Piwo wyraźnie ziołowo-owocowe przy czym ta owocowość idzie w kierunku limonki, może to właśnie zasługa tej kocimiętki. Skutkuje to odczuciem cytrusowego zielska w smaku.
Jak na ten styl brakuje mi soczystości oraz gładkości. Ciekawsze niż np. Vermont IPA z Doctor Brew ale przegrywa z bardziej nektarowym Chill Beerem z Kormorana.
Kupione w Chacie Polskiej za 5.59 zł. Pierwsza warka 04.05.19.
Ostatnia zmiana dokonana przez kosher; 2018-05-23, 22:11.
Wczoraj kupiłem i zdegustowałem. No cóż... Vermont to może niekoniecznie ale w kategorii IPA to całkiem dobre piwo. Ja lubię taką goryczkę, która zamiast bawić się w subtelności wali cię po ryju pałą. A tu czuć ją solidnie. Piwo jest dosyć wytrawne, czuć kocimiętkę, chociaż mój kot powąchał i wzgardził... Słowem jednym: Vermont to nie jest i nie kupujcie jak macie ochotę na soczek I jeszcze uwaga na temat samej degustacji - piłem solidnie schłodzone i raczej szybko, bo pogoda nie oszczędza. Muszę powtórzyć w bardziej laboratoryjnych warunkach...
Bardzo dobre piwo. Browar Grodzisk robi robotę. Czuć charakterystyczny zapach drożdży, jest faktycznie nieco wodniste, ale przez to niezwykle pijalne, łatwe i gaszące pragnienie. Gdyby nie alkohol, jego poziom określiłbym go mianem "Session Vermont".
Bardzo dobre piwo. Browar Grodzisk robi robotę. Czuć charakterystyczny zapach drożdży, jest faktycznie nieco wodniste, ale przez to niezwykle pijalne, łatwe i gaszące pragnienie. Gdyby nie alkohol, jego poziom określiłbym go mianem "Session Vermont".
Kolor: Bladozłoty, zamglony. [4] Piana: Biała, średniodrobna, średniowysoka, jakaś tak mało solidna... [3.5] Zapach: Sosna i zioła. Eta twierdzi, że to kocimiętka (???). Zbyt jednostronny... [3] Smak: Tu też przegięcie: zioła, zioła, zioła... Trochę kojarzy mi się z Earl Greyem, lekko mdlący . [3] Wysycenie: Dość wysokie. [4] Opakowanie: W stylu tej serii grodziskiej, eta charakterystyczna, choć dla mnie dość dziwna. Kapsel browaru. [4] Uwagi: Zgadzam się z przedpiszcami, że do Vermontu z Grodziska to jednak kawał drogi jest . I pod górę raczej...
Kolor: ciemno żółte, mętne [4] Piana: biała, drobna dość zwarta, opada powoli, do końca zostaje na piwie, osadza się na szkle małymi krzaczkami [4] Zapach: leciutki, cytrusowo-słodowy [3.5] Smak: dość pełne i treściwe, goryczka mocna, dominuje ale w ślad za nią delikatne cytrusowy, owoce, lekki posmak drożdży, fajna baza słodowa [4] Wysycenie: trochę za duże [4] Opakowanie: podoba mi się klasycyzm etykiet z Grodziska [5] Uwagi: Fajne piwo
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2018-09-01, 15:06.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Piana -średnia początkowo potem opada do warstwy.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony, żółto pomarańczowy.
Aromat - cytrusy i mięta.
Smak - piwo jest słodkawe, są cytrusy i ziołowość oraz wyraźna mięta.
Kolor: Złote, mętne. [4] Piana: Biała, drobnopęcherzykowa, dość obfita i trwała [4] Zapach: Cytrusowo, cytrynowo, lekko mango, brzoskiwnia, delikatna mięta, nienarzucająca się. [4.5] Smak: Wytrawne, goryczka dość mocno zaznaczona i dobrze, ziołowo-pieprzowa z długim finiszem, zalegająca ale przyjemna. Smakuje jak cytryna z miętą [4.5] Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego. [4] Opakowanie: Firmowe, w znanym stylu [4] Uwagi: 3.06.2019
Szczep wyizolowany z wyjątkowego Double IPA pochodzącego z Vermont. Wytwarza złożony owocowy profil estrów z nutami brzoskwini, moreli i lekkich cytrusów, który uzupełnia każde mocno...
Comment