Van Pur, Kustosz IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dlugas
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2006.04
    • 4014

    #16
    Może kolejne warki są inne/lepsze

    Naprawdę można mi uwierzyć, że żeby u mnie piwo trafiło w połowie picia do zlewu to browar musi się mega postarać.
    W swoim życiu wylałem mniej niż 10 piw w kanał
    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

    Comment

    • SeeJay
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2016.04
      • 239

      #17
      Co Wy chcecie od tego piwa? Zupełnie nie rozumiem tej krytyki.
      Ameryki w nim faktycznie nie ma, ale smakuje bardzo przyzwoicie i przypomina niektóre angielskie ejle.
      Wolę tego Kustosza niż zepsuty ostatnio diacetylem Atak Chmielu.

      Comment

      • dlugas
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2006.04
        • 4014

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SeeJay Wyświetlenie odpowiedzi
        Co Wy chcecie od tego piwa? Zupełnie nie rozumiem tej krytyki.
        Ameryki w nim faktycznie nie ma, ale smakuje bardzo przyzwoicie i przypomina niektóre angielskie ejle.
        Wolę tego Kustosza niż zepsuty ostatnio diacetylem Atak Chmielu.
        Po prostu w Kustoszach (jak i w krafcie) co warka to inne odczucia
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        • slyboots
          Porucznik Browarny Tester
          • 2014.03
          • 292

          #19
          Warka: E12-07-2018
          2028LE094417193

          SMAK: fakt słodowe i słodkie, landrynkowe, średnia goryczka, chmiel, lekki kwasek, żelazo tylko w zapachu od chmielu, treściwe

          Jednak w cenie 2,5zł nie ma co narzekać i dlatego je bardzo lubię i często wracam ech ... ta słodycz mogłaby być mniejsza .

          Jak mam kupić wstrętnego eurolagera z koncernu to wybieram Kustosz IPA i jestem zadowolony

          Polecam jak najbardziej.

          Pozdrawiam

          Comment

          • SeeJay
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2016.04
            • 239

            #20
            Teraz już wiem dlaczego krytykowaliście to piwo. Zupełnie inne niż to co piłem poprzednio.
            Też piję E12-07-2018i nie ma już tak intensywnej goryczki i ziemistości. Jest landrynka i karmel.
            Jak na market i tak jest dobrze.

            Comment

            • slyboots
              Porucznik Browarny Tester
              • 2014.03
              • 292

              #21
              Coś mi się wydaje że dolewają syrop glukozowo-fruktozowy ! Ta słodycz mnie dobija !

              Gdyby nie ta słodysz to Piwo było by bardzo wporządku w swojej kategorii cenowej oczywiście

              Warka: E04-10-2018
              0942LE136817277

              Comment

              • SeeJay
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2016.04
                • 239

                #22
                Nowy wypust tego piwa jest bardzo kiepski. Kupiłem sześć sztuk za 2.49 "zaczarowany" warką, którą opisywałem 12.12.2017 w tym temacie licząc i ryzykując, że będzie dobre, ale jest po prostu mocno przeciętne. Dominuje słodycz. Niby goryczka jest i to całkiem mocna, ale straszliwie mocno przełamuje ją karmelowość.
                Aromat? Brak...
                Barwa zaś zdecydowanie jaśniejsza niż w przypadku dawnych warek. Piany brak.

                Mimo wszystko wolę to piwo niż jakiegokolwiek koncerniaka (prócz porteru i kilku innych wyjątków). Z butelki "żeby zaszumiało w bani" do wypicia, ale nie degustacji. Wziąłbym mimo wszystko za tę cenę po raz drugi, bo do wypadów w plener jednak nadaje się idealnie.

                21.03.2018

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: bursztynowy wpadający w pomarańcz, klarowny, bardzo ładny [5]
                  Piana: jasny beż, drobniutka, dość zwarta, do końca zostaje na piwie [4]
                  Zapach: lekki, owocowy z domieszką kurzu [3]
                  Smak: treściwość umiarkowana, goryczka w stylu kropli żołądkowych, nieprzyjemna, jak zlana po zakurzonym parapecie, owocowość słabo wyczuwalna, trochę cytrusowego posmaku, posmak słodowy na końcu niezbyt przyjemny, normalne żółć żołądkowa [2]
                  Wysycenie: trochę za dużo [3.5]
                  Opakowanie: etykieta dość fajna ale zbyt klasyczna, firmowy kapsel [4]
                  Uwagi: Kiepskie piwo

                  Moja ocena: [2.875]
                  Attached Files
                  Last edited by becik; 2018-05-20, 17:33.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • wpadzio
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2011.06
                    • 2654

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ciemnozłota, wpadająca w bursztynową. [4.5]
                    Piana: Złamana biel. Niezbyt intensywna, krótka, choć pozostawia ślady na szkle. A na powierzchni dziurawe naśnieżenie, znikające stopniowo. Trwała tylko obrączka wokół szkła. Ta pozostaje do końca konsumpcji. [3.5]
                    Zapach: Słodowa słodkość z domieszką aptecznych, syropowych nut. Trawiasta gorycz, kojarząca się nawet z jakimś zielskiem. [2.5]
                    Smak: Silna, ściągająca, piołunowa gorycz, długo trzymająca za twarz. Rozpuszczalnikowe nuty na drugim planie. Brak sensownej podstawy słodowej, którą zastępuje drewniano-kartonowy ersatz. Cień owocowych estrów. Alkoholu może nie czuć wprost, ale objawia się on w postaci wyraźnego grzania w przełyku. [2.5]
                    Wysycenie: Niewysokie, spadające dodatkowo w osi czasu. [3]
                    Opakowanie: Całkiem przyzwoite. Okleiny z fakturowanego papieru. Spójne i estetyczne. Spuszczam zasłonę milczenia na oczywiście bzdury, które są wypisane na etykiecie i owijce. W składzie wyszczególniono jedynie słody a chmiel... no chmiel też jest oczywiście, jak woda. Sympatyczny kapsel firmowy. [4.5]
                    Uwagi: Trudne do zniesienia piwo. Absolutnie rewolucyjne w profilu. Rewolucyjne czyli chaotyczne, szorstkie, nieułożone i nieprzewidywalne. Taka rewolta może skutecznie zniechęcić na lata do zmian, stając kością w gardle tak zwanej piwnej rewolucji. Dobrze, że na etykiecie dodano, że to piwo było tylko "inspirowane amerykańskim India Pale Ale"... W przypadku poważnego podejścia do tematu twórcom groziłby bowiem niechybnie proces za oszustwo

                    Moja ocena: [2.825]
                    Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                    Serviatus status brevis est
                    3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X