Zarzecze, [Birbant] Klasyczny - Porter

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[leona]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, z błyskiem węgla kamiennego. Dopiero pod mocną żarówką rozbłyskuje delikatnie brunatnie na brzegach [4.5]
Piana: Barwy kremowej, drobniuteńka, niezbyt wysoka, pełna czapa dotrwała przez 2-3 minuty [3.5]
Zapach: Delikatna wiśnia, trochę śliwki, szczypta karmelu. Początkowo w tle, z czasem wychodzi zdecydowanie na czoło mocna nuta zbożowo-chmielowa, dzisiaj znana głównie z wypustów Kormorana czy piw zza południowo-zachodniej granicy [3.5]
Smak: Prym wiedzie gorzka czekolada, wspiera ją paloność, wyraźna, aż po długą kwaskowo-kawową nutę. Wiodąca dominanta obudowana jest trochę karmelem, trochę orzechem. Treściwość średnia a w kontekście ekstraktu wręcz niższe stany średniej. W końcówce delikatna, bardzo przyjemna gorzyczka [4]
Wysycenie: Średnie, dobre i wystarczające [4.5]
Opakowanie: Nihil novi. Jak porter to czerń i złoto. Info skąpe, info o słodzie z żywieckiej palarki to trochę jak przeciek kontrolowany [3.5]
Uwagi: Zaskakująco słaby aromat, lepszy choć mało rozbudowany smak. Zdecydowanie brakuje mi mocniejszych nut śliwkowo-wiśniowo-owocowych.

12 zł za butelkę w sklepie to bardzo dużo za to co otrzymujemy. Fanatycy zabunkrują butelkę, dwie i będą ciumkać w rocznych odstępach

Moja ocena: [3.8]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brunatnoczarny, pod światło troszkę rubinowy. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, średniowysoka i średniotrwała. [3.5]
Zapach: Kawa, gorzka czekolada, powiew winno-rodzynkowy. Dobry standard. [4]
Smak: Solidna, gęsta, ciężka, gorzka czekolada. Nuty winne i pralinkowe, w kierunku wiśni. [4]
Wysycenie: Raczej niskie. [4]
Opakowanie: Dość typowe dla portera. Czarno-złota eta, białe litery. Co nie znaczy, że nie-halo... [4]
Uwagi: Przyzwoity, dość konkretny porter, o poważnych parametrach. Jednego zadołowałem, poczekam .

Moja ocena: [3.95]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarne [5]
Piana: wersja beczkowa uboższa natomiast butelkowa miała brązową, solidną drobna i zwartą pianę [4]
Zapach: lekki ale treściwy, paloność i czekolada [3.5]
Smak: pełne, treściwe, mocny, palony i wytrawny smak na pierwszy ogień, potem gęsta gorzka czekolada, delikatna suszona śliwka, solidna baza słodowa na końcu nie łagodząca pierwszy łyk, porządny, ciężkawy ale dobrze ułożony porter [4.5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: oceniam butelkę, bardzo ładna etykieta, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Świetne piwo

Moja ocena: [4.175]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Prawie czarny. Pod światło prześwity w kolorze między głębokim rubinem a fioletem, piękny kolor. Piwo wydaje się klarowne. [4.5]
Piana: Brązowa jasna, w miarę jednorodna, średniej wielkości, raczej mokra. Powoli opada. Trwała. [4]
Zapach: Dominuje czekolada, lekka paloność. karmel, gdzieś w tle skórka chleba. Ładny zapach, średnio intensywny. [4]
Smak: Jak na portera przystało smak ciężki. Czekolada, leciutka popiołowość, karmelowa słodycz, trochę przypalonej skórki ciemnego chleba. Goryczka niewielka, posmak gorzki od paloności, słodkawy. Średni. Piwo oleiste i puszyste, śliskie. [4]
Wysycenie: Drobne. Początkowo średnie, w połowie już niskie. Pod koniec też w miarę ok. Dobre. [4]
Opakowanie: Klasyczna prosta etykieta, starannie naklejona. Parametry podane, kapsel firmowy. Jest klasycznie, elegancko. [4]
Uwagi: Smaczny, dobry porter. Nie ma słabych punktów. Osobiście wolę portery, które mają więcej zboża, kawy zbożowej i melanoidyn niż czekolady, ale ten też jest bardzo smaczny.

Moja ocena: [4.025]

[grodek]

W zapachu czekolada, nieco karmelu, śliwki oraz nut winnych. W smaku bardzo treściwe, gęste. Sporo gorzkiej czekolady, ale też suszonej śliwki, nieco wiśni, karmelu i kawy. Na finiszu wyraźne palone posmaki, alkohol pomimo wysokiej zawartości fajnie ukryty. Piwo nieco po terminie, do 17.01.2019. Solidny, bardzo dobry porter.

[Pancernik]

Jednego zadołowałem, poczekam .

Czas przyszedł... Porter nie mógł zbyt wiele zyskać na mięsistości i konkrecie, bo wcześniej było już naprawdę dobrze. Ale teraz jest NAPRAWDĘ dobrze