsza jest wędzonka, która miesza się ze słodami: zbożowymi i karmelowymi nutami. Kontra goryczki (ziołowo-cytrusowej) niezbyt intensywnej dopełnia całość. Piwo jest pełne, sycące do tego smaczne, z balansem przesuniętym nieco w kierunku wytrawności. Choć po zjedzeniu kawałka wędzonej kiełbasy piwo wydało mi się już bardziej słodkie. [4] Wysycenie: W okolicach średniego i trochę wyżej - optymalne [4.5] Opakowanie: ładna grafika i b. dobre info [5] Uwagi: Bardzo fajne piwo.
Kolor: Jasnozłoty, niby klarowny, ale jednak opalizujący. [4] Piana: Biała, drobna, wysoka, ale średniotrwała. [3.5] Zapach: Wędzonka, taka rzeczywiście... wędliniarska. Szynkowo-boczkowa . Dominuje tak, że niczego innego nie czuję... [3.5] Smak: Trochę przypalonej cebulki, boczku, lekka goryczka. Po ogrzaniu piwo staje się (dziwnie/niepotrzebnie) słodkawe... [3] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Lekko zwariowana eta, adekwatna do zawartości. Ciekawa. [4] Uwagi: Uważam się za wielbiciela piw wędzonych, ale to jakoś średnio mi przypadło... .
Comment