Piwo gotowe do oceny
Fortuna, Komes Barley Wine
Collapse
X
-
Z drobnych notatek:
Zapach owoce/suszone owoce, trochę karmelu - przyjemny
Smakowo owocowy, słodki, słodowy, karmel, ciężki, alkoholowy(ale nie aż tak jak Komes RIS).
Nisko wysycony
Chyba niezbyt złożony, ale przyjemny. Cenowo przyzwoity, więc kupiłem kilka butelek na leżak.
-
-
Mocne piwo, nie do wypicia ot, tak sobie, i na raz. W końcu to 12% alkoholu. Ogólnie, wypiłem je do spółki, pół na pół z dziewczyną i chyba to było trafne rozwiązanie. Jak dla mnie, chyba jednak moc była zbyt duża, podczas konsumpcji kojarzyło mi się z winem, no i procenty nie były specjalnie mocno schowane, co z kolei powodowało, że dominowały nad całą resztą. Ta reszta w tle sprawiała wrażenie ładnie zbilansowanej i starannie dobranej, lecz pozostawała jedynie tłem.
Nie podeszło mi te piwo specjalnie, ale może to po prostu nie moje piwne okolice.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lhunbleidd Wyświetlenie odpowiedziTo jeszcze się przyznajcie gdzie kupiliście? W specjalistyku czy może są w jakiejś sieci?
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lhunbleidd Wyświetlenie odpowiedziNo podjechałem specjalnie do Carrefoura i gdzie tam. Zwykła oferta komesów. W specjalistyku takoż nie było, ale chociaż Miłosław Black IPA trafiłem. No szkoda, napaliłem się.
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: miedziany, lekko zamglony [4.5]
Piana: écru początkowo obfita, opadła do minimalnej warstwy na powierzchni. [3.5]
Zapach: z butelki słodkawy: dominował karmelek, landrynki. W szkle doszły rodzynki, czerwone owoce, toffi i biszkopt plus wyraźny alkohol: likier i nuta alkoholowa. Nad tym unosi się chmiel w nucie ziołowej i cytrusowej. [4]
Smak: zdominowany jest przez słodsze nuty słodu. Wyraźne są nuty karmelkowe, rodzynki i suszone owoce, landrynek (nieznacznie). Wyraźna jest alkoholowość, poprzez efekt rozgrzewania i pikantności. Z kolejnymi łykami wchodzi goryczka ziołowo-cytrusowa. [3.5]
Wysycenie: w granicach średniego - optymalne [4]
Opakowanie: bardzo proste ale czytelne [3]
Uwagi: Największym mankamentem piwa jest momentami piekąca alkoholowość. Całkiem przyjemny aromat równoważy mankamenty smaku.
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Bardzo udany BW, mocno w stylu, bez jakiś tam zupelnie niepotrzebnych dodatków w typie amerykańskich chmielów, które zmieniają profil piwa w IIPA.
Alkohol faktycznie jest obecny, mocno rozgrzewa ale to w końcu 12 procent, więc nie żarty. Leżak powinien zrobić swoje i będzie świetne piwo za śmieszne pieniądze - w sumie to już teraz jest bardzo dobre.
Pić powoli, bo moje pierwsze podejście na szybko, raczej źle się skończyło
Comment
-
-
Też udało mi się skosztować. No i faktycznie dobry BW, faktycznie moc obalającą ma i faktycznie jedna butelka na dwie osoby to optimum. Z kronikarskiego obowiązku - mojej żonie tez smakowało.
Karmel i suszone owoce tak w zapachu jak i smaku. Jest ciasteczko. IMO czuć tez trochę diacetyl, który absolutnie nie przeszkadza. Jest alkoholowe ale nie otrząsa
Powtórka degustacji nastąpi na 100%.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny ciemno miedziany, lekko zamglony [4.5]
Piana: Piwo nalewane prosto z góry tworzy wysoką, średniopęcherzykowatą pianę, która jest średnio trwała i dość szybko redukuje się do około 0,5 cm kożuszka. [3.5]
Zapach: W aromacie na pierwszy plan wysuwa się likier wiśniowy, do tego karmel i ciasteczka z dżemem, rodzynki, jest dość delikatnie, ale raczej słodko. [4]
Smak: Tutaj słodycz już zdecydowana, miód, lekko przypalony karmel, gruszka w spirytusie, goryczka delikatna, trochę taki przypalony biszkopt, trochę tanin. Jestem zdziwiony, ale alkohol wcale nie wysuwa się na pierwszy plan. Gdzie jest te 12%??? Byłoby lepiej, ale nawet dla mnie delikatnie zbyt słodko. [4]
Wysycenie: Niskie, odpowiednie do stylu. [4.5]
Opakowanie: Etykieta charakterystyczna dla serii komes, firmowy kapsel. [4.5]
Uwagi: Jak dla mnie bardzo fajny barley wine, może odrobinę za słodki, ale wolę takie piwo, niż przechmielone amerykańcami, które byłoby w rezultacie kolejnym DIPA. Zakupione w Winotece Płockiej na ul. Kolegialnej.
Moja ocena: [4.025]BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
Comment