Zapach ziołowo-iglasty i jakby lekko cytrynowy do tego.
Kolor ciemnobordowy wpadający w brązy, opalizujący.
Piana niewielka, szybko opadająca, osadza się na szkle.
Smak zgodny z deklarowanym w opisie: pół na pól nuty wytrawne, palone i goryczkowe z jednej strony, z drugiej lekka kwaskowatość i owocowa słodycz.
Piwo dla amatorów różnych hybryd. Nie jestem ich amatorem, ale piwu niewiele da się zarzucić.
Double west coast ipa z Nelsonem sauvin Idaho7 cryo i Rakau. 9 alk 18 ekstr. Więc odfermentowane teoretycznie mocno jest. Jest czysto, mocno alkoholowo, aromatycznie....
Comment