Piwo gotowe do oceny
Mazurski, Session Black IPA
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brunatny, nieprzejrzyste. [4]
Piana: Beżowa, drobna, niezbyt wysoka, ale trwała. [3.5]
Zapach: Na pierwszym planie wyraźny las iglasty, później po ogrzaniu dochodzą ciemne palone słody i aromat czekolady. [4]
Smak: Mimo niskich parametrów piwo jest całkiem treściwe choć trudno mówić tu o rozsądnym balansie. Goryczka zdominowała to piwo, jest bardzo wysoka niczym w imperialnej IPA, charakteryzuje się żywicą oraz pestką i ciężko coś tu innego wyczuć. Bardzo jednostronne piwo, nawet orzeźwia, tylko że zaraz chce się czymś zakąsić. [3.5]
Wysycenie: Średnie, ok. [4.5]
Opakowanie: Pite z kranu w firmowym szkle browaru. Przydałoby się dedykowane piwu szkło, albo choć przynajmniej wafel, a tego było brak. [3]
Uwagi: Oj, przechmielili to piwo, jeszcze przez długi czas miałem sparaliżowane kubki smakowe. Wypite wczoraj w firmowym pubie, wersji butelkowej nie przewiduje się.
Moja ocena: [3.725]
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
Comment
-
-
Wersja butelkowa z terminem do 20.09.2018.
W składzie chmiele: Amarillo, Saaz i Bramling Cross.
Kolor ciemnobrunatny, piana beżowa, obficie zdobi szkło.
Zapach bardziej intensywny niż w wersji lanej. Oprócz iglaków i dominującej tu czekolady pojawia się sporo owoców, głównie cytrusy, ale też i czarna porzeczka.
W smaku inaczej niż w wersji z kranu, choć goryczka też jest bardzo wysoka i słusznie zaznaczona kropkami cztery na pięć. Sporo żywicy i grejpfrutowej pestki z odpowiednią podbudową słodową, czyli wodniste nie jest.
Wysycenie niższe niż w wersji z kranu.
Bardzo smaczne piwo tylko etykieta jakaś taka szara i smutna, brakuje kolorów, na dodatek bardzo rozciągnięta, dlatego zamieszczam zdjęcia dwóch piw.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żaden black, tylko brown, jeśli już... [3]
Piana: Kremowa, drobna, wysoka i dość trwała. [4]
Zapach: Zapachy typowe dla piwa typu IPA, złamane lekkim stoutowym twistem. [4]
Smak: Tutaj też łamanie, ale lekkiej, sosnowej goryczki przez czekoladę. Naprawdę ciekawy. [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie. [4]
Opakowanie: Monochromatyczna eta, czapla stołująca się w jeziorze. Fajna, do tego zupełnie nie pasuje kapsel browaru. [4]
Uwagi: Ciekawe i smaczne piwo, lekkie, ale i całkiem treściwe.
Moja ocena: [3.95]
Comment
-
Comment