Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brzoskwiniowy, lekko mętne. [4]
Piana: Kremowa, gruba, średniowysoka, niezbyt trwała. [3]
Zapach: Truskawka i masło, nic więcej. [1.5]
Smak: Słodowe, lekko truskawkowe, goryczka niska, ale przyjemna, ziołowa. Miłe zaskoczenie po beznadziejnym zapachu. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Białe i czerwone barwy, brak pełnego składu, firmowy kapsel. [3.5]
Uwagi: Piwo nazywa się Truskawa, a nie Truskawka. Owoc ten nie dominuje w smaku, a w zapachu jest skontrowany za dużym diacetylem. Piło się całkiem sympatycznie to piwo z datą do 07.05.2018.
Moja ocena: [2.775] -
Piłem beczkową, niepasteryzowaną wersję tego piwa, w smaku przed wszystkim świeża mleczna, maślana truskawka, dobrze, że nie za słodka.
Niezłe, ale tak na raz, bo męczy jednowymiarowość piwa (praktycznie brak goryczki).
Browar podobno zalecał knajpom, żeby wersję beczkową sprzedawali w ciągu 2-3 dni, potem piwo mogło szybko kwaśnieć.Comment
-
Pozwolę sobie zareagować na fałszywą informację i sprostować oszczerstwoPierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
.
W tym piwie truskawki były dodawane podczas leżakowania - fermentacja nie została wznowiona w tanku. Jako, że truskawki dostarczyły sporo cukru, to przy piwie niefiltrowanym i niepasteryzowanym (a takie jest w kegach) zalecaliśmy pośpiech, aby w kegu fermentacja nie ruszyła ponownie i nie powstał granat. Skwaśnieć nie miałoby szans
Zdrówko
Comment
Comment