Piwo gotowe do oceny
Warsztat Piwowarski, RISzard II z malinami
Collapse
X
-
Pite ponad 4 lata po terminie.
Gdybym pił z zamkniętymi oczyma to stwierdziłbym: lambic framboise. Stosunkowo wysokie nasycenie, doskonale ukryty alkohol i maliny, maliny, wytrawne maliny. W aromacie w tle nuta jakby utlenienia (pytanie czy to upływ czasu, czy ciemne słody). W smaku malinowa wytrawność zbalansowana delikatną słodyczą i niską, kawowo-czekoladową goryczką. Piwo lekkie jak na styl i parametry.
Prawie płakałem jak piłem, że to już nieistniejące piwo z nieistniejącego browaru.
Temu piwu należy się jedno z honorowych miejsc w muzeum polskiego kraftu.
-
👍 3
-
Comment