Okocim, Okocim Polskie Ale

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[nietzschee]

Wygląd: kolor ciemny bursztyn, ładna piana, spora, mieszana, od puchu po grube pęcherzyki, dosyć trwała, ładny, gęsty lacing.
Zapach: Dałbym sobie rękę uciąć, że czuję swojski, ziołowy chmiel, bardziej trawa cytrynowa niż cytrusy, żywiczność, który Cascade daje takie cuda? Ale nie podniecajmy się, naprawdę trzeba się naniuchać, żeby coś poczuć, zapach jest bardzo delikatny. Po ogrzaniu dochodzi lekka guma balonowa.
Smak: Karmel, melanoidyny, swojskie, czerwone owoce, lekka zbożowość, bardzo wyraźne masło, ale mi nie przeszkadza, bo piwo APA nie przypomina, diacetyl fajnie je zaokrągla, bo jest dosyć wodniste, wyraźna chmielość, ale znów swojska, czyli zielista, ziołowa, owszem trochę żywiczna, jest coś około cytrusowego, około cytrynowego, czyli nie tak wprost cytrusowość jaką normalnie cascade daje, znów bym poszedł może w tę trawę cytrynową. Na tle innych wyrobów Carslberga (poza pszenicznym robionym na Litwie i porteru) i jak na piwo za 3,5 zł to ok , ale alternatywa dla angielskich ejli, nie dla APA, nawet nie dla ŻAPA, eta mówi o 24. BU, nie sądzę by tyle miało, goryczki niemal nie czuć, piwo raczej słodkawe, owocowo-karmelowe. Carlsberg, I know what you did there – i to się może udać, już nazwa jest ostrożna, bo i piwo ostrożne, dla masowego konsumenta. Jak dla mnie piwo za bardzo nijakie (pewnie taki był zamysł), wysycenie zbyt niskie, goryczka żadna, ten cascade jakiś wybrakowany i w ilościach aptekarskich, ale nie powiem, że piwo jest złe.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, wchodzący lekko w jasnobrązowy, klarowne. [4]
Piana: Kremowa, drobnopęcherzykowa, niska, średnio trwała, nie znaczy szkła. [3]
Zapach: Mam chyba rozumieć, że ten Cascade to jest z polskich upraw, bo nazwa stylu powinna zobowiązywać. Rzeczywiście czuć cytrusy ( głównie cytrynę ) i trochę żywicy oraz coś z zielska, czyli trawę i zioła. Szkoda, że aromaty nie trzymają się długo. [4]
Smak: Pełne, słodowe piwo, lekko karmelowe jednak bez mdłych posmaków. Goryczka wyraźna jak na ejl, głównie cytrusowa i odrobinę ziołowa. Dosyć dobrze orzeźwia przy dzisiejszej gorączce. [4]
Wysycenie: Średniowysokie, pasujące do tego piwa. [4.5]
Opakowanie: Etykieta prymitywna, mogliby się bardziej postarać mając duże pieniądze. Z tyłu ładnie rozmieszczony prawie pełny skład. [3]
Uwagi: Kupiłem dlatego, że to nowość nie spodziewając się niczego dobrego. Tymczasem moim zdaniem to obok porteru chyba najlepsze piwo z Okocimia. Warka do 12.04.2018.

Moja ocena: [3.875]

[nietzschee]

Opakowanie: Etykieta prymitywna, mogliby się bardziej postarać mając duże pieniądze. Z tyłu ładnie rozmieszczony prawie pełny skład. [3]
Moja ocena: [3.875]

Ja obstawiam, że oni właśnie duże pieniądze za to zapłacili, odświeżenie layoutu im się należało, bo mieli najbardziej niespójne etykiety z tych największych, co druga z innej beczki, ale poszli w stronę vintage ich okolicznościowych piw + marlboro i wyszła tragedia. Koncern może sobie na to pozwolić, ale za dobrze to rzeczywiście nie wygląda.

[e-prezes]

Mnie ono smierdzi, podobnie jak ale z KP. Mimo goryczki jest slodkawe, karmelowe. Pelne.

[agarth1979]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, jasno brązowe. [4.5]
Piana: Grube i średnie ziarenka, nie jest trwała, zostaje pierścień. [3]
Zapach: Aromat cytryniany [3]
Smak: Cytrusy, cytryny właściwie, po kilku łykach praktycznie już niewyczuwalne, następnie jechało jakimiś skarpetami. Dość wodnite, cienkie. [2]
Wysycenie: Wysycenie średnie w kierunku wysokiego. [4]
Opakowanie: Mnie się nie podoba. [2.5]
Uwagi: Warka: 12.04.2018

Moja ocena: [2.7]

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, klarowny [4]
Piana: Obfitość średnia. Opada szybko, zdobiąc ściany szkła [3.5]
Zapach: Mało intensywny. Czuć trochę cytrusy, jest troszkę żywicy. Do tego jakaś kwaskowatość. Wszystko mocno rozmyte [3]
Smak: Goryczka lekka i dość krótka. Do tego dziwny kwasek. Trochę cytrusów, lekki karmel. Ogólnie nawet poprawnie, ale za mało wyrazisty ten smak [3]
Wysycenie: Średnie. Trochę za wysokie [4]
Opakowanie: Mało w moim odczuciu gustowna eta, w stylu retro do którego Okocim ostatnio lubi się odwoływać. Do mnie to nie trafia, brzydkie. Dużo info odnośnie składu i parametrów [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.15]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nasycony złoty, klarowny. [4]
Piana: Biała, drobna, niewysoka i nietrwała. [3]
Zapach: Chmielowy i owocowy, robi miłe wrażenie. [3.5]
Smak: Goryczka, jakaś owocowa cierpkość, ślad wytrawny, posmak słodowy w tle. [3]
Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie, drapiące, psuje i tak nieprzesadnie ciekawe wrażenia smakowe. [2.5]
Opakowanie: Proste, niewyszukane, w stylu browaru. Niespecjalnie mi się podoba... [3.5]
Uwagi: Mimo, że to koncernówka, to jednak liczyłem na więcej...

Moja ocena: [3.225]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowo-bordowy [3.5]
Piana: kremowa, jaśniutki beż, drobna, z początku obfita, szybko opada [3.5]
Zapach: lekki, karmelowo-słodo-owocowy [3]
Smak: treściwość umiarkowana, goryczka lekko chropawa, bardziej pestkowo-wytrawno owocowa niż chmielowa, odrobina karmelu w smaku, troszkę landrynki, lekki metaliczny posmak, całość dość niespójna [3]
Wysycenie: odrobinę za duże [4]
Opakowanie: dośc prosta ale fajna etykieta, firmowy kapsel [4]
Uwagi: Bardzo przeciętne piwo, raczej wypite na siłę

Moja ocena: [3.175]

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, bursztynowy. Piwo idealnie klarowne. [5]
Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, trwała. Utrzymywał się ładny, gruby kożuszek. [4.5]
Zapach: Aromat cytrusowy, do tego nieco karmelu. Początkowo chyba wyczułem diacetyl, który jednak szybko się ulotnił. Przyjemnie w aromacie, jednak całość dość stonowana. [3.5]
Smak: Delikatna słodowość z lekkim karmelem. Finisz wytrawny, lekko kwaskowaty z nieco ściągającą goryczką. [3.5]
Wysycenie: Średnie w kierunku niskiego. [4]
Opakowanie: Nie podoba mi się ta grafika. Firmowy kapsel, niepełny skład (brak chmielu goryczkowego oraz drożdży). [3]
Uwagi: Warka do 03.06.18. Niczym nie zachwyca, aczkolwiek można wypić.

Moja ocena: [3.675]

[owerr]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno bursztynowy - ciemno złoty [4]
Piana: Średnio pęcherzykowa, szybko opadająca. [2]
Zapach: W zapachu bardzo słodowe, karmelowe, dość owocowe, słodkie, może lekko chlebowe. [3]
Smak: Karmelowe, owocowe, troszkę kwaskowate, lekko żywiczne. Dość wodniste. Goryczka bardzo niska. [3.5]
Wysycenie: Wysycenie jest ok, choć mogło by być ciut wyższe. [4]
Opakowanie: Bez szału, brzydki brązowo - pomarańczowy kolor. W składzie zaznaczony chmiel Cascade oraz użyte słody. Standardowo jak to ostatnio jest w Okocimiu - Piwny fakt również znalazł swoje miejsce na etykiecie. [2.5]
Uwagi: W kategoriach piw koncernowych - można wypić ale niekoniecznie wracać.

Moja ocena: [3.175]

[SeeJay]

Aromat daje spore nadzieje, bo czuć nuty charakterystyczne dla "hameryki", w smaku zaś DMS i lekka goryczka. Gdyby nie "warzywna" wada to piwo całkiem pijalne, ale... ale, no wlaśnie - nie w tej cenie. Ogólnie to na finiszu karmel i koncerniakowy posmak.

Nie jest tragicznie, ale jednak słabo.

[Javox]

Pije sporo ejli więc zaciekawiła mnie polska wersja

Piana - niezła na początku potem redukcja do grubszej warstwy aż do cienkiej.
Lacing - trochę zostało.
Barwa - jaśniejszy bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - kwiatowość i suszone owoce (jasne).
Smak - słodkawe, nuta palona, owocowość, ciut łodygowe trawa (zwykła) pod koniec.

Jakiś dziwaczny ten ejl... polski ejl

Zmiany na etykiecie.