Perun, Jasne

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[Javox]

Przypadkiem wpadło mi w ręce...

Piana - średnia i opada do cienkiej, niepełnej warstewki.
Lacing - trochę słabo.
Barwa - lekko zamglony, jaśniejszy bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - słód zbożowy z posmakiem owocowym.
Smak - słodkawe, owocowe, jabłko. Momentami wyraźniejsza goryczka.

Nic specjalnego

[Prusak]

Mogę się tylko podpisać pod powyższą opinią. Tym bardziej to piwo mnie zdziwiło, że Perun zrobił co najmniej dwa bardzo dobre dolniaki.

[Prusak]

Kolejne podejście i chyba nie ma co się dalej bawić z tym piwem. Choć... podejrzewam, że miał to być ukłon w stronę "mniej wyrobionej" piwnej publiczności. Nie wyszło, tzn. ani bir gik nie będzie miał używania, ani pijaczek. Jedyne co jest ładne w tym piwie, to kwiatowy zapaszek ze słodem bez niepotrzebnych domieszek. Ale w smaku niby słodowe, troszkę goryczki, trochę nut jak z belga. Taka dziwota zamiast tego co obiecuje prosta nazwa "Jasne".