Miedzianka, Kurt

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, lekko zmętnione choć nalałem bez osadu drożdżowego, który pozostał na dnie. [3.5]
Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, średnio obfita. Trwałość piany dość wysoka. [4.5]
Zapach: Początkowo jakiś dziwny aromat kojarzący się nieco z kiszoną kapustą, który jednak dość szybko się ulotnił. Zapach skunksa niewyczuwalny (czego się spodziewałem) pomimo zielonej butelki. Aromat dość nikły pomimo, że piwo podczas degustacji miało ok. 12-14 stopni. Czuć trochę słodu i lekki powiew chmielu. [3.5]
Smak: Lekkie, wytrawne, nieco wodniste. Czuć delikatną słodowość i posmak kukurydzy. Goryczka zbyt niska, ledwie co zaznaczona. Finisz lekko kwaskowaty z muśnięciem cytrusów (nie wiem, czy nie na granicy autosugestii). Na etykiecie podano, że użyto amerykańskiego chmielu, nie wiem po co, skoro to miało być piwo w stylu German Pilsner. [3]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Brak podanego dokładnego składu. Zielona butelka z czarno-białą grafiką, która ma nawiązywać jak sądzę, do komiksu opowiadającego o perypetiach komisarz Kurta Ueberschaera, mieszkańca dawnej Miedzianki. Kapsel firmowy Browaru Miedzianka. [4]
Uwagi: Termin do 30.03.2018. Zakupione w Drink Hali we Wrocławiu. Zawiodłem się na tym piwie, tym bardziej, że inne z Miedzianki były smaczne. Zamiast goryczkowego, solidnie nachmielonego pilsnera wypiłem wodnisto-kwaskowate piwo.

Moja ocena: [3.45]

[grodek]

Zdjęcie.