Zarzecze, [Kingpin] Señor Ehuehue

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[concerto]

Tak jak nie jestem wielkim fanem kingpinowskiego kombinowania i ( mimo, że dziennie piję średnio 3 espresso ) nie trafia mi w smak kawa w piwie w większości prób piwowarskich, to tu jestem usatysfakcjonowany.

Paradoksalnie może jasne piwo lepiej się z kawą kontruje?

Dosyć słodkie laktozowo, kawa w szlachetnej nucie z drugiej strony; tylko 5,7 alko z dziewiętnastki. Smaczne.

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobursztynowy, mocno zmętniony. [4]
Piana: Średnia, niezbyt trwała, zostaje mikroskopijny kożuch. [3]
Zapach: Początkowo silny, zupełnie jak fasolka z puszki... Później bardziej kawowy, jak świeżo zmielone ziarno. Szkoda, że początek tak masakryczny. [2.5]
Smak: Słodowy, zdecydowanie słodkawy, kawa, cytrusowe posmaki i taka sama goryczka, średnia/niska. [3]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: W ich stylu, nie przepadam za nim, ale doceniam dopracowanie. [4]
Uwagi: Hmm, no jakoś nie zachwyca. Kawy nie pijam i nie przepadam za nią, ale akurat w piwie często mi smakuje. Nie tym razem... Zapach fasolki odrzuca, smak przypomina zimną, kawową lurę, a nie jakieś ciasteczko czy likier kawowy, jak to często w ciemnych piwach z kawą bywa. Niestety. Całkiem spora słodycz, deserowe, wolno się je pije. Raczej go nie powtórzę.

Moja ocena: [2.975]

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złote, zmętnione, nieprzejrzyste. [4]
Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, niezbyt obfita i dość nietrwała. [4]
Zapach: Lekko kawowy z aromatem dojrzałych owoców (morela, mango) i odrobiną cytrusów. Początkowo zaleciało mi jakimiś gotowanymi warzywami. [4]
Smak: Treściwe, słodkie, z wyczuwalną kawą, owocami.
Czuć też posmak cebulki. Goryczka niska, dość mdłe w smaku. [3.5]
Wysycenie: Dość niskie. [4]
Opakowanie: Graficznie przeciętnie, pełen skład, firmowy kapsel. [4]
Uwagi: Takie sobie piwo, niczym mnie nie zachwyciło. Jak dla mnie to trochę za słodkie. Termin do 05.01.2018.

Moja ocena: [3.8]