Piwo gotowe do oceny
Warzelnia Piwa, Orzechowe
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bladozłoty zamglony. [4]
Piana: Biała, wysoka, drobna i trwała. [4]
Zapach: Mdlący, lepki, poza tym, faktycznie, orzechy... . [3]
Smak: Słodki, mało wyrazisty. Są orzechy, ale z takich ekstraktów do ciast... . [2.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Bladobeżowa eta z logo Warzelni, trzy orzechy. Trochę nijakie - pasuje do piwa. [3.5]
Uwagi: Piwo kupiłem w Warzelni za PLN 14 eek:.
To, że wtedy nie pierdyknął grom z jasnego nieba, to nieporozumienie.
Na ecie info, że w składzie "aromat orzecha laskowego". To przecież może być KAŻDY aromat... .
Pytanie ogólne: ILE MOŻE KOSZTOWAĆ BUTELKA G***IANEGO PIWA, KUPIONEGO NA MIEJSCU WARZENIA???
Moja ocena: [3.025]
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".Last edited by amigo007; 2018-08-28, 01:54.
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
-
Bardzo dobre podejście, jak browar nie potrafi uwarzyć smacznego pilsa/pilsnera to często ratuje się piwami smakowymi. Wtedy nie czujemy piwa bazowego, a już w ogóle jakieś sztuczne aromaty to porażka. A ta cena to nieporozumienie. Ale taniej nie będzie, takie wynalazki się cenią. I jeszcze jest moda na małe browary, więc czemu mają "nie skubać" naiwnych :-) Dla mnie ta moda na małe browary poszła za daleko. Niestety częściej się okazuje, że takie produkty są zwyczajnie słabe. Jak dla mnie to najlepiej samemu wejść w produkcję domowego piwa. Albo pić sprawdzone i warzone komputerowo lepsze koncerniaki. Zawsze mamy tą powtarzalną jakość koncernu. Najczęściej aptecznie wyprany smak, ale zawsze można coś smacznego do tego zakąsić :-) A poszukiwanie super piwa wśród małych i mikro browarów jest bez sensu. Co z tego że natrafimy na "pyszną" warkę, jak następnym razem możemy trafić na niesmaczne piwo. Tak więc ja obecnie wybieram ciut lepszy koncern. Ostatnio najczęściej zatecky lezak od carlsberga. Nie widzę sensu w próbowaniu takich "wynalazków".
Comment
-
Comment