Kolor: Czarny, jak kawa. [4] Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i trwała. Znowu, jak kawa... [4] Zapach: Kawa, czekolada, powiew ziemisty i jakichś delikatnych przypraw. [4] Smak: Kawa, kawa i kawa. Trochę czekolady w tle, minimalny posmak czegoś... egzotycznego? [4.5] Wysycenie: Niskie. [4] Opakowanie: Mała flaszka, klimaty kabaretowo-egzotyczne, takie trochę jakby po czymś palonym... . Nie przepadam za taką estetyką, ale... [4] Uwagi: Kolejne smaczne, konkretne, ciężkie piwo na wieczór w fotelu.
Kolor: Bardzo ciemny, chyba czarny, nie chce mi się zapalać światła. [5] Piana: Niska, kremowa, głównie drobne pęcherzyki, niezbyt trwała. Piwo otwierałem chłodne. [3] Zapach: Głównie intensywny aromat kawy, po tym w mniejszej ilości czekolada i chyba leciutko tytoń.Dość intensywny, przyjemny, ale nieco jednowymiarowy [4] Smak: Prawie że zdominowane przez kawę, po za tym całkiem sporo gorzkiej czekolady, paloność i lekko coś między popielniczką, a tytoniem, słodko, oleiście i treściwie. [4] Wysycenie: Lekko ponad niskie - dobrze pasuje. [4.5] Opakowanie: Kolorowa, typowo Birbantowa, czytelnie, komplet informacji. [4.5] Uwagi: Smaczne piwo, choć jak dla mnie to przesadzono z kawą. Więcej niż 330 ml byłoby raczej męczące. Warka do 25.10.2019.
Kolor: czarne [5] Piana: brązowa, gęsta, drobna i zwarta, utrzymuje się do końca [4] Zapach: lekki, palonej kawy, słodowe, palone nuty daleko w tle [3.5] Smak: pełne, treściwe, gęste, momentami oleiste, posmak dość mocnej, palonej kawy, wytrawny, odrobina gorzkiej czekolady, odrobina popiołu, dobry finisz słodowy, treściwy - oczywiście bardziej wytrawny niż słodki [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: takie smaczne piwo, a taka dziadowska etykieta jak z chińskich zabawek, wstyd, do tego ta nazwa, El Jaguaris, co ma RIS do jakichś El? Brawa za smaczne piwo, pała za nazwę i etykietę [2.5] Uwagi: Smakowało, bardzo i tyle w temacie
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2018-06-20, 21:20.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment