Browarka, Stefan

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowy, ciemny. Piwo nieprzejrzyste, mętne. [4]
Piana: Piana beżowa, niejednorodna, mokra, średniej wielkości. Trwałość także na średnim poziomie. [3.5]
Zapach: Zapach średnio intensywny. Zdominowany przez kawę. Może odrobina paloności i chmielu jeszcze. [3.5]
Smak: Całkiem przeciętna piwo. Dominuje kawowy smak z niezbyt przyjemnym kwaskiem (jakby od kawy). Potem jest silna, lekko zalegająca, goryczka. Niestety nie bardzo szlachetna. Całość lekko wodnista. [3]
Wysycenie: Za słabe. Delikatne i trochę słabnące im bliżej końca. [2.5]
Opakowanie: Oryginalna w kształcie etykieta, ascetyczna grafika. Parametry podane. Brak tylko firmowego kapsla. [3.5]
Uwagi: Dodatek kawy chyba bardziej zepsuł to piwo niż wniósł coś dobrego. Do tego mało gazu. Nie za bardzo udane piwo.

Moja ocena: [3.275]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowa czerń. [4]
Piana: Beżowa ze śladem różowym, bardzo drobna, dość wysoka, trwała. [4]
Zapach: Kawa i czekolada. To wszystko. Na dodatek niezbyt silny... [3]
Smak: Minimalny ślad winny, do tego lekkie suszone śliwki, kawa i gorzka czekolada. [3.5]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Jakiś facet na koniu, eta w stylu pakowego papieru. Oryginalna, ale nie wiem, czemu akurat tak ona wygląda... [4]
Uwagi: Nie jestem fanatykiem takich piw. To wypiłem, OK, dało radę. Mój dziadek miał na imię Stefan. Jemu chyba też nie bardzo by smakowało...

Moja ocena: [3.45]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemno-bordowo-brązowy [3.5]
Piana: beżowa, drobna, słabiutka, po dwóch łyczkach piany już nie było [2]
Zapach: lekki, owocowo-kawowo-winny [3]
Smak: czuć rozwodnienie i rozłażenie się piwa po ustach, lekka kawowa wytrawność, odrobina czekolady, trochę owocowego posmaku, najbardziej przypomina śliwkę, dość słaba baza słodowa [3]
Wysycenie: sporo wygazowane [3.5]
Opakowanie: fajna prosta etykieta, gładki kapsel [4]
Uwagi: Coś słabiutko w Browarce....

Moja ocena: [3]