Żywiec, Żywiec Amerykańskie Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • SteamPunker
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2015.07
    • 59

    #46
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Mętny, zamglony nieco ciemniejszy niż klasyczny lager. Pewnie głupie, ale pierwsze skojarzenie to były siki. [4]
    Piana: Raczej kiepska, szczególnie jak na piwo pszeniczne. Coś tam osadza się na szkle, ale bez większych rewelecji. [3]
    Zapach: No tu jest pięknie. Naprawdę warto "sztachnąć się" zaraz po otwarciu – są cytrusy (przede wszystkim grejpfrut), a w tle majaczą jakieś owoce tropikalne. Jak na koncern powiedziałbym, że świetny. [4]
    Smak: Tutaj niestety słabiej. Już przy pierwszym łyku czuć, że to pszenica, są wyczuwalne nuty drożdżowe i lekki kwasek. Chmiel chyba cały sypnęli na aromat, bo goryczka ledwie zarysowana.
    Jako całość jest też dość puste, ale po 4,9% z 11,5* Plato nie można za wiele oczekiwać. [3.5]
    Wysycenie: Wysokie, w stylu. [4]
    Opakowanie: Klasyka "Żywieckiej Szkoły Piwowarskiej". Złota czcionka trochę nie pasuje to jaskrawej etykiety. Wolałem też dedykowany kapsel do każdego gatunku piwa. [3.5]
    Uwagi: Udane piwo, choć musi się jeszcze "wyrobić" tak jak APA. Ale droga do tego celu chyba jest otwarta, bo skład podano w ogólnikach. Ciekaw jestem czy zasyp i użyte drożdże są te same co w Białym, bo parametry praktycznie identyczne.

    Moja ocena: [3.675]

    A tak się prezentuje w oficjalnym szkle:
    Attached Files
    Last edited by SteamPunker; 2017-08-19, 22:35. Powód: Dodanie zdjęcia.

    Comment

    • Brodzislaw
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2013.09
      • 1020

      #47
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: pomiędzy słomowym a żółtym, lekko opalizujący [4]
      Piana: jasna z drobnych i średnich pęcherzyków, opadła z czasem tworząc ślad na szkle. [4]
      Zapach: orzeźwiający: zbożowe nuty słodowe (mokrego zboża), banan oraz cytrusy (limonka, skórka pomarańczy) – ale nieznacznie. [3]
      Smak: również jest lekko, łatwo i przyjemnie. Słodowość z pszenicą, chlebem, nieznacznie cytrusowych akcentów. Goryczka minimalna, lekko (i przyjemnie) nawet zalega na języku. [2.5]
      Wysycenie: Wysycenie wysokie, ciało niskie, pijalność wysoka [4]
      Opakowanie: W klimacie Żywca, niepełne info [3.5]
      Uwagi: Typowe piwo dla Janushy z doznaniami na pograniczu wyczuwalności. Najbardziej razi bardzo niski poziom „ameryki”.

      Moja ocena: [3.025]

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #48
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: jasnożółty, lekko mglisty [3.5]
        Piana: biała, drobna, z początku trwała ale potem szybko opada do rozwianych krzaków na szkle [3]
        Zapach: słabiutki, trochę słodowy, lekko owocowy [3]
        Smak: dość rzadki, sprawia wrażenie rozwodnionego, brak pełni, goryczka średnia, troszkę rozlazła, lekkie cytrusowe akcenty, zbyt szczypiące, słaba baza słodowa [2.5]
        Wysycenie: za duże [3.5]
        Opakowanie: opakowanie super [5]
        Uwagi: Chyba najgorsze i najsłabsze piwo z ostatniej serii zywieckich nowości

        Moja ocena: [2.95]
        Attached Files
        Last edited by becik; 2017-08-27, 20:56.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • legart
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.06
          • 914

          #49
          Po miesiącu znowu spróbowałem i jakość tego piwa spadłą na łeb na szyję - lekko kwaskowate ( w stylu kwasek cytrynowy), wodniste, z nieciekawą zbożowością, ameryka w granicach autosugestii

          Comment

          • grodek
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2015.06
            • 527

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnożółty, klarowne. [5]
            Piana: Obfita, drobno i średniopęcherzykowa, w miarę trwała. [4]
            Zapach: W aromacie przypomina mi saison z Żywca. Są owoce (pomarańcze, cytryny, lekki banan) oraz ziołowy aromat. Do tego trochę iglaków. Przyjemnie. [4.5]
            Smak: W smaku już nie jest tak różowo. Piwo wodniste, jednowymiarowe. Trochę ziołowych, cytrusowych posmaków i nic więcej. Zaskakująco niska (praktycznie niewyczuwalna) goryczka jak na American Wheat. [2.5]
            Wysycenie: Jakieś felerne piwo kupiłem. Nagazowanie na bardzo niskim poziomie. [2]
            Opakowanie: Standard Żywca, niepełny skład, firmowy kapsel. Żółta etykieta z daleka przypomina saison. [3.5]
            Uwagi: Warka do 14.02.2018. Zaspokoiłem swoją ciekawość. Na więcej nie mam ochoty, z American Wheat ma to niewiele wspólnego.

            Moja ocena: [3.5]
            604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

            Comment

            • umbra
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2012.07
              • 90

              #51
              Biedronka 3,29.
              Warka 01.06.2018 to poprawny pszeniczniak.
              Mocno wysycony, bananowy i kolendrowy.
              Z ameryki tylko zapach, w smaku nic.
              Kustosz pszeniczny mało ustępuje ŻAW.
              Last edited by umbra; 2018-01-16, 13:10.
              NORD EXPRESS

              Comment

              • k_s
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2017.05
                • 66

                #52
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Złoty jasny, mocno przejrzysty [3.5]
                Piana: Na początku dosyć obfita, szybko opada [4]
                Zapach: Głównie to czuć stajnię i czasami jakiś minimalny powiew cytrusów ale trza się mocno wysilić aby coś wyczuć. [3]
                Smak: W smaku wodnisty napój z odrobiną kwaskowatej cytrusowości. Pszenicy nie czuć wcale. Przypomina to bardziej wodę z cytryną. [2]
                Wysycenie: nieduże, dla mnie w sam raz [4.5]
                Opakowanie: Opakowanie jest dosyć atrakcyjne w przeciwieństwie do zawartości . [4]
                Uwagi: Marny koncerniak, dający motywację aby warzyć własne piwa.

                Moja ocena: [2.85]

                Comment

                • SeeJay
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2016.04
                  • 239

                  #53
                  Piję to piwo po raz trzeci i po raz trzeci mam zupełnie inne piwo.

                  Warka 25.03.2018 jest całkiem poprawna. Aromat z butelki intensywniejszy niż ze szkła: jest amerykański chmiel, który jednak po przelaniu z czasem gdzieś ucieka. W smaku kwiatowo, pszenicznie, ale... czegoś brakuje. Wczoraj piłem piwo z innej warki, której niestety nie zapamiętałem (nie robiłem notek) i było ZDECYDOWANIE pełniejsze w smaku, bardziej wytrawne i zbliżone do pszenicznego "hamerykana" z Corneliusa. Był nawet goździk. Wahania formy jak cholera!

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SeeJay Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wahania formy jak cholera!
                    od samego początku to piwo jest za każdym razem inne, zazwyczaj pachnie ładnie a w smaku woda, czasami kwaskowa woda. Jak się trafi bardzo dobra partia to dorównuje dobrej partii ŻAPA, która też ma wahania.

                    Powyżej 3zł nie ma sensy kupować i testować tej amerykańskiej pszenicy
                    Ja je piłem jak było na promocji po 2,50zł.
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • Javox
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2009.11
                      • 6410

                      #55
                      Żywiecka wariacja na amerykańskiej pszenicy

                      Piana i lacing słabo. Aromat i smak... słabo z cytrusami.

                      Do omijania szerokim łukiem

                      Nowy kapsel:
                      Attached Files

                      Comment

                      • LubieStrongi
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2016.02
                        • 197

                        #56
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Jasny, mętny, nieprzejrzysty. [5]
                        Piana: 3 palce, redukuje się po ok. 4 minutach. [4.5]
                        Zapach: Banan, cytryna, goździki niewyczuwalne. Lekko słodki zapach. Chmiel, nie za mocno, ale wydobywa się . [4]
                        Smak: Orzeźwiające, lekki szampon przy nalaniu do ust, potem kwasek, zakończony średnią goryczką. [4.5]
                        Wysycenie: Spore, wydłuża jego pozostawanie w szkle. [4]
                        Opakowanie: Wiadomo, co będzie i czego się spodziewać. [5]
                        Uwagi: Kupione u mnie w Żabce na Powstańców Śląskich za przysłowiową złotówkę, w tej cenie oferowane było też piwo Żywiec APA. Dobre. Warka do 27.01.2019.

                        Moja ocena: [4.35]

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19260

                          #57
                          Nie zanotowałem daty warki, ale po ostatniej degustacji mam wrażenie, że zrobiło się całkiem płaskie w smaku. I wodniste. Nie tak sobie wyobrażam ten styl, nawet mając świadomość, że to koncernowa wersja.

                          Comment

                          • yavo
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2009.03
                            • 910

                            #58
                            No cóż, amerykańskie, a ściślej rzecz ujmując - nowozelandzkie pszeniczne - będzie następnym piwem, które będę robił. Dzięki produktowi z Żywca, który właśnie spożywam, dowiedziałem się dwóch rzeczy:
                            a) jak rzeczone piwo nie powinno smakować,
                            b) jestem przekonany, że zrobię lepsze (o ile nie wrzucę doń płatków ryżowych, które za mną chodzą).

                            Warka do 14.02.2020. Żona chce wylewać, ja swoją połowę (piwa, nie połowę połowę) zmęczę. Wodniste, pszenica gdzieś majaczy, leciusieńko słodkawe, w ogóle nie smakuje jak piwo. Poproszę o zwrot pieniędzy.

                            Comment

                            • kranu
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2012.03
                              • 76

                              #59
                              Trudno o tym piwie coś napisać bo jest niemalże bezsmakowe.
                              Nie czuć ani pszenicą, ani ameryką.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X