Piwo gotowe do oceny
Maryensztadt, Lost Berry
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: pite w barze przy dość słabym świetle więc było czarne [5]
Piana: jasny brąz, lekka, drobna, szybko opadła do obwódki wokół szkła [2.5]
Zapach: lekki, delikatna paloność i wytrawne owoce [3.5]
Smak: treściwość umiarkowana, dominuje goryczka, lekka palona pochodzaca głównie od owoców zawartych do produkcji, daje delikatna cierpkość, minimalne kawowe akcenty i tyle wrażeń [3]
Wysycenie: troszkę za duże [4]
Opakowanie: w lokalu firmowym, firmowe szkło i wafel [5]
Uwagi: Przeciętne, nie powtórzę
Moja ocena: [3.375]Last edited by becik; 2017-12-22, 22:02.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl -
Zapach to mieszanka: lekka czekolada, toffi, laktoza, owoce, ale czy akurat czarne jagody - nie wiem.
Piana drobna, dosć obfita, szybko opadająca.
W samku owocowość wyraźniejsza, choć tez mocno zdominowana pezez czekoladowo-goryczkowe nuty. Charakterystyczna dla kilku innych piw z tego browaru szorstkość smaku, po lekkim ociepleniu wydaje się, że się ładnie zaookrągla profil piwa, czuć jakby więcej nut jagodowych, a potem znów inwazyjność dość ostrych klimatów i takiej sobie goryczki.
Kolor ciemnobrunatny, u powierzchni przebłuski burgundowe.
Raczej nie do powtórzenia.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobrunatny/czarny, nieprzejrzysty. [4]
Piana: Średnia, beżowa, dość szybko opada. [3]
Zapach: Opiekany, chlebowy, przypieczona skórka od chleba. [4]
Smak: Kwaskowy, opiekany, ciemne słody, nuta "piwniczna". Goryczka palona, niska/średnia. [3]
Wysycenie: Średnie/wysokie. [3]
Opakowanie: Grafika dziwna, ale oni już tak mają. Kapsel firmowy. [4]
Uwagi: Słabe piwo, owoców nie czuję ani trochę. Pachnie jeszcze nieźle, ale smak słaby, kwaskowy, dość ubogi.
Moja ocena: [3.45]Comment
Comment