Głubczyce, Kustosz Mocne

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[Javox]

Niech się dzieje co chce!

Piana - trochę na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - mało.
Gaz - średni.
Barwa - złota.
Aromat - trochę rozpuszczalnikowa owocowość.
Smak - słodkawa owocowość strongowa, taka dziwna owocowość. Alko goryczka.

Nędza

[AaLeX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto, klarowny [4.5]
Piana: Obfita jak to w Głubczycach, został kożuch i jest lacing. [5]
Zapach: Metal, tylko to wyczuwam. [1.5]
Smak: Słodkie, owocowe, metaliczne. Taki piwny jabol. [1.5]
Wysycenie: Za małe. [2]
Opakowanie: Czarna pucha, jakieś pseudo-medale. Nic szczególnego. [3]
Uwagi: Niedobre. Słodkie, nieprzyjemne, gazu mało, taki tani mózgotrzep dla uzależnionych a nie piwoszy.

Moja ocena: [2.1]

[AaLeX]

Nowa pucha, ale nie chciało mi się nawet zdjęcia robić. Totalne paskudztwo. Alkoholowo-metaliczne. Smakuje, jakby ktoś wódki do tego nalał. Piana ładna, gruba, zapach żelazisty, kolor złoty, klarowny. Myślałem, że może z nowa szatą graficzną będzie to coś a'la Hammer (którego miło wspominam). Niestety, totalny syf. Ledwo to dopiłem w tym upale.