Kolor: Bursztynowy, lekko mętne. [4] Piana: Kremowa, średnio pęcherzykowa, trwała, zaznacza ślad na ściance. [4] Zapach: Karmelowy i słodowy, jednak słodu pszenicznego suszonego dymem dębowym nie czuć. Oprócz tego trochę cytrusów i ziół. [4] Smak: Trochę za wodniste, słodu mało, choć tu akurat można odczuć coś wędzonego. Goryczka bardziej ziołowa niż cytrusowa, całość psuje maślany posmak. [3.5] Wysycenie: Za niskie jak na APA. [3] Opakowanie: Pełny skład, ciekawa etykieta z ulicami i ładne wykonanie, kapsel firmowy. [4] Uwagi: Ziołowe APA z cytrusowym wtrętem, nic specjalnego, ale można przyjemnie wypić i orzeźwić się. Termin do 20.05.2018.
Wygląd: kolor ciemny bursztyn, mętne, śliczna piana, zapewne pszeniczna, bo taka jak w grodziszu, lacing też świetny, jak szron. Zapach: zapach naprawdę APA, są cytrusowe, w zasadzie grejpfrutowe nuty, trochę żywicznych, sporo ziołowości, lekki karmel, nie ma wędzoności, ale nie rozumiem ocen, w których pojawia się zarzut, że wali karmelem, a chmieli nie czuć, inna sprawa, że jestem po karmelowym „APA” z BRJ, które było karmelowe do potęgi. Smak: Bardziej melanoidynowe, jest wyraźnie melanoidynowe, trochę karmelu, jest pełne, ale chmieli czy goryczki to za bardzo nie czuć, lekka cytrusowość, żywiczność, ziołowość, ale naprawdę lekka, goryczka również delikatna grejpfrutowo-łodygowa, lekko zalegająca (bez tego można by jej nie zauważyć), jest lekka herbatnikowość, maślany tost, jakieś jasne owoce. Pijalne, bez wad, na tle pseudo single hop z Lwówka, to w ogóle super, ale naprawdę to średniackie. Dziwnie niskie wysycenie. Uwagi: z góry wiedziałem co się będzie święcić, więc APA kupiłem jedno, a White IPA dwie sztuki i tym samym wykupiłem cały zapas wszystkich Grodziskich w moim Freshmarkecie, więc dużo ich nie przyszło.
Kolor: Ciemny bursztyn, ledwie przejrzyste. Trochę za ciemne jak na APA'ę. [4] Piana: Całkiem intensywna po dość szybkim nalaniu. Niestety dość krótko się trzyma na szkle, niemniej jednak kożuszek zostaje do końca i ładnie się osadza na szkle, za co naciągam nieco ocenę. [4] Zapach: Nooo, tu jest naprawdę ciekawie. Zaraz po otwarciu, gdy "sztachnąłem się mgięłką" to uderzył ciekawy, kwiatowo-cytrusowy aromat. Zaraz po nim uderzyła mocna, dębowa wędzonka. Aż się wierzyć nie chce, że słód suszony dymem dębowym nie stanowi całego zasypu, bo wraz z ogrzewaniem daje o sobie znać. Po przelaniu do szkła i ogrzaniu z chmielu zostały tylko "zioła" i "ziemistość". [4] Smak: Pierwszy łyk zapowiada ciekawe doznania (cytrusy, zioła, ziemistość, trochę karmelu), niestety wraz z kolejnymi na pierwszy plan wychodzi typowa dla grodzisza, dębowa wędzoność. I ten smak pozostaje aż do ostatniego łyku ledwie kontrowany przez słodową pełnię i minimalną goryczkę. [3.5] Wysycenie: Wysokie, acz nieco niższe niż u klasycznego Grodzisza. Piwo dało się nalać z efektowną, średnio-trwałą pianą, a i sporo gazu zostało jeszcze podczas picia. Niemniej nie przeszkadzało. [5] Opakowanie: Zdecydowanie najgorsza część piwa. Etykieta wygląda jak sklecona na kolanie przez stażystę, nowe "logo" nijak ma się do kapsla, butelka też nijaka - nie to "stara" co nostalgicznie nawiązująca do tradycji, z wytłoczeniami. Ocenę naciąga komplet informacji na kontrze, fakt że butla jest zwrotna - no i to 100ml więcej. [3.5] Uwagi: Warka 20.05.18.
Ogólnie ciekawe, niezłe piwo jak ktoś lubi zwykłego Grodzisza. To można uznaję za jego wariację, bo gdybym miał oceniać jak klasyczne APA, to ocena pewnie poszłaby o pół oczka w dół. Ameryki w tych polskich chmielach jakoś szczególnie nie wyczułem. Tym niemniej jedno z lepszych piw poniżej piątki. Na pewno lepsze niż ostatni wypusty BRJ-otu aspirujące do miana Single Hopów.
Kolor: bursztynowy, lekko mętny. [4.5] Piana: średniowysoka, drobne i średnie pęcherzyki, niezbyt trwała, zostawia ślady na szkle. [3.5] Zapach: średnio intensywny, cytrusy zioła, słód, lekki karmel i lekkie nuty dymne. [4] Smak: ziołowy, lekki karmel i trochę cytrusów. Lekka wędzonka, dobrze wyczuwalna przy każdym łyku. Goryczka za niska nawet jak na APA. [3.5] Wysycenie: średnie. [4] Opakowanie: kiepska etykieta, plus za podany pełny skład, niezły kapsel. [3.5] Uwagi:
Kolor: Nasycony złoty zmętniony. [4] Piana: Kremowa, bardzo drobna, dość wysoka i trwała. Dwa milimetry utrzymują się długo... [4] Zapach: Delikatna sosna, karmel i chyba owoce...? A może jednak kwiaty...? [4] Smak: Podbita owocami i karmelem goryczka, nie do końca sosnowa, minimalny posmak cytrusowy. [4] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Oryginalna, zielona eta z dużą czerwoną kropą, krawatka też. Zabawny plan Grodziska, kapsel browaru. [4] Uwagi: Fajnie, że taki znamienity browar warzy ciekawe piwa.
Kolor: Barwa miedziana, mętne. [4] Piana: Piana ładna, drobna, super oblepia szkło. Do końca się trzyma w kształcie pierścienia. [4] Zapach: Cytrusowy [3.5] Smak: Podobnie jak w zapachu plus lekkie mango czy brzoskiwnka. Troszkę ziołowo. Goryczka jest, czym dalej tym głębiej. Nie do końca treściwe ale dobre! [4] Wysycenie: Średnie, jak dla mnie odpowiednie. [4] Opakowanie: Nowe butelki, nowa etykieta, z mapką. [4] Uwagi: Warka 3.06.18, zakupione w Carefour. White IPA dla mnie pełniejsza i fajnie się pije. Ogólnie dwa dobre, solidne piwa!
Kolor: To chyba bursztyn, opalizujące. [4] Piana: Pokaźna, ładnie się trzyma, lacing. [4.5] Zapach: Jest chmiel, ale środkowoeuropejski (zioła, żywica może) a nie amerykański. Cytrusy daleko w tle. Poza tym manifestuje się słód, ale raczej w stronę karmelową niż wędzonka. Nieźle, w sumie przyjemnie, ale nic nadzwyczajnego. [3.5] Smak: Goryczka niska, myślę, że za niska na APA. Piwo jest raczej wytrawne z taką ciasteczkowo-maślaną nutą. Nasuwa mi skojarzenia z "Anglikami", nie z Ameryką. Wiem, wiem, że to tylko na polskim chmielu. Nie jest złe, ale chyba za "mało grodziskie". Choć w smaku niewątpliwie ten charakterystyczny motyw od słodu suszonego dymem dębowym jest . [3.5] Wysycenie: W pierwszej chwili wydawało się dość wysokie, ale piwo szybko się odgazowuje. Skoro to APA to ok, chyba nie mało gazu. [4.5] Opakowanie: Etykieta "taka se". Jakiś pomysł był, ale wykonanie trochę zalatuje gimnazjum. Natomiast duży plus za stronę informacyjną. [4.5] Uwagi: 20/05/2018.
Nie spodziewałem się cudów po "polskim APA", więc się też nie zawiodłem. Piwo niezłe. Tylko tyle i aż tyle. Sesyjne, nie degustacyjne. Jeśli w dobrej cenie, to w określonych okolicznościach na pewno ciekawa opcja.
Kolor: ciemny pomarańcz [4.5] Piana: ecru, obfita, drobna, dość gęsta, opada powolutku, oblepia szkło małymi krzaczkami [4] Zapach: delikatny, miły [3.5] Smak: dość pełne, w miarę treściwe, czuć też lekkość, owocowo-chmielowa goryczka, dość mocna, delikatne cytrusy, zbyt słabo wyczuwalna baza słodowa [4] Wysycenie: odrobinkę za duże [4.5] Opakowanie: prosta, klasyczna etykieta, firmowy kapsel, podoba mi się [4.5] Uwagi: Dość dobre piwo z niewielkimi niedociągnięciami, można śmiało sięgnąć ponownie
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2017-09-12, 19:34.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Ciemny, bursztynowy, lekko zmętniony [3.5] Piana: écru z drobnych i średnich pęcherzyków, opadając dziurawiła. [3.5] Zapach: słodów: karmelek, zbożowość i lekko dąb. Delikatnie czuć chmiele w nucie cytrusowej oraz ziołowej. [3] Smak: karmelek i zbożowość nadają piwu słodycz. Kontrę daje niewysoka goryczka herbaciano-łodygowa, lekko zalegająca na języku. Wysycenie nieco powyżej średniego. Karmel zamula. [2.5] Wysycenie: średnia. [4] Opakowanie: Niezbyt ciekawa etykieta, zbyt długi i meczący w lekturze opis na kontrze. [3] Uwagi: Piwo męczy, zdecydowanie nie wyszła goryczka. Wkurwia po prostu ten karmel.
Comment