Piwo gotowe do oceny
AleBrowar, Sweet Geek 2.0
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Chyba brunatny, bo czarny nie jest, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Niska, spore pęcherzyki, zniknęła w kilkanaście sekund, nie zostawia śladu. [1.5]
Zapach: Mało intensywny, lekko kawa, ciasteczkowy, chyba szczątkowo cynamon. [3]
Smak: Lekko palony, umiarkowana laktozowa słodycz, niewysoka, średnio długa goryczka palona, mało pełne(ale nie wodniste). [3.5]
Wysycenie: Koło średniego - ok. [4]
Opakowanie: Taka sobie, w porównaniu do oryginału trochę ładniejsze tło. Komplet informacji [3.5]
Uwagi: Przeciętne piwo, lepsze od poprzednika, ale ty tylko tyle. Etykieta przytarta w rogu, więc nie wiem jaka data ważności, byłbym wdzięczny jakby ktoś podał.
Moja ocena: [3.2] -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny w stronę brązowego, pod żarówkę nie widziałem prześwitów. [4]
Piana: Jasnobrązowa, nawet drobna, ale radykalnie niska i podobnie jest z trwałością. Szkła nie zdobi pianą. [2]
Zapach: Lekka kawa i jakieś zioła, mleka nie czuję. Natomiast mój kulfon wywąchał jakieś ścierwo znane z browaru Staropolskiego. [2.5]
Smak: Rzeczywiście milk stout, ale zupełnie bez polotu... Laktoza chemiczna, goryczka za duża i też chemiczna, mało angielska, choć jakiś tytoń poczułem w gębie. Ratuje to piwo słody... [3]
Wysycenie: Niskie, najlepszy element tego piwa. [4.5]
Opakowanie: Pełny skład, typowa etykieta, ale już trochę nudna i firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Kolejne słabe piwo z tego browaru. Mam nadzieję, że to tylko zadyszka wynikająca z upałów i może urlopów, których ja nie mam. Warka do 26.01.2018.
Moja ocena: [2.9]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brzydki brąz, mętne nie prześwitujące. Trochę podobne do dubla, ale ciemniejsze. [2.5]
Piana: Średnia/mała, dużo dużych bąbli na początku. Trwałość średnia. Kolor brudnego beżu. [3]
Zapach: Właściwie to piwo nie ma zapachu. To co jest, to bardzo nikły dziwny zapach jakby wody z laktozą czy dość w tym stylu. Może ciut leciutkiej kawy z mlekiem. Piwo warzone na Beer Geek więc może o to chodziło (dlatego daję 3)? [3]
Smak: Podobnie ze smakiem. Woda, leciutko słodka, mleczna. Po jakimś czasie w posmaku pojawiła się delikatna paloność, i tyle z piwa tu było. Goryczki praktycznie brak. Oceniam, podobnie jak smak. [3]
Wysycenie: Tu w miarę ok. Niewielkie i w miarę trwałe wysycenie. Raczej drobne. [4]
Opakowanie: Jak to w głównej linii AleBrowaru, etykieta brzydka. Kolorystyka taka sobie. Do tego niestarannie naklejona. Opakowanie ratuje kapsel firmowy i podanie parametrów. [3.5]
Uwagi: Zazwyczaj spotykałem się z sytuacją, że z byle czego próbowano wyciągnąć jak najwięcej. Tu wygląda jakby chciano jak najwięcej ukryć. Przyjmując, że taki był cel, to został on osiągnięty w dużym stopniu. Piwo prawie nie ma zapachu i smaku.
Moja ocena: [3.05]To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, CiechanówComment
Comment